Christopher
Allmand,
emerytowany profesor historii średniowiecza na Uniwersytecie w Liverpoolu,
napisał Wojnę stuletnią głównie z myślą
o studentach. Mimo to, moim zdaniem każdy zainteresowany czytelnik tym okresem
w historii powinien powyższą pozycje przeczytać. Allmand w sposób jasny, klarowny,
ale z pewnością również i dokładny, przeanalizował wojnę stuletnią oraz pokazał
w jaki sposób wojna może wpływać na pewne zjawiska i przemiany w społeczeństwie
europejskim. Autor podjął próbę zestawienia ze sobą i porównania wpływu wojny
na rozwój sytuacji we Francji i w Anglii.
Mimo kilku rozdziałów, w książce
można wyróżnić dwie zasadnicze części. W pierwszej autor w sumienny acz suchy sposób
przedstawia fakty, przyczyny i przebieg wojny stuletniej. Natomiast w drugiej
części, znacznie szerszej, analizuje postawy wobec wojny, sposób prowadzenia wojny,
wpływ wojny na zmiany społeczne i wykształcenie się poczucia odrębności narodowej.
Ostatni rozdział poświęcony został ówczesnemu piśmiennictwu i sposobach relacjonowania
tego samego zdarzenia, rozprawach o sztuce wojennej czy ujęcia spraw wojny w
poezji.
Osobiście bardziej
zainteresowała mnie owa druga część książki, w której Christopher Allmand niejednokrotnie przywołuje średniowieczną literaturę
i stanowiska badaczy zajmujących się omawianym okresem w historii. Autor
szeroko analizuje poglądy na temat samej wojny. Wyróżnia między innymi wojnę
słuszną, w której chodziło o obronę suwerenności i historycznych praw do danego
terytorium oraz o wymierzenie odpowiedniej kary na niesubordynacje i
nielojalność wasala. Wojna dawała również średniowiecznemu rycerstwu poczucie
misji i uzasadniała jego istnienie oraz podkreślała jego uprzywilejowana
pozycję. Wobec tego śmierć na polu bitwy w walce za słuszną sprawę, najlepiej w
obecności króla, który dowodził armią, była najwyższym zaszczytem dla rycerza.
Autor przedstawia również cele wojny o naturze militarnej, kreśli skład armii z
epoki średniowiecza, stosowaną broń, rozwój techniki wojskowej, rolę
arystokracji i szlachty w organizowaniu służby wojskowej, jakość dowodzenia,
rolę najemników, sposób budowy fortyfikacji. Omawia także cele wojny morskiej,
działania wojenne na morzu, role portów i siły morskie. Allmand przedstawia również
proces werbowania armii, jej zaopatrzenie, pobierany przez żołnierzy żołd, rodzaje
opodatkowania społeczeństwa. Autor kreśli również zmiany, jakie następowały na
przestrzeni lat w gospodarce i społeczeństwie Anglii i Francji, rozbudzenie
świadomości narodowej, kult monarchii.
Książka
napisana jest przystępnym językiem, a jej treść zrozumiała dla laika tematu. Czytelnik
odnajdzie w pozycji wykaz map, drzewo genealogiczne dotyczące następstwa tronu
we Francji w XIV i XV wieku, indeks, spis wybranych pozycji bibliograficznych
oraz literaturę wybranych dzieł polskich autorów. Poza mapami nie ma jednak
bazy ikonograficznej. Szkoda.
Christopher Allmand, Wojna stuletnia. Konflikt i społeczeństwo, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, wydanie 2012, przeklad: Tomasz Tesznar, Seria: Historiai, oprawa miękka, stron 316.
Wielka szkoda, że niektóre książki historyczne nie posiadają ilustracji, to tak wzbogaca treść. W moim przypadku często od tego zależy nawet zakup książki.
OdpowiedzUsuńDziś zaczynam "Kalkulować..." :)
Mnie strasznie brakuje w takich książkach ilustracji. Oszczędność pieniądza robi jednak swoje, choć wystarczyłyby nawet czarno-białe reprodukcje.
UsuńWpisałam sobie książkę na listę do przeczytania już kilka dni temu, kiedy zauważyłam ją u ciebie na lc. Zależało mi na takim solidnym opracowaniu tematu, dzięki za info:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Proszę bardzo:)
UsuńZaczęłam czytać Cornwella "Pieśń łuków.AZincourt" i książka zrecenzowana przez Ciebie śietnie by mi posłużyła za tło hist.
OdpowiedzUsuńNa pewno byłaby niezłym "wstępem":)
Usuń