Dziś towarzyszył mi tomik zatytułowany Jej
portret wydany nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka, a przypominający
najpiękniejsze wiersze i piosenki Jonasza Kofty (1942-1988). Był współzałożycielem
kabaretów Hybrydy (1962) i Pod Egidą (1968). Tworzył teksty dla radia,
magazynów, a nawet pojawiał się w filmach grając epizodyczne role. Pierwotnie
nosił imię Janusz, ale gdy dowiedział się o żydowskim pochodzeniu ojca
postanowił zmienić imię na Jonasz.
Zazwyczaj pisał tekst do gotowej
muzyki. W tomiku znalazły się między innymi takie teksty znanych piosenek jak: Jej
portret, Wakacje z blondynką, Z tobą chcę oglądać świat, Pamiętajcie o ogrodach,
Radość o poranku, Śpiewać każdy może, Serca gwiazd, Samba przed rozstaniem, Song o ciszy, Autobusy zapłakane deszczem, Taką
Cię wymyśliłem. Zostały również zamieszczone w nim wiersze opowiadające o miłości,
rozstaniach, malarstwie, tęsknocie, marzeniach i życiu. To słowa, które zmuszają
do refleksji napisane do wspaniałej muzyki.
Nie potrzeba w tym wypadku zbyt wiele pisać. Pozycja wydana została w
bardzo starannej oprawie graficznej, w płóciennej okładce, a jej wielkość
sprawia, że swobodnie można ją zabrać ze sobą na jesienny spacer. To tomik, w
którym można się zatracić… Bardzo polecam.
Jonasz Kofta, Jej portret. Najpiękniejsze wiersze i piosenki, wydawnictwo Prószyński i S-ka, październik 2012, oprawa twarda, stron 376.
Pamiętajcie o ogrodach
Samba przed rozstaniem
Z tobą chcę oglądać świat
Przywołałaś piękne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńTo ja zatracam się w muzyce i włączam w tle płytę Kofty z serii "Poeci piosenki". Wzdycham tylko, kto kiedyś pisał słowa piosenek, a dziś jak one powstają:(
OdpowiedzUsuńUbóstwiam Koftę! Bardzo żałuję, że piosenki z jego tekstami nie są dziś tak bardzo popularne jak w przeszłości. Najpiękniejsze jest właśnie to, że są ponadczasowe :)
OdpowiedzUsuńJedne z najpiękniejszych piosenek, tekstów, słów... dziękuję za te wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńMnie również obezwładnia nastrój...:) Dziękuję za wpisy, że nie jestem w tym osamotniona:)
OdpowiedzUsuńtego wydania nie mam, ale Kofta mnie zatraca, bez pamięci - uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńTo październikowa nowość:)
Usuńzgadza się, można się zatracić:)