Wysłanniczka specjalna do Mandżurii to lektura arcyciekawa i dość nietypowa. To
reportaż, ale nie byle jaki bo pisany w latach trzydziestych XX wieku. Książka
zawiera zbiór artykułów autorstwa szwajcarskiej podróżniczki Elli Maillart,
jakie ukazały się w Le Petit
Parisien od dwunastego do dwudziestego szóstego grudnia 1935 roku po wyprawie do ówczesnego Mandżukuo odbytej w roku 1934. To tutaj ścierały się
wpływy japońskie, chińskie i radzieckie. Podróżniczka na własne oczy przekonała
się, że w jak wielkim stopniu było to marionetkowe państwo, które zostało
utworzone w północno-wchodnich Chinach przez Japonię w roku 1932. Przedstawia japońską
kolonizację i tamtejszą silnie zakorzenioną nienawiść do białych. Niejednokrotnie
sama doświadczyła rasowej nietolerancji. Wchodzi również w świat polityki i biznesu
pisząc jasno i bez cenzury. Przedstawia polityczne aspekty ówczesnych władz. Ukazuje
szeroką eksploatację złóż Mandżurii, opisuje działania kolonizatorów, odkrywa
tło społeczne i obyczajowe.
Elli Maillart pisze
sucho i klarownie, omijając zbędne emocje. Wybiera krótką formę przekazu bez
zbędnego zagłębiania się. Odważnie podróżuje sama zatrzymując się nie tylko w
wygodnych hotelach, ale również w chińskich gospodach, herbaciarniach. Pragnie podróżować
do miejsc, do których wstęp wydaje się zakazany (s.41). Tekst uzupełniają fotografie
zrobione przez reporterkę podczas podróży. Dodatkiem jest również mapa Mandżukuo
oraz chronologia trasy. Ta mała książeczka jest przykładem prawdziwej
reporterskiej pracy. Znakomita lektura.
Ella Maillart, Wysłanniczka specjalna do Mandżurii. W zderzeniu z imperium, Oficyna Literacka Noir sur Blanc, kwiecień 2012, Tytuł oryginału:
Envoyée spéciale en Mandchourie, Przekład: Krystyna Arustowicz, okladka miękka, stron 152.
Ella Maillart (1903–1997) to słynna szwajcarska podróżniczka, autorka
pisanych po francusku i angielsku reportaży, które ilustrowała własnymi
zdjęciami.
Zapowiada się ciekawie. Lubię książki podróżnicze, a jeśli jest to do tego podróż historyczna, jestem bardzo chętna by po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest warta przeczytania jak najbardziej. Po za tym jest niewielkich rozmiarów, wiec bardzo dobrze sprawdza się w torebce:)
Usuńpozdrawiam