Taniec zmysłów to czwarty tom z cyklu Stare panny Swanlea i moim zdaniem
najlepszy (nie czytałam jeszcze ostatniego, ale to już niebawem). Tym razem
poznajemy perypetie Morgana Blakely’ego brata bliźniaka Sebastiana, barona
Templemore. W trzecim tomie w wyniku zakładu wygranego przez Juliet, Morgan obiecuje,
że przez najbliższy rok pozostanie w Anglii i nie wplącze się w żadną
niebezpieczną przygodę. Nie chcąc martwić najbliższych sobie osób, Morgan po
raz kolejny zgadza się jednak na uczestniczenie w śledztwie, mającym za zadanie
wytropienie znanego kryminalisty Londynu - Spectera. Wspierany przez lorda
Ravenswooda i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych młody mężczyzna zaczyna odgrywać
rolę pasera – kapitana Morgana Pryce’a, który prowadzi sklep w Spitafields w
Londynie. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że w sąsiedztwie tego sklepu znajdował
się Dom Poprawczy dla Kieszonkowców prowadzony przez dwudziestoośmioletnią lady
Clarę Stanbourne. Dzieci z tego domu, tak jak Johnny, chętnie kradliby rzeczy,
aby potem je sprzedawały w sklepie Morgana. Clara nie miała zamiaru jednak pozwolić,
aby jej wychowankowie ponownie zeszli z prawej drogi życia. W dodatku w Domu
istnieją zasady, które zarówno ona jak i jego mieszkańcy, powinni przestrzegać.
W obronie dzieci kobieta wkracza, więc z Morganem na wojenną ścieżkę, a nawet
zawiadamia policję i usilnie zabiega o pozyskanie informacji u dziwnie unikającego
ją lorda Ravenswooda.
Morgan
zafascynowany jest Clarą. Jego uczucia wobec niej kolidują jednak z osobistymi
planami. Pragnie chronić przed nią swoje sekrety i wypełnić powierzoną mu misję.
Mieszkanie w biednej dzielnicy przypomina mu o jego dzieciństwie i życiu z
matką w Genewie. Nie chce dłużej przebywać w Londynie, pragnie jak najszybciej
z niego uciec i zostać kapitanem obiecanego mu przez Ravenswooda statku. Woli pozorną
wolność i przygodę od pracy na zaproponowanym mu ministerialnym stanowisku. A
mimo wszystko stara się zachowywać jak dżentelmen, czuwać nad bezpieczeństwem
Clary i jej podopiecznych.
Dziewczyna jest pewna siebie, uparta, dąży do
celu, troskliwie dba o byłych kieszonkowców, a towarzysko udziela się tylko po
to, aby uzyskać charytatywnego wsparcia. Nie oznacza to, że nie ma adoratora. Ciotka
Verity chciałaby, aby lady Clara przyjęła awanse wdowca z pięciorgiem dzieci. Ta
jednak właśnie odziedziczywszy pewną pokaźną kwotę po wuju z Ameryki, nie ma
nawet zamiaru powiększać wielkości swego posagu czy zaopatrzyć się w
odpowiednią garderobę. Woli pieniądze przeznaczyć przede wszystkim na działalność
Domu.
Czytelnik
znajdzie w powieści Sabriny Jeffries humor, romantyzm, euforię, kryminał, przygodę
i problemy społeczne. Moim zdaniem dobrze też, że istnieją postacie epizodyczne
i wątki poboczne jak historia Lucy i jej rodzeństwa. Pojawia się również znana
z poprzedniej części para, obecnie szczęśliwe małżeństwo - Juliet i Sebastian. Wartka
akcja i dość niebanalna historia z tłem społecznym sprawia, że powieść dobrze się
czyta.
Sabrina Jeffries, Taniec zmysłów, wydawnictwo BIS, wydanie 2010, tytuł oryginalny: Dance of seduction, przełożyła Elżbieta Zawadowska - Kittel, cykl: Stare panny Swanlea, TOM 4, okładka miękka, stron 388.
Cykl "Stare panny Swanlea"
- Stare panny ze Swan Park
Lady Rosalind Laverick + Griff Knighton - Występna miłość
Lady Helena Laverick + Daniel Brennan - Spóźnione zaślubiny
Juliet Loverick + Sebastian Pryce - Taniec zmysłów
Lady Clara Stanbourne + Morgan Pryce - Żona z Ameryki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.