Jednym słowem używając potocznego słownictwa,
książka jest bajerancka. Dlaczego nie było takich książek, gdy dorastałam? Pamiętam
tylko pozycje Zrób to sam i program
telewizyjny Adama Słodowego. Mimo, że wskazana książka jest adresowana dla prawdziwych
chłopaków od razu spieszę donieść, że na pewno nadaje się dla prawdziwych dziewczyn.
Książka została wydana tym razem w dość
nietypowy sposób. Przybrała postać pewnego rodzaju segregatora, gdzie
znajdziemy podział na rozdziały dotyczące majsterkowania, rozrywki, nauki,
gadżetów, sztuczek i survival. Znajdziemy tu prosto zobrazowane i
wyszczególnione instruktaże rzeczy, które dorastające dzieci mogą zrobić same.
Wśród ciekawszych propozycji należy wymienić choćby założenie hodowli dżdżownic
czy hodowlę pleśni, zrobienie prasy drukarskiej, animacji na kartkach książki,
przeprowadzenie analizy DNA domowym sposobem, wyhodowanie stalaktytu czy
kryształów, zrobienie obwodu elektrycznego, skonstruowanie alarmu
antywłamaniowego, nauka szyfrów, naukę alfabetu Morse’a. Ciekawe są instrukcje
dotyczące świata przyrody. Przykładowo jak rozpalić ognisko, wezwać pomoc na
pustyni, znaleźć północ. Na uwagę zasługują także instrukcje związane z udzielaniem
pierwszej pomocy i obrony przed napastnikiem. Znaleźć tu także można receptę na
to, jak czytać z dłoni, napisać dyktando na szóstkę, nauczyć się szyć, opanować
kilka sztuczek z monetą, nauczyć się tańczyć, grać na gitarze, założyć klub czy
zorganizować fajna imprezę. Z drugiej strony można dowiedzieć się jak nauczyć
się – uwaga - porządnie kłamać! Tego akurat latoroślom nie polecałabym. Każdy,
więc znajdzie coś dla siebie.
Pozycja jest pełna zakręconych pomysłów
i może inspirować do pozytywnych działań. Posiada zalety edukacyjne i wpływa na
pobudzenie wyobraźni i kreatywność. Bardzo interesująca pozycja zarówno dla małych jak i dużych dzieci.
George Ivanoff, Sofija Stefanovic, Peter Taylor, 101 rzeczy, które musisz zrobić, zanim dorośniesz, Wydawnictwo Wilga, przedział wiekowy od 6 do 12 lat, okładka twarda, 2011, stron 183.
Prezentuje się szałowo! :)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę świetne! Szczególnie jak przeprowadzić analizę DNA domowym sposobem, przyznam, że kiedyś interesowałam się tym zagadnieniem.
OdpowiedzUsuńChętnie zatem rozejrzę się za tą pozycją.
Genialna ksiązka na prezent dla dziecka, dziękuję za podpowiedzenie tytułu.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nadaje się na prezent wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sama bym sie pobawiła konstruowaniem tych wszystkich niezwykłych przedmiotów...fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńHolly masz rację:)
OdpowiedzUsuń