4 sierpnia 2010

Agnieszka Krawczyk, Magiczne miejsce.

ISBN:978-83-6240-507-7
data wydania: czerwiec 2010
oprawa miękka
stron 284

Bohaterem historii jest przystojny, trzydziestopięcioletni, mający duszę hazardzisty, pełniący ważną funkcję w ministerstwie Witold Mossakowski. Jako młodzieniec szybko wypłynął na szerokie wody i piął się po szczytach kariery urzędniczej. Zarabiał przy tym nie małe grosze. Od niepamiętnych czasów marzył mu się dom za miastem. Z tych marzeń zwierzył się swemu koledze prawnikowi od nieruchomości, który wyłapując intratną okazję namówił Witolda do kupna zrujnowanego pałacu ze 100 hektarową ziemią w zapomnianej przez Boga krainie – małej wiosce gdzieś na Podkarpaciu o nazwie Ida. Witold wziął, więc zaległy urlop i wyruszył, aby zobaczyć swoją posiadłość. Tam poznaje bardzo miłą, młodą, wykształconą i oczytaną panią sołtys. Mila Bielak kieruje również Spółdzielnią Wiejską, interesuje się astronomią, a specjalnie dla dzieci z miejscowej szkoły wybudowała na dachu swojego domu obserwatorium. W Idzie pojawiła się pięć lat temu rezygnując z dotyczasowego życia nie bez przyczyny. Oprócz niej Witold zaznajamia się bliżej z mieszkańcami wioski. Sam zafascynowany jest nabytym pałacem i piękną krainą. Szybko zawiera przyjaźnie zarówno z dorosłymi jak i z dziećmi, które uwielbiają Harry’ego Pottera. Tutaj dokonuje pewnego podsumowania swojego życia i postanawia rozpocząć życie na nowo. Okazuje się, że miasto pełne zgiełku i hałasu mało go już pociąga. Woli malownicze ustronie, ciekawe osobowości, intelektualne pogawędki w gronie przyjaciół, odkrywanie tajemnic i własny biznes w odrestaurowanym pałacu.

Opowieść pełna ciepła i humoru. Opowieść niosąca pewnego rodzaju przesłanie. Autorka pragnie, bowiem uświadomić czytelnikowi, że i ważna jest gonitwa za pieniędzmi i kariera. W życiu liczą się, bowiem inne wartości. Warto zatrzymać się i pomyśleć, czy to, co robimy w życiu ma sens, czy nie jesteśmy tym udręczeni, czy ciągle o czymś nie marzymy, a owe marzenia odkładamy na później. Mamy, bowiem tylko jedno życie i dany nam czas, który powinniśmy spożytkować jak najlepiej i w zgodzie z naszym sumieniem.

2 komentarze:

  1. Właśnie kończę czytać :)
    Myślałam, że to będzie jakaś miłosna opowiastka, a to taka przyjemna, wakacyjna lektura z ciekawostkami w tle :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.