Data wydania: 2010-06-01
ISBN: 978-83-259-0224-7
Ilość stron: 328
Książka, która mile mnie zaskoczyła. Spodziewałam się jakieś łzawej historyjki, a tu proszę autorka podeszła do sprawy bardzo poważnie i w ciekawy sposób opowiedziała historię.
Cała historia zaczyna się na lotnisku w Bangkoku. Szesnastoletnia Gemma wraz z rodzicami ma tu przesiadkę na kolejny samolot do Wietnamu. Mając trochę czasu dziewczyna postanawia sama udać się na kawę i odpocząć nieco od towarzystwa rodziców. Tym bardziej, że wcześniej posprzeczała się z mamą na temat swojego ubioru. Tam spotyka mężczyznę, który nieustannie wodzi za nią wzrokiem, a co więcej Gemmie owe zainteresowanie się podoba. Decyduje się na wypicie z nim kawy, tyle, że nie wie tak naprawdę, że piła ją nafaszerowaną narkotykami. Kolejne godziny upływają Gemmie jak sen. Budzi się w zupełnie obcym domu. Z przerażeniem odkrywa, że ów dom stoi na pustkowiu, a jedynymi jej mieszkańcami są jej porywacz – Tyler i ona.
Cała historia niesamowicie wciąga. Po pierwsze porwanie było planowane od dłuższego czasu, po drugie dziewczyna parokrotnie próbuje uciec, po trzecie Tyler nie jest taki straszny i ma swoją przeszłość. Kolejna rzecz, który dodaje wartości tej książce to wspaniale oddany opis australijskiego krajobrazu i roślinności. Warunki na pustkowiu mogą przerażać, ale można też nauczyć się jak żyć i radzić sobie w takim środowisku. Mimo porwania wydaje się, że dziewczyna uczy się miłości i szacunku do Ziemi, czego nie jest oczywiście na początku świadoma.
Autorka świetnie nakreśliła sylwetki Tylera i Gemmy. Tyler do dwudziestoparoletni chłopak, który pragnie żyć zgodnie z naturą z dala od ludzi. Nie sposób go nie lubić znajac motywy jego postępowania. Gemma to zbuntowana nastolatka, która nie chciała podporządkować się rodzicom i ich wyborom, trochę rozkapryszona, ale w okresie porwania potrafiła dokonać głębokiej analizy swojego postępowania.
Cała książka napisana jest w formie listu, ale do kogo i kiedy napisanego? Autorem jest Gemma. Warto jeszcze nadmienić, że nie jest to absolutnie książka z typowym love story, a zakończenie wydaje się być intrygująco otwarte.
już druga książka, którą mnie zaciekawiłaś w ciągu paru dni:)
OdpowiedzUsuńKaś dziekuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam