6 stycznia 2019

Niedziela z obrazem.


Adoration of the Kings, 1612-1614
Fray Juan Bautista Maíno (Pastrana, Guadalajara, 1581 - Madrid, 1649)
Olej na płótnie,
Wymiary: 315 x 174 cm
Museo del Prado, Madryt

Fray Juan Bautista Maíno jest jednym z najbardziej nieznanych mistrzów hiszpańskiego malarstwa. Niewiele wiadomo na temat jego życia i twórczości. Przypisywanych mu jest obecnie jedynie około czterdziestu dzieł. Wiadomo, że Maino uczył rysować przyszłego króla Filipa IV, który zawsze wyrażał uznanie i szacunek dla artystycznego osądu swego byłego nauczyciela. W rzeczywistości fakt, że urodził się w Hiszpanii, nie był znany nawet do 1958 r. Obecnie wiadomo, że urodził się w 1581 r. w Pastrana, Alcarria, w rodzinie mediolańskiego kupca o tym samym imieniu i pochodzącego z Lizbony Ana de Figueredo. Prawdopodobnie pod koniec XVI w. przeprowadził się z Madrytu do Włoch. Tam otrzymał solidne podstawy w dwóch wiodących ruchach malarskich, które dominowały w Rzymie ok. 1600 r.: malarstwo przyrodnicze szkoły Caravaggio i włoskiego klasycyzmu związanego z Annibale Carracci i szkołą bolońską. W pracach Maíno widoczne jest łączenie stylów poprzez: rzeźbiarską monumentalność postaci; oddawanie intensywnego i kontrastującego oświetlenia; żywe, nasycone kolory bogate w żółcie, ochrę, kobaltowe błękity. 


14 lutego 1612 r. Juan Bautista Maíno podpisał kontrakt na wykonanie obrazów do kościoła klasztornego San Pedro Mártir w Toledo. Maíno miał namalować obrazy w ciągu ośmiu miesięcy. Miały one przedstawiać sceny i epizody określone przez przeora klasztoru. Mimo porozumienia zawartego w umowie obrazy nie zostały ukończone do grudnia 1614 r. W międzyczasie Maíno wstąpił do klasztoru, 27 lipca 1613 r. stając się członkiem Zakonu Dominikanów.

W rezultacie ołtarz kościoła składający się z czterech płócien Cuatro Pascuas [cztery święta], jest kluczowym punktem odniesienia w twórczości Maína. Są to: Przyjście Ducha Świętego, Zmartwychwstanie Chrystusa, jego Narodziny i Adoracja Trzech Króli, czyli najważniejsze epizody z życia Chrystusa. Artysta namalował rzeczy i postacie w majestatycznej naturalnej wielkości.



The Adoration of the Shepherds, 1612 – 1614
Fray Juan Bautista Maíno
Olej na płótnie,
Wymiary: 315 x 174 cm
Museo del Prado, Madryt



Adoracja Trzech Króli jest bez wątpienia jednym z najważniejszych i najbardziej chwalonych dzieł Maína. Obraz został zaprojektowany tak, aby zajmować prawą stronę na głównym ołtarzu kościoła San Pedro Mártir w Toledo i znajdował się na niższym poziomie tego zespołu. W ten sposób powstała para kompozycyjna i kontrapunkt dla Adoracji Pasterzy. Odbiorca – widz miał zobaczyć go z bliska. Powściągliwa, ziemista paleta Adoracji Pasterzy zmienia się tutaj w malarstwo nacechowane kolorami. Przekazują one bogactwo i egzotyzm Mędrców, przedstawicieli potęg trzech kontynentów, którzy upadają przed Dzieciątkiem i oferują dary, które świadczą o szczególnej naturze Chrystusa: złoto, kadzidło i mirrę.  

Maíno przygotował prezentację epizodu poprzez kompozycję, która jest szczególnie prosta w odniesieniu do struktury przestrzennej i rozmieszczenia figur i innych elementów. Oparł się na liniach diagonalnych i wertykalnych. Jednak bohaterowie przekazują ogromne ciepło i emocje oraz odnoszą się do siebie w szczególny sposób.


Scena rozgrywa się w ruinach jednego z najsłynniejszych budynków w Rzymie, Koloseum, porośniętych wiecznie zielonym bluszczem. Po prawej Maíno umieszcza Świętą Rodzinę. Maryja trzyma na podołku Dzieciątko Jezus, czule owijając go w część swego płaszcza. Palce jej lewej ręki delikatnie naciskają na jego ramię, aby pomóc mu zachować pozycję pionową, gdy błogosławi Mędrców. Matka Chrystusa siedzi na solidnym kamiennym bloku, a u jej stóp znajduje się jego mniejsza wersja służąc jej jako podnóżek. Jej młodzieńcza twarz jest generalnie podobna do wyidealizowanej prezentacji widzianej w Adoracji Pasterzy, ale jej rysy są bardziej szczegółowe, a spojrzenie bardziej skupione. Tak samo jest w przypadku świętego Józefa, który ma długą, splątaną brodę i odwrócony w stronę Baltazara, kieruje palec wskazujący w stronę Dzieciątka Jezus. Ten gest wywodzi się od Caravaggia i służy do tworzenia dalszych linii kierunkowych w kompozycji. Ruch powtarza młody człowiek po lewej stronie, który wydaje się być częścią orszaku Mędrców i który spogląda z przestrzeni kompozycyjnej, kierując  palec wskazujący na noworodka. Badacze przypuszczają, że być może jest to pielgrzym o wyglądzie samego Maíno.


Kacper usytuowany na pierwszym planie, bardzo blisko widza, namalowany jest z uderzającym realizmem. Zwrócony w stronę Dzieciątka przedstawiony został z siwiejącą i łysiejącą głową. Ubrany w kosztowną tunikę z fioletowego jedwabiu (nawiązanie do szesnastowiecznej włoskiej mody) i złotą szatę z motywami liściowymi w złotym i jedwabnym brokacie. Przynosi złoto w postaci podarunku, który umieszcza u stóp Dzieciątka Jezusowego. To kosztowny kielich z pokrywą, który stoi na ziemi na najbliższym pierwszym planie. Mędrzec klęka przed Dzieciątkiem i pokazuje gest czci (ręka na piersi). Właśnie pocałował Niemowlę, jak można wywnioskować z pozycji lewej stopy Dziecka, które pochyla się ku niemu z wyrazem dziecinnej ciekawości na twarzy.



W kompozycji wyżej przedstawiony na kolanach jest również Melchior,  który oferuje pozłacany kielich z kadzidłem, symbolem boskiej natury Noworodka. Na jego twarzy widoczne jest zamyślenie i delikatny uśmiech. Jego lekko skośne oczy, krótka, rzadka broda, duży biały turban ze złotymi pasami i ozdobny kaftan wskazują na jego bliskowschodnie (tureckie) pochodzenie.

Za nim stoi Baltazar, młody czarnoskóry mężczyzna trzymający w dłoniach rodzaj perłowej muszli, ozdobionej złotem, zawierającej mirrę, która symbolizuje przeznaczenie Dzieciątka, urodzonego po to, by umrzeć i w ten sposób odkupić ludzkość. Właśnie muszla podana została mu przez spoglądającego na niego sługę, które chroni dłonie pana Mędrca przed ewentualnym jej upuszczeniem. Ubiór Baltazara jest lniany i jedwabny. Na głowie ma mały turban zawinięty na czerwonej czapce, ozdobiony kolorowymi piórami. Widoczne są miękkość i lekkość oraz subtelny światłocień. Afrykańskie rysy są doskonale widoczne i przedstawione ze wszystkimi drobnymi szczegółami i niuansami skóry.


Głowa Baltazara jest wyrównana z głowami pozostałych dwóch Mędrców, tworząc linię, która kończy się na płótnie gwiazdą prowadzącą ich do Dzieciątka Jezus i jego rodziny. Z tej ośmioramiennej gwiazdy emanuje potężny złoty blask.

Płótno jest powszechnie chwalone jako jedna z najlepszych prac Maíno i doskonały przykład caravaggionizmu (formuła stylistyczna w malarstwie barokowym wprowadzona i rozwinięta ok. 1605-1640 przez włoskich kontynuatorów i naśladowców Caravaggia), malarstwa najbardziej jaśniejącego i kolorowego. Widać tu też specyficzne elementy: takie jak przedstawienie bluszczu i głaz na pierwszym planie. Niektórzy badacze twierdzą, że płynny przepływ postaci i charakter kompozycji zbliżają ją do twórczości Orazio Gentileschi’ego.



Źródła:
Opracowano na podstawie: 
https://www.museodelprado.es
https://www.museodelprado.es/en/the-collection/art-work/the-adoration-of-the-magi/3f1f4d63-0476-4ac0-904f-776713defe78
Ruiz, L .: Juan Bautista Maíno: 1581-1649, Museo Nacional del Prado, 2009 – fragm. na  stronie https://www.museodelprado.es
https://www.wga.hu/index1.html

2 komentarze:

  1. Adekwatny obraz na dzisiejszy dzień. Pierwsza myśl, jak mi przyszła patrząc na niego- to barok. I jak widzę nie pomyliłam się. Mój ukochany obraz związany z dzisiejszą tematyką to pochód Trzech króli Benozza Gozzoli. Wciąż na niego patrzę, bo stanowi tapetę na ekranie laptopa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór obrazów o tej tematyce jest rzeczywiście spory. Wiele jest bardzo dobrze znanych, inne mniej jak ten. Obraz Gozzoli musiałam sobie przypomnieć, a to przecież renesans i Medyceusze :) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.