Myślałam, że Obietnica Ewy Pirce to „zamknięta”
powieść. Nie mam zwyczaju zaglądać na ostatnie strony podczas
czytania toteż wielkie było moje zdziwienie i rozczarowanie, gdy do
niej dotarłam i odczytałam słowa „koniec części pierwszej”.
Nie jestem pewna też czy będzie to dylogia czy też trylogia.
Brian Wild to trzydziestokilkuletni przystojny, arogancki,
niegrzeczny, bogaty mężczyzna. Jest właścicielem wielkiej firmy,
która mieści się w wysokim budynku, a jego biuro znajduje się na
ostatnim pietrze. Nie jest ani przyjemny w obejściu, ani miły dla
pracowników, ani nawet dla obcych sobie ludzi. Kobiety traktuje
instrumentalnie, jest grubiański, niekulturalny i ordynarny. W
skrócie „cham”. Będąc nastolatkiem stracił ojca, potem matkę,
brat znalazł się w pogotowiu opiekuńczym, a on poprzysiągł
wrogowi zemstę. Obiecał, że kiedyś zrujnuje tego, kto doprowadził
do śmierci jego ojca. Poświęca temu celowi właściwie wszystko.
Nie za bardzo jednak rozumie go młodszy brat Aston, a mijające lata
coraz bardziej oddalają ich od siebie.
Po wielu latach nadchodzi „ten dzień”. Z Europy wróciła bowiem
jedyna córka, kandydującego na burmistrza Nowego Jorku Thomasa
Hendersona, dwudziestoczteroletnia Olivia. To ona staje się celem
pośrednim Briana. Tyle tylko, że wyobrażenie Olivii jakie powstało
w głowie Briana na bazie zebranych materiałów, zupełnie nie
zgadza się z rzeczywistością. Przy nim jest impertynencką,
odważną buntowniczką, która nie znosi swojego życia pod dyktando
tatusia. Oczywiście między bohaterami wybucha namiętność, co nie
oznacza, że Brian pragnie zmienić swoje plany. Kto jednak poniesie
ostateczną klęskę w Obietnicy?
Oczywiście to romans na granicy erotyku, do połowy wciągający, bo
fabula wydawała mi się pomysłowa. Tyle tylko, że od połowy coraz
więcej elementów przypominało mi książkę niedawno czytaną:
Skandal L.J. Shen. Olivia: jedynaczka, która ma bogatego
okropnego, wulgarnego i nieobliczalnego w działaniach tatusia
(kandydat na burmistrza, wielbiciel pań lekkich obyczajów i
alkoholu) oraz gnębioną przez niego psychicznie i fizycznie mamę
(nie chce odejść od męża, poddana, uległa); na życzenie Briana
popartego przez jej ojca zaczyna pracę w jego biurze. Brian: traumy
z dzieciństwa i z młodości (pierwsza to przyczyna obietnicy, ale
ta druga przeważa), demoniczne sny, do wszystkiego doszedł własną
pracą i poświęceniem, dąży do wykupienia akcji firmy Hendersona,
zimy, nieczuły, sztywny. To kolejny przedstawiony męski bohater,
który wykorzysta kobietę nawet wówczas, gdy inna mu się podoba.
Relacja Olivii i Briana nie jest zbyt dobra. Składa się z zadawania
ran, wypowiedzianych złych słów, braku szacunku. Przypomina jeża:
miłe zwierzątko, ale z kolcami.
Książka jest wciągająca, ilość dokładnych szczegółów i
opisów: co zostało po czym zrobione, jak wyglądało (etc.),
porażająca. Tak jakby owe „dopieszczanie”, dopracowywanie
elementów wyszło poza wskazane granice. I to chyba najbardziej mnie
w tej książce przytłoczyło. Niektóre wątki naprawdę dobrze
zarysowane i ciekawa jestem ich rozwinięcia. Interesujący jest
przykładowo motyw relacji braterskich Brian-Aston czy rozmowa Briana
z dziewczynką u ojca Manuela.
To dobra książka, a styl Ewy Pirce przypomina mi połączenie
stylów bardziej subtelnej Ani Dąbrowskiej i bardziej mrocznej
Agnieszki Lingas - Łoniewskiej. Odczytuję, że Ewa Pirce skłania
się bardziej do tego drugiego obrazu. Praca młodej Autorki zapewne
ewoluuje i spowoduje niebawem wypracowanie własnego silnego miejsca
w świecie pisarek gatunku. Akcja umiejscowiona w Nowym Jorku, ale
dialogi już „polskie”. Książka oscyluje również wokół
słuchanych przez bohaterów muzyki, a na jej końcu można znaleźć
spis utworów muzycznych. Wiele tu emocji, choć momentami brak mi w
tym wszystkim realizmu. Styl Autorki jest dobry, co pozwala
czytelnikowi lekko wciągnąć się w fabułę. Myśli bohaterów i
wydarzenia poznajemy z dwóch (a jest moment, że z trzech) stron.
Zakończenie zaś zaprasza do poznania kolejnego tomu opowieści, co
też w przyszłości zapewne uczynię. Konwencja namiętnego romansu
w wersji rozbudowanej.
Ewa Pirce, Obietnica, Wydawnictwo NieZwykłe, wydanie 2018, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 456. PREMIERA 25 PAŹDZIERNIKA
Ewa
Pirce zadebiutowała w 2017 roku książką pod kontrowersyjnym
tytułem Córka pedofila. Pochodzi z niewielkiej miejscowości
położonej w pobliżu Kielc. Matka, żona, siostra, córka oraz
przyjaciółka. Pasjonatka wszelkiego rodzaju literatury. Miłość
do pisania zrodziła się w niej z miłości do czytania. Zakochana w
muzyce, która ją inspiruje. Słuchawki na uszach są nieodłącznym
elementem przy tworzeniu powieści, a zasłyszane kawałki wplecione
zostają w rozdziały książek.
Przecież to zwykły harlequin. Stały motyw w większości książek z serii Światowe życie. On mroczny, zraniony w dzieciństwie i marzy o zemście, ona młoda i piękna. Oczywiście najpierw seks, on nie wierzy w miłość, wreszcie na końcu wielka miłość. Banał! Nie mam nic przeciwko lekkiej lekturze, ale nie znoszę wtórności.
OdpowiedzUsuńWersja rozbudowana, ale niestety teraz tak praktycznie we współcześnie wydawanych romansach na ogół jest. Lubie banały, ale jeszcze w odpowiedniej otoczce. Romans jest przecież banałem, tak czy siak. Droga do happy endu może być jednak różna, to już zależy od Autora. Wolę więc czytać romanse historyczne.
UsuńKiedy kolejna część?
OdpowiedzUsuńa tego nie wiem niestety, być może dopiero przyszły rok
Usuń