ISBN: 978-83-85734-85-7
Format: 160x230
Stron: 376 + "Stopnik"
Okładka: twarda, kolorowa
Rok wydania: 2009
Co kochają Polacy? Co sobie cenimy? Co nam się podoba? Co sprawia przyjemność? Jaki ustrój kochamy? Odpowiedzi na te i jeszcze inne pytania odnajdziemy w pracy zbiorowej zatytułowanej, „Co kochamy? Polacy w poszukiwaniu wartości". To zbiór esejów autorstwa profesorów i wykładowców polskich uczelni, a przedmowę napisał Janusz Tazbir. Autorzy nawiązują do literatury, przykładów z życia i historii, filozofii, teologii, filmów, sztukach teatralnych i wierszy. Eseje zostały pogrupowane według klucza słów: miłość, szczęście, miejsca i słowa, co pozostaje, świadectwa.
W rozdziale zatytułowanym „ Przede wszystkim Miłość” na uwagę zasługuje esej profesora Stanisława Obirka, który nawiązuje do pojęcia miłości, ale w sensie teologicznym. Autor odnosi się do św. Augustyna, działalności jezuitów, II Soboru Watykańskiego, Jana Pawła II, Benedykta XVI. Profesor Zdzisław Cackowski zajął się ujęciem związku miłości z jej innymi uczuciami takimi jak nienawiść, lęk, miłości będącej motywacją zbrodni. Odnajduje miłość w twórczości Isaaca Basheviesa Singera, Patricka Süskinda, Goethego, Platona. Profesor Piotr Kowalski pisze o sposobach wyznawania uczuć. Wiele tu znajdziemy sentencji znanych pisarzy, a także odniesienie do SMS-owego wyznawania uczuć. Profesor Marian Golka wskazuje, że kochamy ludzi, idee, rzeczy, sztukę, naturę, sytuacje, pieniądze i samych siebie. Tłumaczy czytelnikowi, czym jest przeżycie estetyczne i podkreśla, że ocenianie jest aktem jednostkowym. Zastanawia się nad tym, co ludziom sprawia przyjemność i od kiedy mamy hedonizm w postawach moralnych, w zachowaniach i poglądach estetycznych. Ks. Prof. Paweł Góralczyk zajął się z kolei problemem chrześcijańskiej miłości społecznej. Wojciech Giełyżński pisze o tym, co wpływa na to, że w miłości popełniamy błędy.
Przejdźmy do rozdziału „Szczęście?”. Doroteusz Fionik poszukuje szczęścia na Wschodzie, profesor Bronisław Gołębiewski zajmuje się ideą szczęścia, Anna Mikolejko natomiast pisze o relacjach miłości przybywającej z zaświatów. Nawiązuje przy tym do magnetyzmu, spirytyzmu i okultyzmu. Profesor Włodzimierz Pawluczuk zajął się pojęciem androginii i jego dziedzictwa w twórczości
Platona, Hezjoda, Junga czy Feuda.
W rozdziale „Myśli i słowa” odnajdziemy esej Marii Wieruszewskiej, mówiący o tym, że serca ludzkie pobudzane są często do refleksji przez krajobraz. Podpiera się wielokrotnie cytowanymi fragmentami z literatury. Studentka filolog klasycznej Aleksandra Ejsmont wspaniale pisze o miłości do języka. O miłości do drzew w poezji polskiej pisze Jolanta Sawicka –Jurek, a do poezji Leśmiana nawiązuje Małgorzata Czapiga.
Ciekawe są również eseje w rozdziale „Co pozostaje?”. Włodzimierz Karol Pessel wskazuje otwarcie, że Polacy kochają śmiecie. Daje temu wyraz w semiotycznej teorii śmieci i wytłumaczeniu, czy jest polska miłość do śmieci. Podkreślam, że nie chodzi tu o ekologię, ale o naleciałości kulturowe. Profesor Andrzej Sakson zajmuje się społecznymi skutkami procesu transformacji i zastanawia się, jaki właściwie kochają ustrój Polacy. Anna przecławska kontynuuje ten temat w sferze celów i dążeń młodzieży polskiej w procesie transformacji. Profesor Tadeusz Aleksander opowiada o roli wykształcenia w życiu Polaków.
W rozdziale „Świadectwa” prof. Dorota Elżbieta Simonides przedstawia jak ważną rolę odgrywają w naszym życiu wspomnienia z przeszłości. Opisuje przy tym własne dzieciństwo i miłość do wysypisk kopalnianych i brudnych górnośląskich bloków. Profesor Jozef Borzyszkowski podkreśla, że zmienność świata, epok, różnice pokoleniowe doświadczeń powodują, że również w świecie wartości ważnych dla Polaków można odnaleźć spore różnice. Czytelnik ma także możliwość przeczytać fragment dziennika prof. Teresy Chynczewskiej – Hennel, dotyczący wspinaczki szlakiem wokół Annaputry. Z kolei Jan Kwasowski pisze o swojej miłości do Białegostoku.
To książka interesująca ze względu na rozpiętość tematyczną esejów i licznych w nich nawiązań. Można je czytać rozdziałami, albo wybiórczo. Każdy jest niemal literackim traktatem o najważniejszym wartościach. Eseje zawierają przypisy i zestawienia bibliograficzne na końcu. Znajdziemy tu także krótkie noty biograficzne o ich Autorach. A są wśród nich poloniści, socjolodzy, pedagodzy, teolodzy, antropolog, historycy, etnolodzy. Z pewnością jest to lektura dla ambitniejszych czytelników, która może poszerzyć nasze horyzonty. Nie mniej esej e czyta się szybko i z przyjemnością. Z czystym sumieniem polecam jako odpoczynek od beletrystyki.
Coś zupełnie innego, taki przerywnik od beletrystyki może się przydać:D. Zapisuję na listę i jak nadarzy się okazja to chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Kasandro polecam, bo wspaniałe są w nich nawiązania nie tylko do literatury obficie tu cytowanej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń