14 lipca 2017

Jan Skuratowicz, Tomasz Zysk, Dwór dla dzieci.



Dwór dla dzieci autorstwa profesora nadzwyczajnego Instytutu Historii Sztuki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizującego się w nowożytnej architekturze rezydencjonalnej Jana Skuratowicza oraz Tomasza Zyska z ilustracjami Karoliny Ostrowskiej to swoisty przewodnik dotyczący polskiej przeszłości dla dzieci. To książka, która jest niebanalną propozycją przekazu wiadomości o dawnym polskim i tradycyjnym budownictwie. Tekst wspaniale tu koresponduje z jasnymi i klarownymi obrazami. 

Wraz z małą myszką Jasiem Ogonkiem poznajemy wnętrza wiejskiego dworu oraz ich mieszkańców. Wspaniale opisany jest rozkład dworu z początku XX wieku, wystrój poszczególnych pomieszczeń oraz funkcje do jakich zostały przeznaczone. Z treści wynika, że to dwór okresu międzywojennego. Autorzy w tekście od razu wyjaśniają trudne pojęcia i określenia. Kto bowiem dziś z dzieci wie, czym zajmowali się niegdyś ochmistrzyni, stangret czy kamerdyner, co to był pawilon chiński w parku lub do czego służył czopuch. Przy okazji najmłodsi dowiadują się o ówczesnych zwyczajach i konwenansach oraz zmianach w sferze nowinek technicznych i domowych udogodnień. Lampa naftowa zostaje zastąpiona przez elektryczną, pojawia się gramofon i winda. 

To wspaniała propozycja do lektury dla dzieci przy współpracy dorosłych. Warto. 




Jan Skuratowicz, Tomasz Zysk, Dwór dla dzieci, ilustrowała Karolina Ostrowska, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2017, okładka twarda, stron 40.

2 komentarze:

  1. O, bardzo ciekawe, bardzo! Taka popularyzacja ziemiaństwa dla dzieci :)))
    Godne polecenia!
    Tomasz Zysk to chyba syn Tadeusza Zyska, jak domniemywam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.