Dwór dla dzieci autorstwa profesora
nadzwyczajnego Instytutu Historii Sztuki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu, specjalizującego się w nowożytnej architekturze rezydencjonalnej Jana
Skuratowicza oraz Tomasza Zyska z ilustracjami Karoliny Ostrowskiej to swoisty
przewodnik dotyczący polskiej przeszłości dla dzieci. To książka, która jest
niebanalną propozycją przekazu wiadomości o dawnym polskim i tradycyjnym
budownictwie. Tekst wspaniale tu koresponduje z jasnymi i klarownymi obrazami.
Wraz
z małą myszką Jasiem Ogonkiem poznajemy wnętrza wiejskiego dworu oraz ich mieszkańców.
Wspaniale opisany jest rozkład dworu z początku XX wieku, wystrój
poszczególnych pomieszczeń oraz funkcje do jakich zostały przeznaczone. Z
treści wynika, że to dwór okresu międzywojennego. Autorzy w tekście od razu
wyjaśniają trudne pojęcia i określenia. Kto bowiem dziś z dzieci wie, czym zajmowali się niegdyś
ochmistrzyni, stangret czy kamerdyner, co to był pawilon chiński w parku lub do
czego służył czopuch. Przy okazji najmłodsi dowiadują się o ówczesnych
zwyczajach i konwenansach oraz zmianach w sferze nowinek technicznych i
domowych udogodnień. Lampa naftowa zostaje zastąpiona przez elektryczną, pojawia
się gramofon i winda.
To wspaniała
propozycja do lektury dla dzieci przy współpracy dorosłych. Warto.
Jan Skuratowicz, Tomasz Zysk, Dwór dla dzieci, ilustrowała Karolina Ostrowska, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2017, okładka twarda, stron 40.
O, bardzo ciekawe, bardzo! Taka popularyzacja ziemiaństwa dla dzieci :)))
OdpowiedzUsuńGodne polecenia!
Tomasz Zysk to chyba syn Tadeusza Zyska, jak domniemywam...
Tak, jak najbardziej polecam :)
Usuń