Zemsta to druga część Fortuny i namiętności Małgorzaty
Gutowskiej – Adamczyk, powieści historycznej, która przenosi czytelnika w
pierwszą połowę XVIII wieku i czasy Rzeczypospolitej szlacheckiej. Trzeciej nie
będzie. Szkoda też, że druga część ukazała się w tak wielkim odstępstwie
czasowym. Zabrałam się za czytanie książki i … powróciłam do pierwszej części,
aby sobie wszystko przypomnieć. Ważne jednak jest, że klimat, język, styl, a
nawet oprawa graficzna zostały utrzymanie w tonie i właściwie książki stanowią
nierozerwalną całość. Jeżeli macie możliwość, czytajcie od razu jedną po
drugiej.
Zaczyna się
wiosna 1734 roku. Kat opuścił Winnicę i błąka się po bagnistych okolicach
Rzeczypospolitej. Ciągle w pamięci ma klątwę rzuconą przez spaloną na stosie
Klementynę Furtak i wierzy, że od tamtej pory prześladuje go pech. W lochu u
kasztelana przetrzymywany jest Kettler, Rabiński i jego ludzie. Kasztelan więzi
też swoją córkę, Cecylię. Jan Jandźwiłł
z Litwy przebywa w Gdańsku i poproszony o pomoc, wstawia się u króla Stanisława
Leszczyńskiego za holenderskimi kupcami. Jego brat Stanisław ciągle przy ojcu w
Turowie. Nie potrafi opuścić Flory, swojej macochy, którą darzy uczuciem. W
końcu jednak to miecznikowa będzie potrafiła do niego dotrzeć i szlachcic udaje
się na służbę do księcia Lubomirskiego do Lewartowa. Podstarości Kacper
Hadziewicz żegna się na dłużej z ukochaną i sprzyjającą mu miecznikową Zofią
Niezgodzką. Hadziewicz rusza pod Oszmianę, do wojska wspierającego Stanisława
Leszczyńskiego. Zofia mimo złożenia przysięgi (słowa po łacinie inaczej
wypowiadane robią różnicę), unika kasztelana Tadeusza Jandźwiłła i zalotów
pułkownika Kondyriewa. Adorator bywa jednak niebezpieczny dla Zofii i jej
rodziny oraz Złotego Mostu. Zofia postanawia czekać na Kacpra w jego włościach,
Grodzie Orłowym. Kolejne miesiące będą dla niej pasmem wielu wyzwań, ale i
cierpień.
Wątków jest
wiele, ale w pewnym momencie wszystkie się łączą. Drogi bohaterów prowadzą do
Winnicy, na dłużej lub krócej. Fabuła ciekawie zarysowana z wielką dbałością o
szczegóły historyczne. Mowa jest między innymi o: podwójnej elekcji na króla
Rzeczypospolitej w roku 1733: Stanisława Leszczyńskiego (we wrześniu) i Augusta
III (w październiku); wycofaniu się Leszczyńskiego do Gdańska; oblężeniu tegoż
miasta (luty – lipiec 1734), części tak zwanej wojny o sukcesję polską; ucieczki
Leszczyńskiego do Królewca...
Fortuna i namiętności. Zemsta to wyborna
powieść historyczna ściśle powiązana z dziejami Rzeczypospolitej. To rzadkość. Autorka
wspaniale też zobrazowała ówczesne tło obyczajowe. Nie będę pisać tych samych
pochwał, które przytoczyłam po przeczytaniu pierwszej części, bowiem dotyczą
one również i drugiej. Lektura wciągająca, dopracowana i zasługująca na uwagę.
Małgorzata Gutowska - Adamczyk, Fortuna i namiętności. Zemsta, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2016, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 468.
Fortuna i namiętności. Klątwa.
Wiem, że nie powinno się oceniać książek po okładce, ale na prawdę moim zdaniem mają przepiękną oprawę graficzną.
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Grafika jest cudna :)
UsuńMnie się jeszcze podobała stylizacja językowa powieści, którą autorka wybrała do napisania dylogii. Taka w sam raz! Nie jest to język stricte współczesny, są archaizmy, ale nie ma ich zbyt wiele, co mogłoby nużyć i wybijać z rytmu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mało było opisów budynków, wnętrz i wyposażenia - to znaczy dla mnie za mało, ale kogoś innego, mogłoby to znudzić. Ja bym się z chęcią pokręciła po dworkach, kasztelu, karczmie, dotknęła powierzchni stołu, tkaniny... No, ale każdy innymi zmysłami poznaje świat :)
Wspaniała lekcja historii!
W końcu autorka skończyła polonistykę :)
UsuńCo do opisów wnętrz, nie każdy autor, czuje się w tym dobrze. Pewnie powieść musiałaby rozciągnąć się na trzeci tom w ich wyniku. Osobiście uwielbiam plastyczne opisy w powieściach tego typu o ile są one w zgodzie z realiami historycznymi.