Pokochaj mnie to trzecia część cyklu, po
pierwszej Wyjdź za mnie, (której nie
czytałam) oraz drugiej zatytułowanej Uwiedź
mnie, (którą czytałam) o rodzinie Hathaway autorstwa Lisy Kleypas. Tym razem
opowieść dotyczy trzeciej z sióstr Hathaway (po Amelii i Win), Poppy, która od
zawsze pragnęła jedynie spokojnego i szczęśliwego życia. Nadal oczywiście
jeszcze stanu wolnego mamy Beatrix i Leo, ale pamiętajmy, że cykl łączy pięć
tomów.
Jest maj 1852
roku. Rodzina Hathaway przebywa ponownie w Londynie i jak zwykle zamieszkuje
pokoje w Hotelu Rutledge. Pewnego dnia sprytna fretka Dodger, ta sama, co
uwielbia kraść podwiązki pannie Marks, dorwała w swoje łapki list zaadresowany
do Poppy. Nie byłoby to dla dziewczyny takie ważne, gdyby nie to, że
korespondencja pochodziła od Michaela Bayninga i miała zabarwienie miłosne. Na
pewno wiadomość ta nie powinna się dostać w niepowołane ręce. Poppy nie licując
się z tym, czy sytuacja wymaga stosownego zachowania, od razu powzięła decyzję
pogoni za uciekającą fretką. W ten sposób dotarła do pokoju będącego jednym z
biur hotelowych. Chowając się przed intendentem, niechcący otworzyła wejście do
tajemniczego korytarza. Oczywiście Dodger nie omieszkał od razu się w nim
znaleźć, a Poppy nie mając innego wyjścia podążyła za nim. Tak natknęła się na Harry’ego Rutledge’a, właściciela
hotelu, acz o tym, kogo miała przyjemność poznać dowiedziała się na koniec
niespodziewanego i zarazem intrygującego spotkania.
Niemniej dwudziestotrzyletnia
Poppy spodobała się na tyle Harry’emu, że postanowił zerwać z dotychczasowa
kochanką i postarać się nieco utrudnić zabieganie o nią przez Michaela. Przychodzi mu to bez trudu, ponieważ jest
pewny siebie i zna granicę siwuch możliwości. Dysponuje pieniędzmi, ma wpływy w
ministerstwie, prowadzi prosperujące interesy, a w wolnych chwilach pracuje nad
udoskonaleniem różnych przedmiotów. Poppy oprócz tego, że jest ładną kobietą to
w dodatku inteligentną, co okazało się dodatkowym jej atutem. Harry po prostu
postanowił ją zdobyć za wszelką cenę i oczywiście poślubić. Starannie
wykorzystuje do swoich planów pewien bal narażając Poppy na zszarganie
reputacji, a siebie wystawiając na gniew członków rodziny Hathaway’ów.
Harry oczywiście
pragnął Poppy, ale namiętności nie łączył z miłością. Dzieciństwo spędzone w
pokojach hotelowych z dala od ojca oraz wyjazd matki z kochankiem, wycisnęły piętno
na postrzeganiu przez niego zjawiska miłości. Co prawda, wyjechał z Ameryki mając
dwadzieścia lat, lecz nie udało mu się już nigdy porozmawiać z matką, mimo, że
odnalazł ją w Londynie. Poppy z kolei długo nie mogła wybaczyć mu tego, że w
perfidny sposób Harry odsunął od niej Michaela, jedynego mężczyznę, który zwrócił
na nią uwagę po spędzonych w Londynie trzech sezonach. Nota bene Harry nie mógł
sobie darować, że tak pochłonięty był pracą, że poznał Poppy – gościa hotelowego,
dopiero po trzech latach. Z czasem jednak tych dwoje znajdzie drogę do siebie,
nawet bez pomocy nadmiernie opiekuńczego personelu. Warto, bowiem zauważyć, że
ludzie pracujący w Hotelu Rutledge byli zafascynowani pracodawcą. W dodatku
należeli do grupy ludzi przyjaznych, niezwykle uczynnych, pomysłowych w działaniu
oraz dowcipnych w podejmowanych konwersacjach.
Oczywiście
Harry musiał być zaakceptowany przez bardzo zżytą i kochającą rodzinę Hathaway’ów.
Cam miał niezłych informatorów, Merripen zdolny był pogruchotać Harry’emu
kości, jeżeli zaszłaby taka potrzeba, a Leo zawsze będzie stał, gdzieś z boku,
jedynie po to, aby służyć Poppy w razie konieczności. Nawet Amelia nie będzie
mu ufać, a panna Marks szalenie odradzać Poppy poślubienie go. Jedynie Beatrix
od początku bierze stronę Harry’ego. Warto jednak pamiętać, że znajomość Catherine
z Rutledge’em będzie jednak miała znaczenie.
Zaintrygowana
zostałam również specyficznym zachowaniem panny do towarzystwa i Leo. Owe
napięcie między nimi narasta od poprzedniej powieści Uwiedź mnie. Leo zaczyna być już pewien, że panna Marks pragnie nie
wyróżniać się z tłumu i na przekór, jaką urodą została obdarowana przez naturę,
z uporem zmieniać swój wizerunek. Mamy, więc zapowiedź czwartej części cyklu zatytułowanej
Zaufaj mi.
Lisa Kleypas
sprawnie buduje fabułę powieści, konstruuje dowcipne dialogi i nawiązuje do
poprzednich części cyklu. Pokochaj mnie to
taka słodka, urocza i ciepła powieść (stąd pewnie dlatego w natchnieniu powstała taka wariacja zdjęcia).
Lisa Kleypas, Pokochaj mnie, wydawnictwo Prószyński i S-ka, wydanie 2011, tytuł oryginalny: Tempt me at Twilight, tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy, cykl: Rodzina Hathaway (tom 3), okładka miękka, stron 376.
Cykl "Rodzina Hathaway"
- Wyjdź za mnie
- Uwiedź mnie (Win +Kev Merripen)
- Pokochaj mnie (Poppy + Harry Rudledge)
- Zaufaj mi
- Znajdź mnie
Jeżeli ktoś chciałby się pozbyć książek Wyjdź za mnie i Zaufaj mi w wersji PAPIEROWEJ bardzo proszę o kontakt.
Lubię od czasu do czasu poczytać takie nietypowe tytuły :)
OdpowiedzUsuńOj, uwielbiam tę część cyklu o Hathawayach. :)Harry Rutledge skradł moje serce do tego stopnia, że czytałam tę książkę więcej niż raz. :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię wracać do książek :) Można czytać bez końca :)
UsuńTakie książki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Urokliwe Miejsca i...
Ich adres: http://urokliwemiejsce.wordpress.com/
Pozdrawiam:)*
Słodka, urocza i ciepła powieść? Jestem na TAK! Chętnie poznam tę serię. :)
OdpowiedzUsuńJak lubisz romanse historyczne, to powinna się spodobać ;)
Usuń