8 marca 2016

Lisa Kleypas, Pokochaj mnie.




Pokochaj mnie to trzecia część cyklu, po pierwszej Wyjdź za mnie, (której nie czytałam) oraz drugiej zatytułowanej Uwiedź mnie, (którą czytałam) o rodzinie Hathaway autorstwa Lisy Kleypas. Tym razem opowieść dotyczy trzeciej z sióstr Hathaway (po Amelii i Win), Poppy, która od zawsze pragnęła jedynie spokojnego i szczęśliwego życia. Nadal oczywiście jeszcze stanu wolnego mamy Beatrix i Leo, ale pamiętajmy, że cykl łączy pięć tomów.


Jest maj 1852 roku. Rodzina Hathaway przebywa ponownie w Londynie i jak zwykle zamieszkuje pokoje w Hotelu Rutledge. Pewnego dnia sprytna fretka Dodger, ta sama, co uwielbia kraść podwiązki pannie Marks, dorwała w swoje łapki list zaadresowany do Poppy. Nie byłoby to dla dziewczyny takie ważne, gdyby nie to, że korespondencja pochodziła od Michaela Bayninga i miała zabarwienie miłosne. Na pewno wiadomość ta nie powinna się dostać w niepowołane ręce. Poppy nie licując się z tym, czy sytuacja wymaga stosownego zachowania, od razu powzięła decyzję pogoni za uciekającą fretką. W ten sposób dotarła do pokoju będącego jednym z biur hotelowych. Chowając się przed intendentem, niechcący otworzyła wejście do tajemniczego korytarza. Oczywiście Dodger nie omieszkał od razu się w nim znaleźć, a Poppy nie mając innego wyjścia podążyła za nim.  Tak natknęła się na Harry’ego Rutledge’a, właściciela hotelu, acz o tym, kogo miała przyjemność poznać dowiedziała się na koniec niespodziewanego i zarazem intrygującego spotkania. 

Niemniej dwudziestotrzyletnia Poppy spodobała się na tyle Harry’emu, że postanowił zerwać z dotychczasowa kochanką i postarać się nieco utrudnić zabieganie o nią przez Michaela.  Przychodzi mu to bez trudu, ponieważ jest pewny siebie i zna granicę siwuch możliwości. Dysponuje pieniędzmi, ma wpływy w ministerstwie, prowadzi prosperujące interesy, a w wolnych chwilach pracuje nad udoskonaleniem różnych przedmiotów. Poppy oprócz tego, że jest ładną kobietą to w dodatku inteligentną, co okazało się dodatkowym jej atutem. Harry po prostu postanowił ją zdobyć za wszelką cenę i oczywiście poślubić. Starannie wykorzystuje do swoich planów pewien bal narażając Poppy na zszarganie reputacji, a siebie wystawiając na gniew członków rodziny Hathaway’ów.


Harry oczywiście pragnął Poppy, ale namiętności nie łączył z miłością. Dzieciństwo spędzone w pokojach hotelowych z dala od ojca oraz wyjazd matki z kochankiem, wycisnęły piętno na postrzeganiu przez niego zjawiska miłości. Co prawda, wyjechał z Ameryki mając dwadzieścia lat, lecz nie udało mu się już nigdy porozmawiać z matką, mimo, że odnalazł ją w Londynie. Poppy z kolei długo nie mogła wybaczyć mu tego, że w perfidny sposób Harry odsunął od niej Michaela, jedynego mężczyznę, który zwrócił na nią uwagę po spędzonych w Londynie trzech sezonach. Nota bene Harry nie mógł sobie darować, że tak pochłonięty był pracą, że poznał Poppy – gościa hotelowego, dopiero po trzech latach. Z czasem jednak tych dwoje znajdzie drogę do siebie, nawet bez pomocy nadmiernie opiekuńczego personelu. Warto, bowiem zauważyć, że ludzie pracujący w Hotelu Rutledge byli zafascynowani pracodawcą. W dodatku należeli do grupy ludzi przyjaznych, niezwykle uczynnych, pomysłowych w działaniu oraz dowcipnych w podejmowanych konwersacjach. 

Oczywiście Harry musiał być zaakceptowany przez bardzo zżytą i kochającą rodzinę Hathaway’ów. Cam miał niezłych informatorów, Merripen zdolny był pogruchotać Harry’emu kości, jeżeli zaszłaby taka potrzeba, a Leo zawsze będzie stał, gdzieś z boku, jedynie po to, aby służyć Poppy w razie konieczności. Nawet Amelia nie będzie mu ufać, a panna Marks szalenie odradzać Poppy poślubienie go. Jedynie Beatrix od początku bierze stronę Harry’ego. Warto jednak pamiętać, że znajomość Catherine z Rutledge’em będzie jednak miała znaczenie.

Zaintrygowana zostałam również specyficznym zachowaniem panny do towarzystwa i Leo. Owe napięcie między nimi narasta od poprzedniej powieści Uwiedź mnie. Leo zaczyna być już pewien, że panna Marks pragnie nie wyróżniać się z tłumu i na przekór, jaką urodą została obdarowana przez naturę, z uporem zmieniać swój wizerunek. Mamy, więc zapowiedź czwartej części cyklu zatytułowanej Zaufaj mi.
Lisa Kleypas sprawnie buduje fabułę powieści, konstruuje dowcipne dialogi i nawiązuje do poprzednich części cyklu. Pokochaj mnie to taka słodka, urocza i ciepła powieść (stąd pewnie dlatego w natchnieniu powstała taka wariacja zdjęcia).



Lisa Kleypas, Pokochaj mnie, wydawnictwo Prószyński i S-ka, wydanie 2011, tytuł oryginalny: Tempt me at Twilight, tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy, cykl: Rodzina Hathaway (tom 3), okładka miękka, stron 376.


Cykl "Rodzina Hathaway"

  1. Wyjdź za mnie
  2. Uwiedź mnie   (Win +Kev Merripen)
  3. Pokochaj mnie (Poppy + Harry Rudledge)
  4. Zaufaj mi  
  5. Znajdź mnie

Jeżeli ktoś chciałby się pozbyć książek Wyjdź za mnie i Zaufaj mi w wersji  PAPIEROWEJ  bardzo proszę o kontakt. 

6 komentarzy:

  1. Lubię od czasu do czasu poczytać takie nietypowe tytuły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, uwielbiam tę część cyklu o Hathawayach. :)Harry Rutledge skradł moje serce do tego stopnia, że czytałam tę książkę więcej niż raz. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię wracać do książek :) Można czytać bez końca :)

      Usuń
  3. Takie książki uwielbiam.
    Zapraszam do mnie na Urokliwe Miejsca i...
    Ich adres: http://urokliwemiejsce.wordpress.com/
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka, urocza i ciepła powieść? Jestem na TAK! Chętnie poznam tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz romanse historyczne, to powinna się spodobać ;)

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.