29 grudnia 2017

Grudniowe.

W grudniu, jak co roku, głównym priorytetem były prezenty. Zakupy książkowe były więc nikłe, a i od wydawnictw nie zamawiałam nic, z czego nie mogłabym się wywiązać.


Chwila zapomnienia lady Eve oraz dwutomowa Dama o północy w starym wydaniu, ale nowa - zakupy własne
Pod ożywczym drzew cieniem... - od Wydawnictwa Iskry



48 tygodni - od wydawnictwa Znak (niespodzianka)
 Grzeszne pragnienia i Szelma w aksamicie - zakupy własne

Z pozdrowieniami
B.
Autor: o
Etykiety:

6 komentarzy:

  1. Unknown29 grudnia 2017 19:59

    Jestem chętna na te powieści :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata Woźniak30 grudnia 2017 07:42

      Hoyt i Chase do trzecie części cyklów - żadnego nie zaczęłam, ale mam książki :)

      Usuń
  2. deana29 grudnia 2017 20:09

    Strasznie denerwowało mnie to dwutomowe wydanie ,,Damy o północy". Na szczęście ten pomysł dzielenia książek na pół szybko umarł w wydawnictwie Amber.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata Woźniak30 grudnia 2017 07:41

      I dobrze:) Wiem, że pojawiła się w jednym tomie, ale cenowo za dwie wyszło mnie trzy razy taniej (co najmniej).

      Usuń
  3. Sylwia (nieperfekcyjnie.pl)30 grudnia 2017 11:43

    Nie czytałam żadnej z tych książek, zatem chętnie dowiem się, co o nich myślisz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)