Charles Dickens
to jeden z najważniejszych pisarzy angielskich, należących do kanonu literatury
światowej. Maleńka Dorrit publikowana
w odcinkach w latach 1855-1857, w Polsce po raz pierwszy ukazała się dopiero w
1925 roku. Obecne wydanie, jednotomowe, ukazało się nakładem wydawnictwa mg, w
subtelnej i klimatycznej oprawie graficznej.
Wraz z
przeczytaniem pierwszych stron przeniosłam się w świat dziewiętnastowiecznego,
wiktoriańskiego, pełnego ciemnych zaułków Londynu. Właśnie po latach powrócił
do rodzinnego domu prawie czterdziestoletni Arthur Clennam. Od lat przebywał z
ojcem w Ameryce, gdy tymczasem jego matka nadal mieszkała w Anglii. Nie rozumiał,
dlaczego rodzice wybrali życie w separacji, a to, co usłyszał od ojca przed
jego śmiercią stanowiło następną zagadkę. Nawet schorowana, surowa matka, nie
chciała wracać do dawnej historii. Tajemnica intryguje Artura, podobnie jak
codzienna obecność w domu matki młodej szwaczki. To dwudziestotrzyletnia Amy
Dorrit, która urodziła się i wychowała w więzieniu dla dłużników Marshalesa. To
tam przed laty został zamknięty William Dorrit, a jego żona wraz z dziećmi
Fanny i Edwardem wybrała życie za murami. Tylko William zwany z czasem Ojcem
Marshalesa nie mógł opuszczać murów więzienia. Mimo to, po śmierci matki dzieci
wychowywały się właściwie bez szkoły i z trudem zdobyły umiejętności, które
pozwoliły im na zarobek. Amy czerpała dochód z szycia.
Koniec końców Arthur
na tyle był zainteresowany dziewczyną, że prowadził prywatne śledztwo, które pozwało
mu odkryć wielką niespodziankę powiązaną z pieniędzmi i rodziną Dorrit. Rozmowy
zbliżają Arthura i Amy do siebie, a z czasem pojawia się między nimi głębsze
uczucie. Amy, podobnie jak miłość
łącząca tych dwoje, stają się jasnym światełkiem mającym swój blask w książce,
gdzie dominują trwoga, zgorzknienie, życiowe błędy, wyrządzone krzywdy,
zadawnione rany.
Wydaje się, że
Arthur i Amy to jedynie rozsądni bohaterowie tej powieści. Matka Arthura jest
schorowana i zgorzkniała; mamy grubiańskiego męża, który bije i dręczy żonę; niewinnego
człowieka, który spędził wiele lat w więzieniu i nie potrafił na nowo
przystosować się do zasad rządzących światem zewnętrznym; złych braci bliźniaków;
giełdowego hochsztaplera. Londyn po zapadnięciu zmroku jest groźny, a w domach pokoje
zatęchłe, wilgotne i mroczne. Dominuje przygnębienie, smutek, nieszczęścia i
bieda. W powieści dopatrzeć się można charakterystykę istniejących podziałów
ówczesnego społeczeństwa wiktoriańskiego. William Dorrit, nawet po utracie
pieniędzy i uwięzieniu, nadal jest dumny, nie potrafi zaakceptować pracy zarobkowej
swoich dzieci.
To powieść, w
której znaleźć można mroczne tajemnice, zbrodnie, rodzinną traumę, zawiłe
związki i uliczny brud. Więzieniem jest nie tylko Marshalesa, ale również
izolacja w domu pani Clennam. W tym wszystkim kryje się moralizatorski wydźwięk
związany z posiadaniem pieniędzy. Z drugiej strony można też zauważyć kilka
rodzajów zniewolenia. Głębszą analizę powieści pozostawiam jednak
literaturoznawcom. Obecna wersja nie jest wersją pełną (patrz wyd. Czytelnik).
Charles Dickens, Maleńka Dorrit, wydawnictwo MG, wydanie 2016, tytuł oryginalny: Little Dorrit, przełożyła Cecylia Niewiadomska, oprawa twarda, stron 286.
Polskie przekłady (opracowane na podstawie bazy danych Biblioteki Narodowej i Nukat):
- 1925 – Mała Dorrit: z 16 ilustracjami, opracowanie dla młodzieży Zofia Popławska, wydawnictwo J. Przeworski, s. 422, 16 k.tabl.,il.
- 1928 - Mała Dorrit, T. 1-2 (s.343), T. 3-4 (s.333), T. 5-6 (s.325), T. 7-8 (s.302), [dwa tomy w jednym woluminie]; przekład Zofji i Wiktora Popławskich, słowo wstępne Andrzej Tretiak; Wydawnictwo Gutenberga. (prawdopodobnie wydanie ponowne w 1930)
- 1935- Mała Dorrit, opracowanie dla młodzieży Zofia Popławska, Warszawa : J. Przeworski, 1935 (Warszawa : "Grafia"), s. 422, 16 k.tabl., il.
1947 - Mała Dorrit, w opracowaniu dla młodzieży Wandy Olszewskiej ; il. Maria Mackiewiczówna; Łódź : Łódzki Instytut Wydawniczy, s. 338, il.
- 1949 - Mała Dorrit, opracowanie dla młodzieży Zofia Popławska, z ilustracjami, 484 s. wydawnictwo J. Przeworskiego;
- 1958 - Mała Dorrit, T.1. Ubóstwo, Czytelnik 1958, tł. Wacława Komarnicka, [il. Phiz], 572 s. - Mała Dorrit, T. 2. Bogactwo; Czytelnik 1958, tł. Wacława Komarnicka, [il. Phiz], 497 s.;
- 1983 - Mała Dorrit, T.1. Ubóstwo, Czytelnik 1983, wydanie 2, tł. Wacława Komarnicka, 501 s. - Mała Dorrit, T.2. Bogactwo, Czytelnik 1983, wydanie 2, tł. Wacława Komarnicka, 444 s.;
- 1993 - Maleńka Dorrit, Siedmioród, 1993, oprac Cecylia Niewiadomska [oprac. Danuta Sadkowska na podstawie wyd. Książnicy-Atlas, Lwów-Warszawa], s. 189.
Jeśli kiedyś będę czytać to wolałabym pełną wersję. Choć to wydanie jest piękne :)
OdpowiedzUsuńAno właśnie, też zmroził mnie ten zapisek o niepełnej wersji. Może wypożyczę sobie z biblioteki całość. Dawno nie czytałam nic Dickensa, a przecież jako młode dziewczę bardzo lubiłam tego pisarza. Czas sprawdzić, czy przetrwał próbę czasu. A z twojego opisu wnoszę, że jest na to szansa.
OdpowiedzUsuńJa bardzo chciałabym, aby wznowili "Samotnię" ... serial mnie urzekł
UsuńU mnie w bibliotece jest "Samotnia" w wydaniu sprzed 40 lat. Co jakis czas ją sobie wypożyczam i wracam. Lepsza od serialu ;)))
UsuńCo do "Małej Dorrit" to czuję się zawiedziona, liczyłam na pełne wydanie w dwóch tomach, a nie na wersję skróconą.
A to dobrą bibliotekę masz w pobliżu :)
Usuń