Droga Molly,
odważna i
przedsiębiorcza rudowłosa kobieto! Jestem wstrząśnięta po przeczytaniu Twojego jakże
obszernego listu. Dziękuję Ci za tak emocjonujące opisy wydarzeń, w jakich brałaś
ostatnio udział. Nie oglądasz się za siebie, idziesz do przodu jak burza i
spełniasz swoje marzenia. Mimo wszystko. To nic, że nikt nie wierzy w to, co
Ty. Pragniesz być szanowana, pragniesz pełnić zawód, który na początku XX wieku
nie został absolutnie przewidziany dla kobiety. Nadal wierna jesteś zasadom swojego
mentora Paddy’ego Riley’a, choć nie do końca Ci to wychodzi. Jako kobieta nazbyt
uczuciowo wikłasz się w każdą prowadzoną kryminalną sprawę. Sprzeczasz się,
stawiasz na swoim, uczysz się na błędach, jesteś zdecydowana, lubisz wyzwania i
zdobywasz doświadczenie. Chcesz być detektywem z prawdziwego zdarzenia. Oby Ci
się udało! Z pewnością zasługujesz na to!
Jesteś
szalona! Jestem pełna podziwu, że nauczyłaś się jeździć na rowerze i do tego,
jako postępowa kobieta założyłaś pantalony. Nie nawykłaś, co prawda do noszenia
gorsetów, ale poświęcasz się w imię sprawy. To nic, że gdy masz go na sobie, mdlejesz
tracąc oddech, gdy ale to przecież wina zdenerwowania. Nic nie poradzisz, że akurat
po seansie sióstr Sorensen zobaczyłaś nagle mężczyznę z przeszłości, za którego
sprawą wyemigrowałaś z Irlandii do Ameryki. Byłaś pewna, że Justin Hartley nie
żyje, a tu spotykasz go w posiadłości Adare nad rzeką Hudson! Cóż za niespodzianka.
Jesteś zdania,
że wszystkiego można dokonać, gdy się tego chce. Nie jesteś jednak zdolna
przekroczyć każdej granicy. Mimo, że kochasz Daniela Sullivana, nadal nie
zgadzasz się na to, aby być tą drugą. Mężczyzna uwikłany w zobowiązania nie
jest dla Ciebie. Bronisz się przed prawdziwym uczuciem, wikłasz w jakieś związki
z mężczyznami, jak ten z Jacobem, który zawsze pyta Cię o pozwolenie przed pocałowaniem,
ale o zgrozo, boi się przedstawić Cię swoim kuzynom. Cóż to za mężczyzna!? Próbujesz
zapomnieć o Danielu, ale niestety serce nie sługa, wciąż drży i nieustannie
szlocha, ale nadal kocha. Przepraszam Cię, moja droga, za te błazeńskie rymy. Nie
sądź, że się naśmiewam i że nie wierzę w to, że kiedyś Twoje serce osiągnie
spełnienie i znajdzie ukojenie. Na razie jednak, ciągle szamoczesz się w nieustannym
zgiełku uczuciowym, a Daniel jest zbyt słaby, aby zerwać zaręczyny z kimś, do
kogo nic nie czuje. Przyjemnie jest Ci jednak, gdy powierza Ci służbowe zadanie
przyjrzenia się pewnym pannom spirytualistkom, które zarabiają na seansach w
prywatnych, acz bogatych domach. Tym razem spodziewane są w domu senatora
Barney’a Flynna. Chętnie przyjmujesz rolę niewidzianej przez niego kuzynki z
Irlandii i pojawiasz się w posiadłości Adare. Przed wyjazdem dowiadujesz się
jeszcze o tragedii, która rozegrała się na terenie majątku lata temu. Masz rację, pieniądze to nie wszystko. Cóż po nich w obliczu nieszczęścia? Porwanie małego
dziecka, śmierć szofera i pojawienie się u Ciebie skompromitowanej niani Annie
Lomax, powoduje, że postanawiasz popracować nad wyjaśnieniem również tej
sprawy. A to już oczywiście poważna sprawa kryminalna!
Molly,
podziwiam Cię za to, że tak wspaniale odnalazłaś się w domu Flynnów i grasz
rolę dalekiej kuzynki. Jesteś wsparciem dla biednej i chorowitej Theresy, barykadujesz
się przed Barney’em Flynnem, cierpliwie próbujesz mu tłumaczyć zawiłości
kobiecej duszy, zauważasz zaniedbania poczynione w stosunku do małej córeczki
Flynn’ów, uczestniczysz w seansach wywoływania duchów, poznajesz nowych
przyjaciół, ale i wrogów. Moja droga Molly, uważaj na siebie! Drżę o Twoje
bezpieczeństwo, acz wiem, że nawet w obliczu grozy nie poddasz się bez walki.
Kochana,
korzystaj z uroków położenia Adare, pięknych widoków, spokoju i ciszy wiejskich
miejscowości. To nie Nowy Jork, ale z pewnością odgłos ptaków i poranne spacery
znacznie bardziej cieszą Twoje serce i przypominają Irlandię, niż odgłosy miasta. Nawet stacja kolejowa jest za rzeką. Bylibyście niemal odcięci od cywilizacji, gdyby nie sąsiedzi i mała miejscowość niedaleko położona.
Z niecierpliwością
oczekuję na kolejne doniesienia o Twoich perypetiach zarówno w sferze zawodowej
jak i uczuciowej. Nie zostawiaj mnie zbyt długo w niepewności.
Twoja
przyjaciółka
Rhys Bowen, Pieniądze to nie wszystko, Noir sur Blanc, wydanie 2015, seria z Molly Murphy, tłumaczenie: Joanna Orłoś - Supeł, okładka miękka, stron 454.
Bardzo mi się podobała ta książka i teraz czytam pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuń