20 października 2010

Maurice Druon, Królowie przeklęci. Król z żelaza.

język oryginału: francuski
tłum. A. Celińska
okładka twarda
wrzesień 2010
ISBN: 978-83-7515-116-9
stron: 352


Filip IV Piękny
ŹRÓDŁO: WIKIPEDIA


Spragnieni przeczytania dobrej powieści historycznej powinni sięgnąć po wznowioną przez Wydawnictwo Otwarte serię autorstwa Maurice’a Druon zatytułowaną „Królowie przeklęci”. „Król z żelaza” to pierwszy tom cyklu, który przenosi nas w zamierzchłą średniowieczną przeszłość w okres toczącej się między Anglią i Francją wojny nazwanej przez potomnych stuletnią.

Jesteśmy we Francji w roku Pańskim 1314. Na tronie zasiada król Filip IV Piękny, który w porozumieniu z Nogaretem i papieżem Klemensem V ("niewola awiniońska") doprowadzili do upadku Zakonu Templariuszy. Oczywiście pokusą był majątek zakonu. Wielki Mistrz zakonu Jakub de Molay, zostaje postawiony przed sądem Tymczasem wkrótce skazany na śmierć. Podczas wykonywania wyroku spalenia na stosie, zakonnik rzucił na swoich prześladowców klątwę. Przepowiedział, że Nogaret, papież Klemens V i Filip Piękny pożegnają się z życiem w ciągu roku. Po za tym przeklął ich rody do trzynastego pokolenia. Tymczasem w rodzinie królewskiej mamy do czynienia z intrygami i niewiernymi żonami. W rodzinne sprawy na kontynencie wtrąca się córka króla Filipa, a obecnie królowa Anglii – Izabela. Pomaga jej w tym Robert d’Artois, który pragnie za wszelką cenę odzyskać utracony majątek. 

Autor oddał w powieści realia epoki, zwrócił uwagę na ówczesne wydarzenia w Europie, sytuację gospodarczą i polityczną. Na końcu książki odnaleźć można dobrze skonstruowane przypisy, noty biograficzne głównych postaci i jasno rozrysowane drzewa genealogiczne. Dzięki temu łatwo się zorientować w gąszczu imion, kto jest, kim. Wielkim atutem książki jest to, że postacie historyczne poznajemy poprzez ich czyny, słabości, decyzje, zalety i wady.

Książkę czyta się dobrze. Wielkie znaczenie ma tu nowy przekład książki na język polski przez Adriannę Celińską. Język jest tu bardziej uwspółcześniony. W starszym wydaniu w przekładzie Joanny Kórnickiej mamy zastosowanie trudniejszego i bardziej wyszukanego słownictwa. Jedynym mankamentem jest niestety w nowym wydaniu zbyt mała czcionka. 

„Król z żelaza” to powieść, którą warto przeczytać. Fabuła książki i wartka akcja powinna zachwycić miłośnika powieści historycznej. Autor potrafił ukazać niezwykle barwny i dramatyczny obraz czternastowiecznej Francji, gdzie dominowały intrygi, namiętności, żądza i zemsta.



***
Maurice Druon (ur. jako Maurice Kessel 1918 - 2009) - francuski pisarz i polityk, członek Akademii Francuskiej, kawaler Wielkiego Krzyża Legii Honorowej, rycerz komandor Orderu Imperium Brytyjskiego. 
Druon najbardziej znany jest jako autor powieści historycznych, przede wszystkim zaś siedmiotomowego cyklu Królowie przeklęci (Le rois maudits), którego akcja osadzona jest w czasach Wojny stuletniej, oraz ją poprzedzających. Innym znanym dziełem pisarza jest powieść Aleksander Wielki (Alexandre le Grand) opowiadającą dzieje starożytnego zdobywcy z perspektywy nadwornego wieszczbiarza i czarnoksiężnika, Aristandra z Telmessos. 
Cykl Królowie przeklęci był dwukrotnie adaptowany na potrzeby serialu telewizyjnego. Po raz pierwszy ekranizacji dokonała francuska telewizja w latach 1972- 1973, natomiast w roku 2005 powstał remake koprodukcji francusko - włoskiej z którym wystąpili Philippe Torreton i Jeanne Moreau.
(WIKIPEDIA)

3 komentarze:

  1. Czytałam kiedyż dawno temu właśnie to wcześniejsze wydanie i pamiętam, że tam po raz pierwszy natrafiłam określenie" pogrobowiec".
    Nowy, współcześniejszy przekład...hmmm...trzeba by najpierw zerknąć.
    Dobrze wiedzieć że książki zostały sfilmowane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdę mówiąc pierwsze słyszę o tej książce, ale z przyjemnością przeczytam. Lubię takie cudeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pemberley ja tej starszej wersji nie mogłam dostać, a koneicznie chciałam mieć swoją. Opinia o tłumaczeniu wzięta pierwszej wersji w polskim wydaniu na podstawie rozmów forumowych.
    Eta na pewno spodoba Ci się!
    Jest niesamowita!

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.