Oprawa: miękka
Na pewno jest to książka, po którą należy sięgnąć w długie jeszcze zimowe wieczory. Jest to powieść z gatunku fantastyki, której akcja toczy się zarówno na początku XI wieku, jak i w czasach nam współczesnych pod koniec XX wieku w zaciszu polskiego klasztoru. Prace inwentaryzacyjne na terenie klasztoru prowadzą dwaj beztroscy architekci Andrzej i Krzysztof, z których ten ostatni jest narratorem opowieści. Mieszkają oni na terenie klasztoru i korzystają z klasztornej kuchni. Wieczory umilają sobie piwem i długimi rozmowami.
Pewnej nocy zarówno oni jak i pobożni braciszkowie słyszą mrożące krew w żyłach nieludzkie wycie, dochodzące spoza klasztoru. Jeszcze tej samej nocy przedstawiciele udają się za jego głosem. Wówczas niczego nie odkrywają, ale w najbliższych dniach spokojne prace w pocysterskim opactwie przestaną istnieć. Od tej pory architekci wraz z nowo poznanym zainteresowanym sprawą naukowcem Łukaszem, zaczną odkrywać tajemnice dawnych dziejów. Poznają świat pełen niebezpiczeństw, a ich największym sprzymierzeńcem okaże się strażnik tytułowego skarbu zapewniam, że nie w ludzkiej postaci.
Mamy tu do czynienia z demonami i wilkołakami, co z pewnością spodoba się wielbicieli tych klimatów. Zapewniam, że powieść wciąga, akcja jest wartka, a dialogi błyskotliwe i pełne humoru.
Autor wspaniale potrafił zbudować atmosferę grozy, niepewności i lęku, które to narastają w czytelniku wraz z upływem stron. Na pewno nie jest to ponura książka.
Polecam!
książka dostępna na zaczytani.pl
Wylosowałaś u mnie "Bałkańskie upiory" - gratuluję:)
OdpowiedzUsuńLubię wilkołaki, zapisuję książkę na listę do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńNauczycielko dziękuję za książkę:)
OdpowiedzUsuńCaitri polecam:)
Wilkołaki zdecydowanie są w moim typie... lecę poszukać książeczki ;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Okładka bardzo przyciąga. Ciekawa powieść, przeczytałem jednym tchem. Szkoda tylko, że pan Jakub nie idzie za ciosem i nie daje nam czegoś znów do poczytania, tak mrocznego. Polecam Skarb wilkołaka.
OdpowiedzUsuń