Jest to debiutancki zbiór opowiadań, który nawiązuje zarówno do świata rzeczywistego jak i fantastycznego. Na zbiór złożyły się krótkie opowiadania, które kreślą pewnego rodzaju obrazy. Czytelnik między innymi zostaje przeniesiony na stypę po zmarłym, dowie się, jaką rolę może odgrywać błoto, jaką pracę wykonuje kasjerka, co to jest urząd wspierania pisarzy, jak mogą wyglądać wizyty u lekarza. Autor opowiada o zwykłych, szarych ludziach, którymi życiem rządzi zautomatyzowana monotonia. Wiele razy miałam wrażenie, że wykreowane postacie po prostu są znudzone życiem.
Wydaje się, że dużo tu kpiny. Pamiętać jednak należy o tytułowym opowiadaniu, które czytelnika może wzruszyć. Nawiązuje ono do autentycznych tragicznych wydarzeń w Atenach, kiedy to w grudniu 2008 roku dwóch policjantów zastrzeliło szesnastoletniego chłopca. Stało się to przyczyną trwających około miesiąca zamieszek ulicznych. W opowiadaniu tym autor szeroko cytuje fragmenty tekstów źródłowych dotyczących tego zdarzenia.
Opowiadania są zróżnicowane. Jedne podobają mi się inne wcale. Autor stosuje w nadmiarze wielokropki. Zdania są krótkie, poszarpane, pourywane. To niestety czytelnika może irytować. Opowiadania dołują, pokazują posępną i niesprawiedliwą rzeczywistość.
zaczytani. pl
Taka mała ciekawostka: Wszyscy zaczytują się grubymi tomiszczami, cegłami powieściowymi, tak jakby grubość książki przekładała się na jakość. Tymczasem najlepsze historie - nie zawsze, of course, ale często - zebrane są w krótkie formy. Czuję się zachęcona do przeczytania. Poszukam jej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Dziekuję:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń