8 czerwca 2016

Justyna Sobolewska, Książka o czytaniu.


Książkę o czytaniu Justyny Sobolewskiej czyta się na jednym wydechu.  Zaczyna i kończy. Strony pochłania się z szybkością światła. Są chwile, kiedy pojawia się niekontrolowany śmiech, są fragmenty, które pobudzają do refleksji. Książka jest również skarbnicą cytatów zaczerpniętych z innych książek. Autorka odwołuje się do różnych gatunków literackich i odmiennych autorskich sądów. 
 
Przede wszystkim jednak pokazuje, że każdy czytelnik ma wyrobiony, oryginalny gust w doborze książek. Czyta wszystko łącznie ze słownikami i poradnikami, albo też poszukuje lektury w obrębie własnych zainteresowań. Czyta tylko nowości, to co modne i na topie, albo tylko książki kupowane niechętnie, bo napisane przez zupełnie nieznanych pisarzy. Jedni zwracają uwagę na okładkę i tytuł, innym wystarczy już same nazwisko autora. Dzięki książkom można znaleźć się w innym świecie, ale jest się skazanym na samotność. Mola książkowego traktuje się jak odmieńca, dziwaka, który nie pasuje do otoczenia. Ten, kto nie czyta, nie zrozumie, że zarwało się noc, bo nie można było odłożyć spokojnie na bok lektury. Justyna Sobolewska analizuje również odpowiednie pozycje do czytania. Wielu z nas zaczynało czytać pod kołdrą przy zapalonej latarce. Każdy ma swoje ulubione miejsce, zajmuje odpowiednią pozycję, nie może doczekać się w ciągu dnia chwili, kiedy będzie mógł oddać się lekturze bez reszty. Czytanie wywołuje różnorodne emocje: łzy, wzruszenie, radość, wściekłość, a nawet mdłości. Autorka porusza również kwestię czytania w toalecie.


Każdy z nas inaczej traktuje też książki. Jeden będzie się z nimi obchodził z nabożną czcią, inny zaginął rogi, pisał własne notatki na marginesach, używał różnorodnych zakładek i odkładał grzbietem do góry. Są tacy, co lubią zapach książki, stąd nigdy nie będą wielbicielami e-booków. Każdy z nas ma innych system układania książek w domowych biblioteczkach. Układamy gatunkami literackimi, według zainteresowań, tematycznie, uwielbień dla autorów i książek, istnieją układy chronologiczne, a nawet kolorystyczne. Są biblioteki, w których panuje chaos uporządkowany.  Inne książki zabieramy na wakacje, a jeszcze inne do pociągu. Każdy z nas ma własną listę książek nieprzeczytanych. Często też mając już własne dzieci wracamy do kartonów zawierających lektury z naszego dzieciństwa. 


Justyna Sobolewska pisze również o idei Dyskusyjnych Klubów Książki, klubów prywatnych i koalicyjnych. Pisze o bibliotekach w więzieniach i spotkaniach autorskich. Ciekawy jest rozdział o książkach utraconych, spalonych, zniszczonych i nieistniejących tytułach. Przeczytać też można o ludziach, którzy podążają śladami pisarzy, odwiedzają miejsca, gdzie mieszkali i tworzyli.

Książka o czytaniu to wspaniała propozycja dla każdego bibliomaniaka. Powstała dzięki miłości do książek. To jedna z tych książek, które z przyjemnością czyta się wielokrotnie. Napisana lekko, błyskotliwie i z humorem. Momentami miałam wrażenie, że czytam o sobie. To wartościowa książka o książkach.
 


Justyna Sobolewska, Książka o czytaniu, Wydawnictwo Iskry, wydanie 2016, oprawa twarda z obwolutą, stron 242.

6 komentarzy:

  1. Dziękuję za zaproszenie do przeczytania książki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno to wartościowa książka. Taka niespotykana. Kojarzę autorkę z 'Tygodnika kulturalnego', chociaż to, że 'Ostatnie rozdanie' Myśliwskiego i 'Klaśnięcie jednej dłoni' Flanagana zostały przez panią skrytykowane, nie spodobało mi się. To tak na marginesie. Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz za co przepraszać. Osobiście lubię, jak ktoś ma własne zdanie na temat książek i nie podlega ogółowi.

      Usuń
  3. A więc kolejna "książka o książkach" warta uwagi! Dziękuję za polecenie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.