Sonia Neumann napisała książkę pełną humoru, wdzięcznej swobody i lekkości, którą czyta się z przyjemnością. Czytamy zapiski bohaterki, która prowadzi pewnego rodzaju pamiętnik – blog w Internecie. To opowieść o szalonej studentce pierwszego roku psychologii Majce, gadatliwej, pełnej pomysłów i zwyczajnych-niezwyczajnych problemów młodzieńczego życia. Po rozwodzie rodziców pracujących w branży telewizyjnej, Majka mieszka z mamą. Niestety, gdy ciotka Krystyna rozwiodła się z wujkiem i sprzedała mieszkanie to na jakiś czas zdecydowała się wprowadzić do swojej siostry wraz z dwoma rozwydrzonymi synami i kotem Hawrankiem. Matka Mai potajemnie przed ciotką zaczyna spotykać się z najprzystojniejszym facetem w Polsce Pawłem Zelągiem. Maja również ewakuowała się z domu i mieszka kątem u swojej jedynej i prawdziwej przyjaciółki Agi. Odtąd dni będą jej schodzić głównie na plotkowaniu i imprezach. Aga ma chłopaka, własny kąt i biust, na którego widoczny brak Maja bez przerwy narzeka. Maja zamartwia się również brakiem chłopka. Idąc z duchem czasu i korzystając z propozycji agi, postanawia umówić się z nieznajomymi przez Internet. Randki nie za bardzo należą do udanych. Nie mówiąc już o tym, że podczas jednej z nich zaczęła rozmawiać omyłkowo z zupełnie innym chłopakiem, który odegra w życiu Agi jednak sporą rolę. Na razie jednak Aga poznaje muzyka Marka, którym jest zafascynowana i jak jej się wydaje nawet zakochana.
Oprócz perypetii miłosnych, Maja przeżywa również wątpliwości z prawidłowym wyborem studiów. Nie za bardzo znosi profesora W. zwanego przez nią Killerem. Ciągle ma z nim słowne utarczki. Maja jest mimo to dobrą dziewczyną i codziennie robi zakupy starszej sąsiadce pani Steni.
Ciągle jednak wpada w coraz to nowe kłopoty i ma bliskie spotkania z policją. Maja, bowiem należy do osób, które najpierw coś robią, a potem myślą.
Dużo tu zbiegów okoliczności i nieszczęśliwych wypadków. Mimo to książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Odstresacz na pochmurne dni.
strona książki
***
Sonia Neumann ma 30 lat. Z wykształcenia jest anglistką, z zamiłowania dziennikarką. Pochodzi z Trójmiasta - urodziła się w Gdańsku, wychowała w Sopocie, potem migrowała do Gdyni. Teraz mieszka i pracuje w Warszawie. Od lat związana z radiem, m.in. Radiem Eska; obecnie jest redaktor naczelną magazynu muzycznego. Maja.bloog.pl to jej debiutancka powieść.
Zabawna powieść. A ten Paweł Zeląg, najprzystojniejszy mężczyzna w Polsce, to chyba aluzja do Deląga? ;-)
OdpowiedzUsuńHihi, imię kota świetne:) Hawranek :)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba dużo jeszcze takich pochmurnych dni będzie, zanim nadejdzie prawdziwa wiosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Podobnie jak szablonik twojej strony, pomysł całkiem udany, na czasie. Czyżby idealna lektura na zbliżającą się wiosnę? Dla wszystkich... mam szczególny dar do wyczuwania wiosny... i chyba dzisiaj ją poczułam, jest tuż tuż ;) Obym się nie myliła!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Jolanto ja też skojarzyłam z Delągiem:)
OdpowiedzUsuńSkarletko: Hawranek, ale okazała się Hawranka:)
Claudette: ja też tęsknię do wiosny tej prawdziwe...
Anhelli: lektura rzeczywiście udana:)
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuję Autorce bloga za cudowną recenzję i miłe komentarze
pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie i wiosennie
Sonia Neumann
Dziekuję bardzo za odwiedziny:) Jest mi bardzo miło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie