22 października 2015

Emilia Dziubak, Rok w lesie.



Jestem oczarowana! Uwierzcie mi, Rok w lesie przygotowany przez Emilię Dziubak, jest niesamowity. Mimo, że to tylko 28 grubych, kartonowych stron, to każda z nich nasycona zestawem barw, poruszy nie jedno serce dorosłego i pobudzi wyobraźnię malucha.

Na dwóch stronach poznajemy życie w lesie w obrębie jednego miesiąca. Nie jest to jednak jakaś tam wędrówka po lesie. Autorka skupia się na tym samym ujęciu lasu, z tymi samymi mieszkańcami. Dzięki temu dzieci mogą zaobserwować zmiany zachodzące w przyrodzie na przestrzeni czterech pór roku, dnia i nocy, warunków pogodowych oraz mijających kalendarzowych miesięcy. Wszystko zaczyna się w styczniu i kończy w grudniu. W ten sposób maluch poznaje, które ze zwierząt śpi zimą, a które musi poszukiwać pożywienia; kto zasypia jesienią, a budzi się wiosną; kto korzysta z dobrodziejstw dostarczanych przez leśników; czy rodziny powiększają się na wiosnę; przed czym lub też, przed kim muszą się chronić poszczególne gatunki; kto jest mile widzianym gościem w lesie, a kto nie. To, co widać na poszczególnych kartach, staje się przyczynkiem do tworzenia własnych, dziecięcych historii. Książka kładzie, więc nacisk również na kreatywność i zaangażowanie, wzmacnia także umiejętność opowiadania, szukania odpowiedniego doboru słów i na pewno gwarantuje zabawę. 


Bohaterów szczegółowo poznać można na dwóch pierwszych kartach książki. Z kolei na zakończenie mamy wspaniale skonstruowany labirynt ze zwierzętami. Książka została wydana na grubym kartonie i w większym formacie. Nie ma tu zbędnego tekstu, ale ilustracje są tak zaprojektowane, aby najmłodsi samodzielnie szukali odpowiedzi na pytania towarzyszących im w poznawaniu świata rodziców.  To wspaniała lekcja przyrody, którą pokochają wszyscy mający styczność z książką z Rok w lesie.





Emilia Dziubak, Rok w lesie, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2015, oprawa twarda, stron 28, przedział wiekowy 0-6.  

Emilia Dziubak – autorka i ilustratorka książek. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Debiutowała w 2011 roku autorską książką kucharską dla dzieci pt. „Gratka dla małego niejadka”. Współpracuje z wydawnictwami publikującymi książki dla dzieci, a także z czasopismami takimi jak „Gaga”, „Przekrój”, „Wprost” czy „Art Business”. Książki z jej ilustracjami zostały trzykrotnie nominowane w konkursie PTWK Najpiękniejsze Książki Roku. Laureatka Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w 2014 r.

strona Emilii Dziubak 
wpis o pracach Autorki na blogu W zaciszu biblioteki

6 komentarzy:

  1. O kurcze, rzeczywiście ilustracje są przepiękne! Kupiłabym mojemu siostrzeńcowi - gdyby interesowały go książki -.-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba próbować. Moje dzieciaki mają czytane od trzeciego miesiąca życia codziennie. To procentuje, co mnie bardzo cieszy :)

      Usuń
  2. Ja także zostałem już kiedyś oczarowany ilustracjami Emilii Dziubak.

    http://w-zaciszu-biblioteki.blogspot.com/2014/01/zapraszam-na-wystawe-prac-emilii-dziubak.html

    Artystka ma także swoją stronę internetową, http://emiliaszewczyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszku dziękuję, dodałam linki pod postem. A ja dziś odkryłam u nas jeszcze "Gradkę dla małego niejadka" i na pewno była "Draka Ekonieboraka".

      Usuń
  3. Emilia Dziubak stworzyła jeszcze ilustracje "Proszę mnie przytulić", "Uśmiech dla żabki" i "W pogoni za życiem" Przemysława Wechterowicza i "Mysią orkiestrę" Doroty Gellner.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.