Mamę Mu
poznaliśmy kilka lat temu przy okazji książki w większym nieco formacie Mama Mu buduje. Mama Mu na drzewie i inne historie to książka zawierająca kilka
opowiadań o przygodach naszej bohaterki i jej przyjaciela Pana Wrony. Mama Mu mieszka
w oborze bądź pytuje na pastwisku, ale jest niezwykłą krową i ma głowę pełną
nieziemskich pomysłów. Wspina się, więc i spada z drzew, zachwyca zachodem
słońca, rozczula małymi szczeniakami i jeździ na rowerze. A że Pan Wrona mimo,
że nerwus, choleryk, wielka maruda i przemądrzalec, to najwierniejszy jej
przyjaciel, który towarzyszy jej w jej przygodach. Pan Wrona lubi być
podziwiany i doceniany. Mama Mu wychodzi z założenia, że nie ma rzeczy
niemożliwych i jeżeli się czegoś bardzo pragnie, to można wszystko osiągnąć. Zazwyczaj
obmyśla skrzętnie plany, które potem pozostawia do zrealizowania. To, do
jakiego wyniku owe plany prowadzą, to już całkiem inna historia. Z kolei Pan
Wrona działa pod wpływem impulsu. Mama Mu i Pan Wrona to para całkiem wydawałoby
się niedobrana, silne oryginalne osobowości, a jednak sporą rolę odgrywają tu
kompromisy. Często razem żartują, prowadzą swobodne rozmowy i przekomarzają się
ze sobą. Można tez powiedzieć o wzajemnym uzupełnianiu się.
W
opowiadaniach autorstwa Jujja Wieslandera mamy niebotyczną dawkę absurdalnego
humoru zabarwionego w dodatku namiastką ironii. To książka, która pobudza
wyobraźnię dzieci i poprawia nastrój nawet dorosłym. Nie ma tu nawet dozy
agresji i strachu. Pełne komizmu dialogi i absurdalne pomysły Mamy Mu są niejednokrotnie
przyczyną niekontrolowanego wybuchu śmiechu. Tekst uzupełniają kolorowe ilustracje autorstwa
Svena Nordqvista, które opatrzone są odpowiednimi cytatami zaczerpniętym z opowiadań.
To wspaniała lektura dla całej rodziny.
Jujja Wieslander, Mama Mu na drzewie i inne historie, wydawnictwo Zakamarki, wydanie 2013, ilustracje: Sven Nordqvist, tłumaczenie Michał Wronek-Piotrowski, okładka twarda, stron 104.
Mama Mu buduje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.