Tym razem Maja
i Jan Łozińscy zabierają czytelnika w zupełnie męski świat Polski okresu
międzywojennego. Już sam tytuł książki Ułani,
poeci, dżentelmeni wskazuje, kogo autorzy segregując materiał mieli
szczególnie na uwadze. Oczywiście nie jest to książka o zwykłych osobnikach płci
męskiej, ale o ideałach, jakie stworzyło dwudziestolecie międzywojenne. W
powszechnej opinii takim ideałem był oficer, kawalerzysta, o ziemiańskim
pochodzeniu, człowiek o nienagannych manierach, wpojonych zasadach, dla którego
ważnym było hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Wizerunek ten powstał po wojnie polsko
– bolszewickiej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Z biegiem lat obok
ideału Polaka –ułana w świadomości społeczeństwa zaczęły pojawiać się nowi
idole. A to wszystko dzięki nowym zainteresowaniem związanym z modą, kinem, radiem,
motoryzacją, kabaretem.
Maja i Jan
Łozińscy dokonują w rozdziałach krótkiej charakterystyki owych idoli okresu
międzywojennego rozpoczynając od wizerunku kawalerzysty, który kochał konie,
kobiety i koniak. Wzorcem jest tu osobowość Bolesława Wieniawy –
Długoszewskiego. Przy okazji czytelnik poszerza swoją wiedzę na temat przepisów
obowiązujących w polskim wojsku, a istniały również takie określające zasady
zawierania małżeństw przez oficerów. Dziś śmieszyć może to, że kandydatka na
żonę miała wówczas przedstawić świadectwo moralności i dojrzałości. Oczywiście
jej pozycja zarówno finansowa jak i społeczna powinna być odpowiednia, bowiem
reprezentować miała przecież męża. Autorzy książki przedstawiają również
rzeczy, którymi powinien dysponować kawalerzysta i to, kiedy mundur nie był
noszony i zamieniany na cywilne ubranie (na przykład podczas dancingów). Mowa
jest również o pojedynkach i tak zwanych sprawach honorowych, ale również o
tym, jak wszczynano zwykle pijackie burdy. W latach 30. obraz kawalerzysty nie
cieszył się już taką popularnością. Zarzucano im wówczas brak ambicji,
skłonność do hazardu, alkoholowych zabaw z awanturami w tle i nałogów oraz brak
zainteresowań poza myślistwem i sportem.
Inną grupę
męskich uwielbianych wcieleń byli poeci bywalcy kawiarni Pod Pikadorem. Autorzy
książki zwracają szczególną uwagę na osoby Juliana Tuwima, Antoniego
Słonimskiego, Jana Lechonia, Jarosława Iwaszkiewicza, Kazimierza Wierzyńskiego
i pokazują, w jaki sposób poeci przyciągali uwagę wielbicieli. Interesującym
rozdziałem jest ten poświęcony gwiazdorom i amantom kina, którzy uwiedli
masowego odbiorcę. Kobiety kochały dystyngowanego i przystojnego Franciszka
Brodniewicza (filmowego Doktora Murka i ordynata Michorowskiego), Aleksandra Żabczyńskiego
(znany z filmów Manewry miłosne, Ada to nie
wypada, Zapomniana melodia, Jadzia, Pani minister tańczy). Gwiazdorzy filmowi
byli znawcami mody i już wówczas występowali w reklamach (Adolf Dymsza reklamował
puder Sudoryn, Jan Kiepura – wodę toaletową Przemysławka,
Eugeniusz Bodo – ubrania). Filmowi
amanci byli przystojni, męscy, przedsiębiorczy, utalentowani, nienagannie
ubrani i oczywiście finansowo wysoko sytuowani. Często też dodatkowo
występowali w teatrzykach i kabaretach rewiowych. Najbardziej znanym artysta
polskim, który zrobił międzynarodową karierę był Jan Kiepura. Często też
dodatkowo występowali w teatrzykach i kabaretach rewiowych. Najbardziej znanym
artysta polskim, który zrobił międzynarodową karierę był Jan Kiepura. Łozińscy
dokumentują rozwój jego kariery.
Sportsmen to
również typ męskiego ówczesnego ideału. Dżentelmenem był ten, który jeździł na
koniu i na nartach. Poddano się również modzie na tenis i wioślarstwo. Szkolono
się też w pilotażu samolotów, szybowców i balonów. Liczba aeroklubów wzrosła szczególnie
na początku lat 30. XX wieku. Popularnością cieszyły się również rajdy
samochodowe.
Przegląd
męskich ideałów dwudziestolecia wojennego rozdział o dżentelmenach –
dyplomatach. To swego rodzaju elita: głównie ludzie wywodzący się z
arystokracji, wykształceni, pewni siebie i zawsze stosownie ubrani, a także
prowadzący życie na odpowiedniej stopie finansowej. Prym wiedli tu książę Eustachy
Sapieha, Aleksander Skrzyński, hrabia Edward Raczyński, książę Janusz
Radziwiłł, Józef Beck.
Na koniec książki
znaleźć można fragmenty zaczerpnięte z poradników dla mężczyzn, które cieszyły
się powodzeniem w omawianym przez autorów książki okresie. Dowiedzieć się można
między innymi, że na ulicy nie należy oficerowi przy witaniu znajomych całować
się; nie wolno jeść, czytać ani rzucać odpadków i niedopałków, wołać lub psykać
na znajomych; nie należy palić papierosów na ulicy, a zwłaszcza, gdy się idzie
z kobietą; do sklepu należy wchodzić jedynie wtedy, gdy jest się zdecydowanym,
aby coś kupić; w ciągu całego balu nie powinno się zdejmować rękawiczek, choćby pękły; a przy płatnych bufetach powinna kobieta trzymać się zasady nowoczesnej […],
a mianowicie: każdy płaci za siebie bez względu na płeć (s. 205). Owe
zasady to istne perełki.
Pozycja jest
oczywiście bogato ilustrowana i dodatkowo znaleźć można w niej spis
bibliograficzny. Osobiście chyba pominęłabym w tej książce materiały o poetach.
Jakoś mi do miana dżentelmenów o nieposzlakowanej opinii i honorowej postawie i uwodzicielskich amantów nie pasują. Być może,
dlatego też zostali wymienieni w tytule. Całość jest moim zdaniem interesująco urocza
i może stać się inspiracją do kolejnych lektur związanych tematycznie z książką
państwa Łozińskich.
Maja i Jan Łozińscy, Ułani, poeci, dżentelmeni. Męski świat przedwojennej Polski, Dom Wydawniczy PWN, wydanie 2014, oprawa twarda, stron 224.
Z książek Łozińskich mam "Arystokrację", ta widzę podobnie wydana - czyli elegancko, smakowicie, niczym album.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy autorzy szykują podobną, ale tym razem o damach... czyli tym razem świat kobiet.
Pewnie tak pasowałoby :) Najbardziej jestem jednak przywiązana do ksiązek poświęconych ziemiaństwu i arystokracji :)
UsuńJa też czekam na podobny tytuł, ale o kobietach. Mam nadzieję, że nie będę zmuszona czekać 100 kat ;)
OdpowiedzUsuń*lat :D
UsuńKto jest z Wieniawą - Długoszewskim na okładce?
OdpowiedzUsuńNiestety jest tylko podane, że to bal sylwestrowy w Warszawie w 1932 r., w kasynie 1 Pułku Szwoleżerów, a po prawej klęczy generał.
Usuń