Jak
pamiętacie szalenie podobała mi się powieść Kate Morton Mroczny Zamek.
Idąc za ciosem szybko pochwyciłam w swoje ręce kolejną nieczytaną powieść tej
autorki (obecnie czytam Zapomniany ogród). Nie rozczarowałam się ani
trochę. Dom w Riverton to książka napisana w podobnej konwencji, co
ostatnio czytana. Zabrała mnie do Anglii początku XX wieku, a jednocześnie
tkwiłam również w późnych latach 90. Tego wieku. Oto autorka wspaniale
konstruuje fabułę rozpoczynając od zagadkowej śmierci poety R.S. Huntera w 1924
roku. Prawda nigdy nie została odkryta. A mimo to znalazła się osoba, która w
ramach kręcenia filmu o wydarzeniach ówczesnej nocy dotarła do byłej służącej
Grace Bradley wówczas jeszcze Grace Reeves. W ten sposób wiekowa staruszka
zaczęła powracać do wspomnień. Zainspirowana przez opiekunkę w domu spokojnej
starości postanowiła przekazać swoje tajemnice wnukowi nagrywając monologi na
taśmie magnetofonowej. Tak wkraczamy w życie państwa Hartford. Poznajemy
rodzeństwo Hannah, Emmeline i Davida oraz moment, w którym pojawia się na
scenie Hunter.
Autorka
przenosi czytelnika we wspaniale wykreowany świat angielskiej arystokracji z
początku XX wieku. Jednocześnie pokazuje tło epoki i nadchodzące zmiany, jakie
wkrótce miały nieodwracalnie nadejść. Z jednej strony mamy wykorzystywaną acz
wierną służbę, która była świadkiem toczącego się życia w rezydencji. Z drugiej
strony mowa jest o sufrażystkach, wkraczającym rynku samochodowym, modzie,
życiu tych, którzy dorobili się na spekulacjach i otrzymali tytuły szlacheckie.
Mowa jest również o następstwach I wojny światowej w psychice walczących na
frontach.
Powieść
bardzo dobrze napisana, porywa od pierwszej do ostatniej strony. Autorka nie
nudzi, ale zadziwia. Świetnie konstruuje fabułę i znakomicie kreśli
charakterystyki bohaterów. Warto przeczytać.
Kate Morton, Dom w Riverton, Wydawnictwo MUZA, sierpień 2007, stron 576.
Po opisach sądząc bardzo mi się spodobają, wiec wpisuję na swoją listę :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam tę ksiażkę przeczytać, lubię takie "grube sagi".
OdpowiedzUsuńDziewczyny warto! ja będę polować na kolejne książki tej Autorki:) koniecznie! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń