Obraz przybliża ducha epoki, może bardziej konwenanse, jej przynależne. Szczegóły odmalowane, a dzięki Tobie, podkreślone, chociaż warsztat artysty nie pozwolił z nich zrobić arcydzieła, pozwalają "znaleźć się " w XIX wieku. Jak w każdą niedzielę czekałam na kolejną propozycję "obrazu na niedzielę".Zawsze niebanalne,intrygujące,świetnie podane na śniadanie niedzielne a często zamiast niego.
Jestem pewna że ogląda wiele osób, tylko nie piszą. Mnie, od pomysłu napisania komentarza, do realizacji zleciało 2 lata. A podziwiania detali nauczylam się TU i w polecanych też TUTAJ albumach. Dziękuję
Czysta ciekawość przybrała tu sympatyczny odcień:-)
OdpowiedzUsuńBogactwo detali zachwyca.
Obraz przybliża ducha epoki, może bardziej konwenanse, jej przynależne. Szczegóły odmalowane, a dzięki Tobie, podkreślone, chociaż warsztat artysty nie pozwolił z nich zrobić arcydzieła, pozwalają "znaleźć się " w XIX wieku. Jak w każdą niedzielę czekałam na kolejną propozycję "obrazu na niedzielę".Zawsze niebanalne,intrygujące,świetnie podane na śniadanie niedzielne a często zamiast niego.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za cieple i dobre słowa :)Cieszę się, że KTOŚ to czyta/ogląda/przyswaja :) pozdrawiam serdecznie
UsuńMnie ujęły właśnie te detale :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna że ogląda wiele osób, tylko nie piszą. Mnie, od pomysłu napisania komentarza, do realizacji zleciało 2 lata. A podziwiania detali nauczylam się TU i w polecanych też TUTAJ albumach. Dziękuję
OdpowiedzUsuńDziękuję BARDZO :)
UsuńWitaj! Dopiero tu trafiłam, ale tak zachwyciłam się perełkami, które tu zamieszczasz, że na pewno zacznę wpadać częściej :) Wspaniały obraz.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie :)
Usuń