7 kwietnia 2018

Tessa Dare, Ich obietnice.


Tessa Dare ma specyficzny, ironiczny, kpiarski a nawet szyderczy sposób pisania. Nie byłoby w tym nic złego, bo osobiście lubię tego typu humor w książkach, ale akurat w tej powieści jest tego w nadmiarze i momentami w ogóle niepotrzebne. Miałam też wrażenie, że niektóre fragmenty są po prostu wymuszone. Ich obietnice to niestety książka silnie uwspółcześniona, co też może rozczarować miłośników romansów historycznych. Brakuje tu ram czasowych, konwenansów, odniesień do epoki.


Do rezydencji księcia Ashbury przybywa krawcowa Emma żądając zapłaty za uszytą ślubną suknię byłej narzeczonej księcia. Po dywagacjach pieniężnych, książę proponuje młodej kobiecie małżeństwo. Emma pochodzi ze szlacheckiej rodziny, więc nadaje się na małżonkę księcia. Ma po prostu urodzić dziedzica, a potem dostanie własny dom i będzie żyła w odosobnieniu. Propozycja wydaje się dla Emmy kuriozalna, ale po naciskach zgadza się. Małżeństwo zastaje zawarte, Emma zamieszkuje w posiadłości lorda, oddaje mu noce, w zamian jednak chce jednak wspólnych kolacji. Umowy powinny być dotrzymywane, a jednak budzące się uczucia zmieniają wszystko.


Książę to ten typ bohatera, który zostaje silnie okaleczony, oszpecony w bitwie pod Waterloo. Tak źle wygląda, że jego była narzeczona nie mogła znieść jego widoku. W dodatku jest chłodny, apodyktyczny, zrzędliwy, a w sytuacjach stresowych cytuje Shakespeare'a. Jedynie Emmę stać na to, aby odkryć jego wewnętrzną naturę. Młoda kobieta wychodzi za księcia właściwie z jednego powodu, aby pomóc Dewinie Palmer, która znalazła się w kłopotach. Podstawowa przyczyna zgody na małżeństwo więc była dla mnie irytująca. Emma przypomniała sobie swoją sytuację, gdy mając szesnaście lat, ojciec nie stanął po jej stronie, a ona musiała opuścić rodzinny dom i wyruszyć do Londynu. Emma poznaje ciekawe młode kobiety, które zapewne będą miały swoje historie w kolejnych powieściach Tessy Dare.

To nie jest zła książka, ale uważam, że fabuła została lekko przesadzona. Służba knująca za plecami pana i zachowująca się bardziej jak koleżeństwo, a nie jak podwładni; nocna wizyta księcia w domu pastora czy niektóre rady i zachowania nowych znajomych Emmy, odbiegają od realności. T jednak nowy cykl, więc z pewnością będę oczekiwać kolejnych wydanych powieści Tessy Dare.




Tessa Dare, Ich obietnice, wydawnictwo Amber, wydanie 2018, tytuł oryg.: The Duchess Deal, cykl: Girl Meets Duke #1, okładka miękka, stron 302.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.