Data wydania: 2010
Kategoria: powieść
Liczba stron: 200
Oprawa: miękka
Bohaterem powieści Marionetki Mateusza Witkowskiego jest pisarz Tomasz Badura. Kolejne swoje urodziny spędza samotnie z własnego wyboru. Badura jest zwolennikiem swojego dotychczasowego życia, ale zaczyna się zastanawiać, co by było gdyby mógł być kimś zupełnie innym. Analizuje swoje życie i zadaje pytania, czy nie jest za stary aby marzyć i czy czasem nie zmarnował życia w taki a nie inny sposób. Dochodzi do wniosku, że kreując bohaterów na papierze, zapomniał o własnych pragnieniach i potrzebach. Często rozmyślaniom towarzyszy melancholia. Podczas jednego ze spacerów życzenie pisarza spełnia się. Zaczyna słyszeć głos, który poprowadził go do znaleziska lustra w którym nie było widać odbicia. Co więcej lustro prezentuje pisarzowi życie trojga obcych ludzi, a czasami nawet Tomaszowi wydaje się, że jest z każdą z postaci. Staje się więc nie tylko obserwatorem.
Witkowski podkreśla, że jesteśmy tylko marionetkami, a za sznurki pociąga ślepy los. Należy jedynie dobrze odegrać swoja rolę Narracja prowadzona jest z rożnych punktów widzenia i istnieją liczne przeskoki w fabule. Książkę czyta się dobrze, choć mnie osobiście nie zachwyciła. Można jednak pobudzić swoja wyobraźnię i pogdybać na temat nurtujący bohatera.
Bardzo lubię książki wydawnictwa Novae Res ;) Być może wkrótce ponownie się w nie zagłębie ;)
OdpowiedzUsuńW takim raie polecam i bogatych wrażeń:) Moim zdaniem nie wszystkie debiuty są udane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam