19 lutego 2022

Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu.

 

       Wspomnienia z martwego domu to książka, która uznawana jest za najbardziej osobisty utwór Fiodora Dostojewskiego. Pisarz miał niespełna 30 lat, kiedy w 1949 r. Komisja Sądu Wojskowego skazała go na karę śmierci przez rozstrzelanie za przynależność do tzw. Koła Pietraszewskiego, gdzie dyskutowano na tematy społeczne, polityczne i filozoficzne. W ostatniej chwili car zamienił ją na więzienie połączone z ciężkimi robotami. Dostojewski przeżył tak cztery lata. Główny bohater powieści to Aleksander Gorianczykow Pietrow. To zesłaniec, urodzony w Rosji, szlachcic i ziemianin, który na dziesięcioletnią katorgę drugiej kategorii został skazany za zabójstwo żony.


       Książka to rodzaj poruszającego pamiętnika, przynależąca do literatury obozowej. Mimo, że „martwy”, to jednak nosi miano „domu”. „Martwota” widziana jest w  relacjach między mieszkańcami przebywającymi ze sobą dzień i noc, skazanymi na siebie. Owe kontakty pozbawione są jednak jakichkolwiek więzi emocjonalnych. Dominujące jest poczucie samotności, wyobcowania i lęku. Chodzi przede wszystkim o to, aby przeżyć, ale również nie zatracić w sobie człowieczeństwa. Obok ukazania surowych realiów życia więziennego, autor przedstawił wyjątkowe osobowości łotrów i morderców, wskazując na ich uprzywilejowane miejsce wśród skazanych. Oddzielną grupę tworzyli polityczni katorżnicy, wśród których nie zawsze w pozytywnym świetle byli przedstawieni Polacy. Opis warunków i życia panujących w obozie na Syberii, staje się również przyczyną rozważań na temat ludzkiej egzystencji. Dla pisarza cierpienie jest źródłem autentycznej świadomości, czynnikiem kształtującym moralny i duchowy wymiar człowieka. Cierpienie wzmacnia, nadaje głębszy sens, wzbogaca, uszlachetnia. To w wyniku tragicznych okoliczności człowiek może poznać samego siebie, odkryć tę stronę swej osobowości, której dotąd nie poznał. 

       Szczerze muszę napisać, że jest to wydanie okrojone całości powstałej w latach 1860-1861. Czytelnik poznaje pamiętnik katorżnika. Nie ma jednak mowy o trzecim narratorze, który jest bardzo zainteresowany osobą Pietrowicza i w który ma możliwość zaznajomienia się z jego chaotycznymi zapiskami. Mimo wszystko, nie przeszkadza to w odbiorze tej wydanej części książki, która zmusza czytelnika do refleksji.


Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu, wydanie 2022, wydawnictwo MG, tłumaczenie: Józef Tretiak, okładka twarda, stron 207.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.