17 września 2019

Denise Hunter, Aleja Magnolii.



         Aleja Magnolii to trzecia z kolei powieść w serii Copper Creek (oryg.: Blue Ridge Series, #3) autorstwa Denise Hunter. Tym razem jest to historia Jacka McReady'ego i Daisy Pendleton, których poznaliśmy częściowo już w poprzednich częściach.

       Jack jest trzydziestoczteroletnim pastorem w Copper Creek, a młodsza o prawie dziesięć lat Daisy należy do jego kościoła. Nie ma w tym nic dziwnego, jest jedną z wielu kobiet, które zwraca się do Jacka o radę, pomoc i wsparcie. Tyle tylko, że Jack zauroczony jest Daisy. Kobieta z kolei jest zupełnie nieświadoma jego zainteresowania. Nie mając żadnych problemów z występowaniem przed tłumem w kościele czy nawiązywaniem kontaktów z wiernymi, Jack w obecności Daisy nie wie kompletnie jak ma się zachowywać. Nie stać go więc na to, aby spytać jej czy poszłaby z nim na randkę.

        Tajemnicę Jacka odkryli jego przyjaciele, którzy pragnąc jego szczęścia założyli mu konto na tym samym portalu randkowym, z którego korzysta Daisy. Młoda kobieta pragnie bowiem znaleźć osobę, którą mogłaby pokochać i która kochałaby ją. Niestety jak do tej pory wszystkie randki mogła zakwalifikować do rubryki z napisem „nieudane”. Gdy zaczepia ją JT dość sensownym e-mailem, niezwłocznie na niego odpowiada. Jack przekonany przez swojego przyjaciele Noah postanawia pokazać Daisy swoje wnętrze, dać się poznać od drugiej strony, toteż rozpoczyna z nią wirtualną znajomość. Jednocześnie w życiu rzeczywistym kobieta zaczyna dostrzegać w Jacku mężczyznę, a nie tylko pastora. Jak można się domyślić, nawet małe kłamstewko, które być może przy głębszej analizie ni nie jest, ma krótkie nóżki.


         Historia Jacka i Daisy bardzo ładnie została ukazana na tle problemów i życia mieszkańców Copper Creek. Ponownie odwiedzamy znane miejsca, spotykamy na kartach książki znanych bohaterów i poznajemy nowych. Jest wielka katastrofa, ktoś kto potrzebuje pomocy i wielka inicjatywa, której organizacji należy sprostać. Od lat skrywane sekrety ujrzą światło dzienne. Czy jednak możliwe jest przebaczenie i naprawienie poranionych serc? 

        Polubiłam tę powieść. Przebaczenie i zrozumienie działania drugiej strony, to są główne przesłania tej powieści. Nie należy też stawiać żadnego człowieka na piedestale, niezależnie od wykonywanej w życiu publicznym zawodu czy pełnionej funkcji. Jack wpadając w matnię zazdrości i niepewności, jako pastor decyduje się na poczynienie małego oszustwa. Zmarły ojciec Daisy, niegdyś burmistrz miasta, a zarazem wspaniały mąż i tata, nie był tez ideałem. A czy ktokolwiek z nas jest?
          To historia słodka, delikatna i nieśpieszna w swoim tempie, która przekazuje ważne wartości. zwracam też Wasza uwagę na kolejną przecudną oprawę graficzną powieści, jaka ukazała się pod znakiem wydawnictwa Dreams. Wielkie też brawa dla tłumaczki - Pani Joanny Olejarczyk. Warto przeczytać.



Denise Hunter, Aleja Magnolii, wydawnictwo Dreams, wydanie 2019, tytuł oryg.: On Magnolia Lane, tłumaczenie: Joanna Olejarczyk, seria: Copper Creek, tom 3, oryg. tytuł serii: Blue Ridge Series, #3, okładka miękka, stron 344.


8 komentarzy:

  1. "Aleja Magnolii" to bardzo miła w odbiorze część świetnie napisanej serii Copper Creek. Z jednej strony to klasyczna powieść obyczajowa, z drugiej jest w niej tyle ciepła i dobrej energii, że trudno odmówić sobie tej przyjemności. Idealny wybór na coraz chłodniejsze dni!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam takich książek na półce, jakoś kupując zawsze wybieram inne tematy (dziedziny), ale nie pogardziłabym tą, gdybym miała okazję ją przeczytać. Czasem dobrze jest przeczytać coś innego, co wiadomo od początku, jak się skończy. Bo zakładam, że wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój ulubiony gatunek książek obecnie do czytania w domowych pieleszach ;)

      Usuń
  3. Ja bardzo lubię takie klimaty książek, zwłaszcza na tę porę roku, która się obecnie zaczęła. Wieczory są coraz dłuższe, zimniejsze, spędza się je w domu przy kubku gorącej herbaty i w książkowych klimatach. Czytałam dopiero pierwszą część, ale już się nie mogę doczekać kolejnych. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :) Lubię jesień, choć ja spędzam noce nad książkami, jak już zupełny spokój jest w domu :) pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.