Strony

30 marca 2010

Andrea Tornielli, SANTO SUBITO. TAJEMNICE ŚWIĘTOŚCI JANA PAWŁA II.

wydanie 2010 r.
ISBN: 978-83-7569-161-0
Format: 13x20 cm
Ilość stron: 272
Oprawa: Miękka

Okazji 5 rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II na rynku księgarskim ukazała się polska edycja książki autorstwa włoskiego dziennikarza Andrea Tornielliego. Pozycja, która wzrusza. Znajdziemy tu nie tylko znane nam fakty z życia Wielkiego Polaka. Książka odkrywa, bowiem przed czytelnikiem to co jeszcze nieznane lub mało znane. Potwierdza również odnalezione już w „Tajemnicach Jana II” elementy mistycyzmu i „dar modlitwy własnej”.

Autor opisuje przypadki uzdrowień, jakie miały miejsce jeszcze za życia Papieża. Znajdziemy tu również opis uzdrowień, które nastąpiły po Jego śmierci, a są medycznie niewytłumaczalne. Bardzo poruszająca jest opowieść o chłopcu z Gdańska czy historia o francuskiej zakonnicy Marie-Simon-Pierre uzdrowionej z choroby Parkinsona. Autor zwraca uwagę na kontakty papieża z takimi mistykami jak ojciec Pio i siostra Łucja. Przytacza listy, wymieniane między Papieżem a nimi. Dociera również do świadków, którzy opowiadają ze wzruszeniem o epizodach z życia Papieża. Ceremoniarz papieski ks. prałat Konrad Krajewski przytacza historię ostatniej uroczystości Bożego Ciała Ojca Świętego, kustosz Ziemi Świętej opowiada o tym, jak Papież podczas pobytu w Ziemi Świętej, wbrew programowi postanowił udać się na Golgotę. Dziennikarz dociera również do jednej z polskich sióstr z zakonu Najświętszego Serca Jezusowego posługujących Janowi Pawłowi II, która wyjawia, że Jan Paweł II umartwiał się poprzez biczowanie. Często też nosił włosiennicę.

Wzruszająca opowieść.


zwiastun filmowy książki
***
Andrea Tornielli (ur. 1964 w Chioggia) – włoski pisarz i dziennikarz katolicki. Studiował historię języka greckiego na Uniwersytecie w Padwie. Współpracował z dziennikiem Il Sabato. Obecnie jest watykanistą mediolańskiego Il Giornale. Pisuje także dla miesięcznika katolickiego Il Timone. Posiada własną audycję we włoskim Radio Maria. Posiada również popularny we Włoszech blog “Sacri palazzi”, na łamach którego porusza ważniejsze tematy związane z historią współczesnego katolicyzmu. Tornielli jest żonaty i ma troje dzieci. [Wikipedia.pl]

28 marca 2010

Melissa Marr, Królowa Lata.

rok wydania: 2010
ilość stron: 376
rodzaj wydania: broszura
format: 140 x 204 mm
kategoria wiekowa: 13+
numer ISBN: 978-83-10-11728-1

Tym razem książka dla młodzieży o wróżkach i wróżach. Bohaterką pierwszej części serii o świecie wróżek jest Siedemnastoletnia Aislinn, która widzi je od urodzenia. Dzięki babci nauczyła się jednak nie pokazywać po sobie, co tak naprawdę wokół niej się znajduje. Od dzieciństwa obserwowała zarówno wróżki dobre jak i złe. Poznała również ich okrucieństw w stosunku do ludzi. Aislinn stara się przestrzegać zasad wpojonych jej przez babcię, aby chronić się przed tymi istotami. Nie patrzy wróżce prosto w oczy i otacza się stalą, której wróżki nie lubią. Po za tym dziewczyna czuje się bezpiecznie w towarzystwie swego przyjaciela Setha, który mieszka w stalowym pociągu i nosi mnóstwo kolczyków. Z czasem Seth zostanie dopuszczony do tajemnicy Aislinn, a przyjaźń przerodzi się w głębsze uczucie. Tymczasem Aislinn pewnego dnia poznaje Keenana, wróża w ludzkiej postaci, który próbuje się do niej zbliżyć. Z trudnej opresji ratuje ją inna wróżka Donia. Z czasem ze strzępów rozmów otaczających ją wróżek dowiaduje się, że Keenan jest Królem Lata i że Aislinn ma spędzić z nim wieczność.

Powieść, która otwiera przed czytelnikiem baśniowy świat, gdzie władzę ma okrutna Królowa Zimy, a jej syn Król Lata został skazany na poszukiwanie swej Królowej przez wieki. Każda z wybranek musiała przejść próbę. Jeżeli nie miała odwagi stawała się jedną z letnich panien. Kiedy decydowała się na przejście próby była świadoma, że jeżeli nie jest tą właściwą, może stać się na lata Zimną Panną. Ostatnią dziewczyną, którą ogarnął lód mimo miłości do Keenana jest Donia. Związana jest ona przysięgą zarówno wobec Króla Lata jak i Królowej Zimy.

Czy Aislinn zdecyduje się na przejście przez próbę? Czy chce być Królową Lata? A co z Sethem? Odpowiedzi na te pytania na pewno odnajdziecie po przeczytaniu powieści Melissy Marr.

Dobry pomysł na powieść jak i serię. Po za tym odnajdziemy tu fragmenty z książek dotyczących wróżek z końca XIX i początku XX wieku. Kolejny tomy to „Król Mroku” i „Krucha wieczność”.

filmowy zwiastun książki

27 marca 2010

Amelie Sobczak- Sabre, Paryżanka.

wydawca: Replika
data wydania: 2010
nr wydania: I
ISBN: 978-83-76740-34-8
liczba stron: 252
kategoria: powieść obyczajowa
format: 130 x 200mm

Bohaterką książki jest młoda Polka, od kilku lat mieszkająca i pracująca w Paryżu. Przyjechała do Paryża, aby odnaleźć swoją drogę i swoje szczęście. Od kilku miesięcy mieszka ze swoim chłopakiem, ale tak właściwie nie jest do końca pewna czy jest to mężczyzna jej życia. Jej najlepsza przyjaciółka jest V., dla której bawi się w detektywa śledząc jej kochanka i z którą odchudza, pomimo, że ma super szczupłą sylwetkę. Mimo drobnych sprzeczek miedzy dziewczynami przyjaźń ta wydaje się być prawdziwa. Obie wspierają się w trudnych chwilach i gotowe są do wielkich poświęceń. Polska emigrantka nie zrobiła zawrotnej kariery we Francji. Pracuje w jednej z paryskich restauracji, jako kelnerka. Świadoma jest tego, że to nie jest szczytem jej marzeń i wielokrotnie myśli o rzuceniu pracy. Okazuje się, że jej szef nie może sobie bez niej poradzić. W życiu prywatnym z czasem jej drogi z Panem Ciasteczkowym zaczynają się rozchodzić, a pewnego dnia okazuje się, że nie jest on żadnym księciem z bajki. Ale zapewniam, ze ucieleśnienie idealnego faceta pojawi się w powieści.

Powieść, w której narratorką jest główna bohaterka. Opowiada ona o swoim codziennym życiu w Paryżu, o tym, co fascynuje i o tym, co rozczarowuje. Prowadzi nas po znanych i mniej znanych miejscach. Pewnego razu staje się przewodniczką dla swojej znajomej z Polski i bez znieczulenia opowiada o fascynacji turystów tandetnymi gadżetami. Jest swego rodzaju przewodnikiem literackim po mieście. Autorka wielokrotnie cytuje i odwołuje się do opisów Paryża zaczerpniętych z różnych źródeł literackich oraz filmów. Bohaterka opowiada o miłości w Paryżu, związkach i seksie. Czasami robi to w sposób dosadny, ale bohaterka jest typem kobiety mówiącej od razu o tym, co akurat ma na myśli. Dużo tu ironii i sporo dawki humoru. To również książka pełna ciekawostek na temat życia codziennego Francuzów. Niejednokrotnie autorka dokonuje interesujących porównań stereotypowych obrazów Francuza i Polaka.

25 marca 2010

Malcolm Rose, Ślady. Zaginiony pocisk.

Data wydania: 2010-03-01
Kategoria: sensacja, kryminał, horror
ISBN: 978-83-259-0157-8
Ilość stron: 212

Jest to drugi tom kryminalnych przygód szesnastoletniego śledczego Luke’a Hardinga serii scence fiction pt. „Ślady” . W dalszym ciągu autor serwuje czytelnikowi wizję skomputeryzowanej przyszłości. Młody śledczy nadal utrzymuje kontakt z Jade, tyle że wirtualny. Tym razem bohater zostaje przeniesiony na Południe, do zdewastowanego i zarośniętego drzewami Londynu. Co więcej do miasta rzadko, kto przyjeżdża. Mnóstwo tu niebezpieczeństw zarówno ze strony ludzi jak i żyjących wśród zarośli gadów. Szerzą się zbrodnie i rozboje, a biały człowiek jest prześladowany przez śniadych. Luke Harding ma poprowadzić śledztwo w sprawie tajemniczego zabójstwa lekarki. Wracając ze szpitala do domu kobieta została zastrzelona. Na miejscu zbrodni Luke Harding nawet przy pomocy zawsze mu towarzyszącego w pracy Mobilnego Asystenta Legalno – Kryminalistycznego nie odnalazł pocisku i nie zebrał wielu dowodów, ponieważ deszcz zmył wszystkie inne ślady. Mimo to udaje się śledczemu dotrzeć do jednego z ostatnich pacjentów lekarki, który staje się źródłem informacji. W następnych dniach giną niewinni ludzie Komitetu Łączenia Par i lekarze. Wszystkie poszlaki prowadzą Luke’a Hardinga do Kościoła Wizjonerów, którego działalność sam postanawia poznać. Nie jest tak jednak łatwo rozwikłać całą zagadkę. To jednak zadanie młodego śledczego i gromadzącego dane Malka.

Świat ukazany przez Malcolma Rosa może nieco przerażać. Wszystko zależy jest od komputerów. Nikt nie ma prawa zakochać się, bo nie ma w tym świecie miejsca na miłość. O dobrze partnerki według ściśle określonych wytycznych decyduje Komitet Łączenia Par. Londyn to ostoja recydywistów. Nikt nie chodzi tam bez broni. Tworzą się sekty takie jak Kościół Wizjonerów, które nie popierają interwencji lekarskiej w życie człowieka, ale też przeciwne są działalności w oficjalne łączenie par. Nadal jest to świta gdzie panuje rasizm, tym razem to biali są dyskryminowani przez śniadych. Chaos i bezprawie panują na Południu.

Dla miłośników scence fiction.

24 marca 2010

Alan Bennett, Czytelniczka znakomita.


Tytuł oryg. „The Uncommon Reader”
Wydanie 2009
ISBN: 9788372783844
s. 112

Bardzo przyjemna lektura na jeden wieczór opowiadająca o odkryciu pasji czytelniczej przez królową angielską. Pewnego dnia królowa wołając swoje nieposłuszne pieski napotyka na swoim dworze objazdową bibliotekę. Decyduje się na wypożyczenie książki. Poznaje tam również pracującego w kuchni Normana, który w prosty sposób doradza jej w doborze książek. Od tej pory monarchini coraz więcej czasu zaczyna poświęcać czytaniu zaniedbując swoje królewskie obowiązki. Norman z kolei zostaje awansowany i od tej pory odpowiedzialny jest za dostarczanie lektur królowej. Czytelniczy zapał ku rozpaczy ministrów wymyka się spod kontroli. Królowa zabiera książkę wszędzie gdzie się pojawi, a pewnego dnia do publicznej wiadomości poddano, że królowa zaniemogła. W rzeczywistości nie chcąc rozstawać się z książką wolała spędzić jeden dzień na czytaniu w swojej sypialni. Opracowała nawet machanie ręką do poddanych podczas jazdy karocą przy jednoczesnym czytaniu. Zaczyna się nudzić na przyjęciach, oficjalnych wizytach, uroczystościach otwarcia i zamknięcia jakieś instytucji. Co więcej w oficjalnych rozmowach nawiązuje do treści przeczytanych książek. Pochłania kolejne dzieła literackie zarówno klasykę jak i literaturę piękną czasów obecnych.


Wspaniała książka o pasji czytania, która może dopaść każdego. Polecam serdecznie!

23 marca 2010

Rebecca Miller, Prywatne życie Pippy Lee.

Styczeń 2010
Tytuł oryginalny: The Private Lives of Pippa Lee
ISBN:978-83-7495-722-9
Liczba stron: 264
Wymiary:145 x 205 mm
Tłumaczenie: Jędrzej Polak

Tytułową bohaterką książki Rebeccy Miller, córki Artura Millera, jest pięćdziesięcioletnia Pippa Lee. Poznajemy ją w chwili organizowanego przyjęcia w nowym domu w Marigold Village, ekskluzywnym osiedlu dla emerytów. Przeprowadziła się tu wraz z osiemdziesięcioletnim mężem Herbem. Pippa wydaje się być kochającą i oddaną żoną, umiejącą zadbać o dom, matką dorosłych już bliźniaków Bena i Greace. Jej życie jest wygodne i przebiega bezproblemowo. Czytelnikowi wydaje się, że jest szczęśliwa i nic jej do szczęścia nie jest potrzebne. Nic bardziej mylnego. Nowe otoczenie wpływa na Pippę przygnębiająco. Pippa należy do najmłodszych mieszkańców Marigold Village, gdzie każda rodzina sprawia wrażenie idealnej. Po za tym Pippa zaczyna lunatykować nocą i wraca do nałogu palenia. W międzyczasie poznaje syna sąsiadki, młodszego od siebie Chrisa.

Kobieta zaczyna analizować swoją burzliwą przeszłość. Przedstawia czytelnikowi swoje dzieciństwo, stosunki z matką, opowiada o romansach, zdradach, związkach, pokusach i o tym, co było najgorsze w jej życiu. Wraca we wspomnieniach do okoliczności poznania Herba i zostania jego żoną. Mimo opuszczenia domu rodzinnego jako siedemnastolatka, zbuntowana przeciwko matczynej miłości, popełnia w swoim życiu identyczne błędy. Dopiero u boku Herba znalazła ukojenie, spełnienie i poczuła się kobietą. Jako matka ma dobre stosunki z synem, ale nie może porozumieć się z własną córką.

Opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Godna zastanowienia.

Na podstawie powieści powstał film z kreacjami Keanu Reevesa, Winony Ryder, Monici Belluci i Julianne Moore.

Janusz Tazbir, Państwo bez stosów. Szkice z dziejów tolerancji w Polsce XVI-XVII w.

miejsce wydania: Warszawa
data wydania: listopad 2009
nr wydania: I w tej edycji
ISBN: 978-83-244-0119-2
liczba stron: 232
kategoria: historia, eseistyka historyczna
opracowanie graficzne: Andrzej Barecki
format: 150 × 235 mm
oprawa: broszurowa

Wydawnictwo Iskry wznowiło wspaniałą pozycję autorstwa Janusza Tazbira „Państwo bez stosów”. Pozycja, która porusza problem tolerancji religijnej wobec różnowierców (heretyków) w Polsce w okresie XVI i XVII wieku. Autor opisuje sytuację wyznawców sprzed okresu reformacji, w dobie reformacji i kontrreformacji. Podkreśla, że Polska była wówczas zróżnicowana wyznaniowo, królowie tolerancyjni, bo taki był cel polityczny. Zwraca uwagę, że reformacja sprawiła, że członkowie tych samych rodzin byli odmiennego wyznania wiary. W Polsce nie nabrało to jednak formy walk między rodzinami, ani nie było żadnych reperkusji w sprawach politycznych czy gospodarczych. Wiele grup wyznaniowych żyło obok siebie dopóki liczebność każdej z tych grup była mała. W momencie, kiedy dane grupy wyznawców pomnażały swoich sympatyków zaczęło dochodzić do sporów i kłótni, która wiara jest właściwsza, zasługuje na większe prawa czy przywileje. Mimo to, szlachta łączyła się w walce o tolerancję. Stawała w obronie wobec swoich poddanych, często biorąc udział w sądach przeciwko innowiercom. Razem też występowała przeciwko duchowieństwu i posiadanym przez tę warstwę przywilejom. Wielkim uznaniem wśród szlachty cieszył się protestantyzm.

Autor zwraca szczególną uwagę na dokumenty, uchwały jakie miały miejsce w tym okresie. Analizuje ugodę zawartą w Sandomierzu w 1570 roku pomiędzy luteranami, kalwinami i katolikami, postanowienia soboru trydenckiego, konfederację warszawską, edykt Zygmunta II Wazy. Podkreśla, że reperkusje i prześladowania na tle religijnym były mimo to obecne na terenach Królestwa Polskiego. Opowiada o głównych elementach kontrreformacji.

Książka profesora Janusza Tazbira jest godna uwagi. Kwestia tolerancji jest nadal aktualna i ponadczasowa, chociaż nie chodzi już obecnie tylko o sprawy religijne. Autor posługuje się dość zrozumiałym nawet dla laika i jasnym językiem. Potrafi w ciekawy sposób opowiadać o czasach XVI i XVII wieku.

Polecam nie tylko miłośnikom historii. Czas spędzony z książką na pewno będzie pożyteczny.


***
Janusz Tazbir (1927) - absolwent Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W 1954 r. obronił pracę doktorską, sześć lat później – habilitacyjną. Od 1973 r. jest profesorem zwyczajnym. Przez wiele lat pracował w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk, w 1989 r. został jej członkiem rzeczywistym. Był wiceprezesem PAN. Od 1965 r. jest redaktorem naczelnym rocznika „Odrodzenie i reformacja w Polsce”. Należy do Pen Clubu oraz Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Zainteresowania naukowe koncentruje wokół dziejów polskiej tolerancji. Zajmował się również funkcjonującymi w świadomości czytelniczej falsyfikatami historyczno-literackimi (książka Cudzym piórem). Główne dzieła: Jezuici w Polsce do połowy XVII wieku. Szkice z dziejów papiestwa, Stanisław Lubieniecki, przywódca ariańskiej emigracji, Historia Kościoła katolickiego w Polsce 1460–1795, Państwo bez stosów. Szkice z dziejów tolerancji w XVI i XVII w., Rzeczpospolita i świat. Studia z dziejów kultury XVII w., Bracia polscy na wygnaniu, Szlaki kultury polskiej, Okrucieństwo w nowożytnej Europie, Polska przedmurzem Europy. Jest też autorem szkiców o literaturze, m.in. opracował i wydał antologię Literatura antyjezuicka w Polsce 1578–1925.

21 marca 2010

Beate M.Weingardt,DLACZEGO MĘŻCZYŹNI WOLĄ MILCZEĆ a kobiety nie chcą się z tym pogodzić.

Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-7424-616-3
Stron: 200
Wymiary: 145x205

Książka poruszająca relacje między kobietami a mężczyznami,  problem porozumienia obu płci i wskazująca pewne drogi jak żyć w związkach. Autorka nie odkrywa niczego nowego. Podkreśla jedynie, że różnice między kobietami i mężczyznami istniały, istnieją i istnieć będą. Zauważalne są już w łonie matki i dotyczą nie tylko budowy fizycznej, lecz także struktury mózgu, sposobu myślenia, odczuwania, reagowania i zachowania w sytuacji stresu. Kobiety są wprawdzie fizycznie słabsze od mężczyzn, ale dysponują taką samą inteligencją i są zdolne do takich samych osiągnięć umysłowych jak mężczyźni.

Autorka podając i analizując liczne przykłady wskazuje, że męski sposób myślenia i działania jest skoncentrowany na jednej rzeczy, podczas gdy kobiety badają szersze otoczenie. Mężczyźni nie potrafią rozmawiać o uczuciach, podczas gdy kobiety są zazwyczaj otwarte. To jak kobieta i mężczyzna zachowują się będąc osobami dorosłymi zależne jest od ich wychowania, od miłości rodzicielskiej, relacjach między matką i ojcem. Autorka zwraca uwagę na relacje między kobietą i mężczyzną będących w związkach. Podkreśla, że często życie razem stopniowo staje się życiem obok siebie, dochodzi do wzajemnych zarzutów, konfliktów i cichych dni pełnych urazy. Wskazuje, jak uniknąć tych problemów, krytyczne spojrzeć na siebie, jak rozmawiać z drugą blisko sercu osobą i unikać milczenia oraz jak budować bliskość.

Liczne przykłady oraz piękne cytaty podkreślają wartość tej książki o trudnym byciu razem. Warto!

- Z kolegą mogę przez dwie godziny jeździć po okolicy i nic nie mówić. Ale z moją żoną nie jest to możliwe.
- To, dlaczego nie jeździ pan sam?
- Bo dobrze jest patrzeć razem w tym samym kierunku.
Rozmowa autorki z pewnym mężczyzną
***

Dr Beate M. Weingardt
Psycholog i teolog, napisała pracę doktorską o procesie przebaczania w teorii i praktyce. Zajmuje się wieloma tematami w dziedzinie kształcenia dorosłych, jest doradcą dla osób zranionych emocjonalnie.
STRONA AUTORKI

19 marca 2010

Donna Leon, Mętne szkło.


Tytuł oryginału: Thourgh a glass darkly
Język oryginału: angielski
Przekład: Alicja Skarbińska-Zielińska
Oprawa: broszurowa
Ilość stron: 292
Format: 120 x 170 mm
ISBN: 978-83-7392-316-4

Jest to kolejna z cyklu kryminalnych opowieści o przygodach weneckiego doświadczonego komisarza Guido Brunettiego, które zarówno w Polsce jak i na całym świecie cieszą się wielkim uznaniem. Tym razem sprawa ma związek z zatruwaniem środowiska przez fabrykę szkła na wyspie Murano.

Wszystko ma swój początek od prośby inspektora Lorenzo Vianellego, który zwraca się o radę do komisarza Guido Brunettiego w sprawie aresztowania swego przyjaciela inżyniera – ekologa. Razem spieszą do miejsca przetrzymywania. Tam Brunetti poznaje kulisy sprawy aresztowania inżyniera podczas akcji protestacyjnej wymierzonej przeciw zakładom przemysłowym Marghery, zatruwającym odpadami chemicznymi Wenecką Lagunę. Przyjaciela Vianellego udaje się bez trudu wydostać z aresztu, ale przy okazji Brunetti dowiaduje się wiele interesujących informacji dotyczących zatruwania środowiska w okolicy. Dla komisarza temat jest równie ważny, ponieważ mieszka w Wenecji wraz z rodziną. Większe jest zagrożenie dla pracowników fabryk i ich rodzin. Często zdarza się, że odpady nie trafiają do utylizacji, ale bezpośrednio zatruwają Wenecką Lagunę. Problem zanieczyszczenia środowiska szybko staje się podstawą nowej sprawy kryminalnej. Poproszony nieoficjalnie o pomoc w sprawie pogróżek kierowanych przez bogatego fabrykanta, ojca Assunty De Cal w stosunku do jej męża, Brunetti dociera do osób, które zbierają materiały przeciwko nielegalnej działalności fabryki szkła. Sprawa nabiera rozpędu, kiedy jedna z osób zostaje znaleziona martwa przy piecu rozgrzanym do 1400 stopni C. Wśród notatek zmarłej osoby Brunetti odnajduje egzemplarz „Piekła” Dantego, gdzie będą wskazówki do rozwiązania sprawy.

„Mętne szkło” to klasyczny kryminał, gdzie głównym tematem stał się jeden z problemów współczesnej globalizacji. Guido Brunetti to sympatyczny komisarz, który angażuje się w prowadzoną sprawę. Jest zwykłym człowiekiem, od dwudziestu lat będącym szczęśliwym związku małżeńskim, który potrafi postawić się przełożonym wtedy kiedy wymaga tego dobro śledztwa. Siła książki tkwi również w dobrze skonstruowanych dialogach.

Czas nad książką będzie mile spędzony.

18 marca 2010

Wojciech Widłak, Paweł Pawlak, Podręczny NIEporadnik. Grzebień.


il: Paweł Pawlak
ISBN 978-83-926726-5-4
format: 15/19 cm
ilość stron: 32
oprawa: broszurowa

Pojawiła się druga mała książeczka z serii Podręczny NIEporadnik autorstwa profesora Kurzawki i adiunkta Kwasa. Tym razem szacowni badacze zajęli się grzebieniem. Ku uciesze wszystkich czytających rzetelnie tłumaczą, do czego grzebień nie służy. Ma to nam pomóc w uniknięciu błędnych decyzji, rozczarowań, napadów melancholii lub złości. Na pewno, więc grzebień nie służy do gry na saksofonie, bronowania pól uprawnych uprzednio zaoranych, nawiązywania znajomości, spinania dokumentów, przetykania zatkanych rur, określania stron świata czy odstraszania owadów. NIE poradnik więc radzi, z czym sobie grzebień absolutnie nie poradzi.
Profesorowi Kurzawce i adiunktowi Kwasowi dzielnie nadal asystują Wojciech Widłak i Paweł Pawlak. Wspaniała książka pełna humoru z cudownymi ilustracjami. Styl zastosowany w części pierwszej w postaci rozprawy naukowej został utrzymany.

"Podręczny nieporadnik. Grzebień" to kontynuacja "Podręcznego nieporadnika. Młotka" - Najpiękniejszej Książki Roku IBBY 2009.

W przygotowaniu kolejne części serii Podręczny NIEporadnik Profesora Kurzawki i Adiunkta Kwasa.

Nadal stoję na stanowisku, że  C U D N E.

recenzja "Podręcznego NIEporadnika Młotka"

16 marca 2010

Agnieszka Lingas-Łoniewska, Bez przebaczenia.


Wydawnictwo: Novae Res Wydawnictwo Innowacyjne
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-61194-50-7
Stron: 340


Co tam książki Nory Roberts, piszącej bestsellerowe romansidła, jeśli my mamy Agnieszkę Lingas - Łoniewską (Agnes_scorpio), która moim zdaniem napisała książkę z tego gatunku na miarę światową. Już dawno nie miałam do czynienia z książką polskiego autora, która miała tak wielką siłę przyciągania. Nie sposób się, bowiem od niej oderwać. Powieść, która ma duszę.

Jest to opowieść o wielkiej miłości dwojga ludzi, ale odnaleźć tu można również wątki dotyczące miłości rodzicielskiej, siostrzanej czy przyjacielskiej. Są nieporozumienia, intrygi i osobiste tragedie.

To historia o zderzeniu się dwóch światów: osiemnastoletniej Pauliny i dwudziestoczteroletniego Piotra. Paulina po przeżyciu osobistej tragedii, przenosi się do nieznanego ojca – zawodowego żołnierza. Tam poznaje swoją macochę - Grażynę i przyrodniego brata Kubę. Odtąd jej życie poddane jest surowej dyscyplinie. Dziewczyna tkwi w przekonaniu, że jako owoc szalonego młodzieńczego związku swojej matki i adepta wyższej szkoły oficerskiej, jest córką niechcianą i niekochaną przez ojca. Nosi nawet nazwisko matki. Marzeniem Pauliny jest dostać się po maturze do Akademii Sztuk Pięknych. Lubi w ubiorze artystyczny nieład, nosi liczne kolczyki, słucha metalu i ma długie czarne włosy. Nie miała chłopaka i nie była na żadnej randce. Z kolei Piotr Sadowski to zielonooki, wysportowany przystojniak wywodzący się z rodziny z żołnierskimi tradycjami. Oprócz tego, że jest żołnierzem to skończył matematykę. Ciepły, uczynny, który potrafi czekać na tę jedyną i powiedzieć sobie „ta albo żadna”. Mamy, więc odmienne pasje, wybuchowe charaktery, inne poglądy na życie. Mimo to Paulina i Piotr są dla siebie stworzeni. I czytelnik to wie i to rozumie.

Nie będzie jednak tak błogo i szczęśliwie. Mnóstwo tu niedomówień, kłamstw, intryg, tajemnic, które tłamszą prawdziwe uczucie. Nie zapomnijmy o Zośce, która od dzieciństwa kocha się w Piotrze i która praktycznie zrobi wiele, choć nie tak wiele jak jej braciszek Jarek, aby Paulina nie była z Piotrem. Po sześcioletniej rozłące znów jednak siła miłości daje o sobie znać. Nie jest jednak od razu tak cukierkowato i słodko.

Nie jest to ani banalna, ani mdła historia miłosna. Jest to opowieść, która trzyma w napięciu od początku do samego końca. Trudno odłożyć książkę na bok i myśleć o czymkolwiek innym. Jest to książka o tym, że prawdziwa miłość trwa całe życie. Należy również pamiętać, że ważne jest, aby umieć wybaczyć drugiemu człowiekowi. Pamiętać również należy o tym, aby bagaż doświadczeń nie wpływał na nasze życie.

Książka napisana w lekkim acz wyrazistym stylu. Ważna jest tu również posiadana przez pisarkę umiejętność budowania i stopniowania emocjami. Poprzez słowa wypowiadane przez bohaterów można wyczuć ich intencje czy uczucia w danym momencie.

14 marca 2010

Sonia Neumann, Maja.bloog.pl.


Wydawnictwo ReplikaOprawa: miękka
Rok wydania: 2009
stron:240
ISBN /ISSN: 978-83-60383-49-0


Sonia Neumann napisała książkę pełną humoru, wdzięcznej swobody i lekkości, którą czyta się z przyjemnością. Czytamy zapiski bohaterki, która prowadzi pewnego rodzaju pamiętnik – blog w Internecie. To opowieść o szalonej studentce pierwszego roku psychologii Majce, gadatliwej, pełnej pomysłów i zwyczajnych-niezwyczajnych problemów młodzieńczego życia. Po rozwodzie rodziców pracujących w branży telewizyjnej, Majka mieszka z mamą. Niestety, gdy ciotka Krystyna rozwiodła się z wujkiem i sprzedała mieszkanie to na jakiś czas zdecydowała się wprowadzić do swojej siostry wraz z dwoma rozwydrzonymi synami i kotem Hawrankiem. Matka Mai potajemnie przed ciotką zaczyna spotykać się z najprzystojniejszym facetem w Polsce Pawłem Zelągiem. Maja również ewakuowała się z domu i mieszka kątem u swojej jedynej i prawdziwej przyjaciółki Agi. Odtąd dni będą jej schodzić głównie na plotkowaniu i imprezach. Aga ma chłopaka, własny kąt i biust, na którego widoczny brak Maja bez przerwy narzeka. Maja zamartwia się również brakiem chłopka. Idąc z duchem czasu i korzystając z propozycji agi, postanawia umówić się z nieznajomymi przez Internet. Randki nie za bardzo należą do udanych. Nie mówiąc już o tym, że podczas jednej z nich zaczęła rozmawiać omyłkowo z zupełnie innym chłopakiem, który odegra w życiu Agi jednak sporą rolę. Na razie jednak Aga poznaje muzyka Marka, którym jest zafascynowana i jak jej się wydaje nawet zakochana.

Oprócz perypetii miłosnych, Maja przeżywa również wątpliwości z prawidłowym wyborem studiów. Nie za bardzo znosi profesora W. zwanego przez nią Killerem. Ciągle ma z nim słowne utarczki. Maja jest mimo to dobrą dziewczyną i codziennie robi zakupy starszej sąsiadce pani Steni.

Ciągle jednak wpada w coraz to nowe kłopoty i ma bliskie spotkania z policją. Maja, bowiem należy do osób, które najpierw coś robią, a potem myślą.

Dużo tu zbiegów okoliczności i nieszczęśliwych wypadków. Mimo to książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Odstresacz na pochmurne dni.


strona książki

***
Sonia Neumann ma 30 lat. Z wykształcenia jest anglistką, z zamiłowania dziennikarką. Pochodzi z Trójmiasta - urodziła się w Gdańsku, wychowała w Sopocie, potem migrowała do Gdyni. Teraz mieszka i pracuje w Warszawie. Od lat związana z radiem, m.in. Radiem Eska; obecnie jest redaktor naczelną magazynu muzycznego. Maja.bloog.pl to jej debiutancka powieść.

13 marca 2010

Danuta Noszczyńska, Kufer babki Alicji.


Wydawnictwo:SOL
wydanie: 2009
ISBN:978-83-61930-02-0
Liczba stron:335

Zabawna powieść o trzydziestoośmioletniej Klarze, która mimo rozwodu po piętnastu latach małżeństwa, nadal mieszka z mężem w małym mieszkaniu. Piotruś zwany jest Bylcem, został mężem Klary jedynie na przekór jej rodzicom. Szybko okazało się jednak, że jest antymężem, pozbawionym jakiegokolwiek wychowania, przyzwoitości i szacunku do pracy kobiety. Za to nie grzeszy lenistwem, nie stroni od tłustych mięs i piwska. Od dwóch lat, jakie upłynęły od nadal żeruje na swojej byłej żonie. Klara znosi to z cierpliwością anioła i pogodziła się z losem. Oprócz wykonywania pracy pielęgniarki w szpitalu, opiekowała się swoją babcią ją, którą z wiekiem i nawet przy pomocy sąsiadki Franciszki było nie lada wyczynem. Jedynym prawdziwym wsparciem kobiety była przyjaciółka Grażyna.

Życie Klary radykalnie się odmienia, gdy babcia Alicja umiera, a na pogrzebie pojawia się nieznana rodzina i obcy ludzie roszczący sobie prawo do niejakiego skarbu. Zdezorientowana Klara postanawia przenieść się do mieszkania Klary, aby przybytek ten nie uległ dewastacji. Przez niemal miesiąc boryka się z gośćmi, a przy okazji poznaje Rafała, mężczyznę młodszego, ale idealnego. Co więcej Rafał jest skrycie zakochany w Klarze od czasu, gdy liczył sobie lat dwanaście. Razem powoli rozwikłają całą tajemnicę babki Alicji. A nie będzie ona wcale taka prosta. Historia jest, bowiem zagmatwana i dotyczy najbliższej rodziny Klary, ale po nitce do kłębka…

Świetne dialogi i dobrze skonstruowane postacie to atuty książki, którą czyta się bardzo szybko. Zagadek mnóstwo, a ich droga rozwiązania zawiła i nie pozwala nudzić się czytelnikowi.

Bardzo przyjemne czytadło:)

8 marca 2010

Julian Tuwim, Cicer cum caule, czyli groch z kapustą.


wydawca: Iskry
miejsce wydania: Warszawa
data wydania: 2009
ISBN: 978-83-244-0115-4
liczba stron: 649
kategoria: słowniki, leksykony
format: 145 x 215 mm
oprawa: twarda z obwolutą

Specjalnością poety byly "curiosa," które zbierał cale życie i od czasu do czasu ogłaszał jako "Cicer cum caule" najpierw przed wojną w Wiadomosciach Literackich w Warszawie. Po wojnie, od roku 1949 do śmierci w 1954 były owe ciekawostki publikowane w miesięczniku popularno-naukowym Problemy. We wczesnych latach 1960. curiosa te ukazały się nakładem książkowym jako trzy tomy Cicer cum caule, czyli groch z kapusta, Panopticum i archiwum kultury, przygotowane do druku przez Jozefa Hurwica. Obecnie książka wróciła do księgarń dzieki wydawnictwu Iskry. I bardzo dobrze, bo jest to P E R E Ł K A.

Znaleźć tu można mnóstwo anegdot, wierszyków różnego autoramentu, przyjemnych opowieści, zagadek, fragmentów scenariuszy, chochlików druku, przykładów błędów językowych, wypowiedzi znanych osób i innych rodzajów przypowieści. Dowiadujemy się o tajemniczych skrótach, transkrypcjach, zasadach ortografii, ulubionych piosenkach, aforyzmach ( np. aforyzm, który powstał przy czytaniu prasy amerykańskiej: „Im druk grubszy, tym fakt głupszy”* , zapisków z kronik i dziejów.

Książka składa się z fragmentów utworów, krótkich komentarzy i przytoczeń. Owe opowieści odnajdywane były na łamach czasopism, książek, poradników, które z biegiem lat nabrały komicznej wartości. Już w przedmowie sam autor pisze, czego można spodziewać się po ponad sześćset stronicowej książce:
Sprowadzałem ze wszystkich krajów europejskich katalogi antykwaryczne poświecone kuriozom, dziwactwom, dziejom obyczajów, historii kultury, folklorowi, niezwykłym tematom, bzikom, ekstrawagancjom itd. i wyłapywałem co ciekawsze okazy. Wszystko to, co w tytule miało "curiosa", "curiosités," "curiosities," "curiosidades," "Kuriositäten" i wszystko, co wyostrzony wech bibliofila wyczul jako osobliwość, szło z Londynu, Lipska, Paryża, Moskwy, Rzymu i... Świętokrzyskiej ulicy - na Mazowiecka. Wypchane polki trzeszczaly juz, folialy, broszury, świstki, ulotki, tomy, wolumina, teki, roczniki, pudla z wycinkami itp. skarby rozsadzały już ściany mieszkania, o rozpacz i trwogę przyprawiały panią domu, a ja furt skupywałem swoje dziwolągi. Były tam m.in. działy i dziedziny następujące: demonologia, alkoholica, teratologia (nauka o monstrach i potworach), antisemitica polskie, rozprawy o wonnościach i aromatach, książki o truciznach, narkotykach, tytoniu, kawie; dzieje medycyny i nauk przyrodniczych, stare zielniki i bestiaria, stare książki kucharskie; podręczniki "czarnej magii" (prestidigitatorzy), programy i afisze wędrownych menażerii, cyrków, szarlatanów, chiromantów; gramatyki i słowniki języków "egzotycznych," slowniki fachowe, gwarowe, języków tajnych, międzynarodowych; stare kalendarze, almanachy, sztambuchy, albumy pensjonarek, dzieła wariatów, grafomanów, "reformatorów" spod ciemnej gwiazdy, zbiory anegdot, karykatur, stara humorystyka, prowincjonalne powieści, powieści zeszytowe, brukowe, śpiewniki, libretta starych oper i wodewilów, literatura kuchenna, straganowa, odpustowa, poeci zapomniani, poematy heroikomiczne; stare podróże i mapy; compendia fachowe dla fryzjerów, kaligrafów, zegarmistrzów, nauczycieli tańców; literatura dotycząca tajnych związków, zakonów, klasztorów; dzieła o torturach; historie dziwaków, fantastów, ekscentryków etc. etc. - a śród tych etceterów niech mi wolno będzie wymienić największy w Polsce zbiór rozpraw i dysertacji o szczurach, książki w języku cygańskim, almanach ilustrowany (!) z czasów Rewolucji Francuskiej - wielkości znaczka pocztowego, manuskrypt malajski, pisany na szerokich liściach jakiejś zamorskiej rośliny, polski modlitewnik (rękopis), który czytać można było tylko przez szkło powiększające, broszurę dziwaka lwowskiego z polowy XIX w. (Zenowicza), "wydana" w jednym egzemplarzu, Puszkina w kilkudziesięciu językach, bibliografie książek o pchle, komplet "futurystycznych" czasopism polskich z lat 1919-1924 i setki innych rozkosznych sztuczek.*

Na pewno jest to przegląd pełen humoru, przy którego czytaniu można się wybornie bawić. To ksiązka zawierająca opowieści z puentami często zaskakującymi czytelnika. To zbiór ciekawostek czasami pełnych absurdu i komiczności. To również opowieści o ludziach i ich zainteresowaniach oraz życiu codziennym minionych epok.

Dzieło arcyciekawe i arcyzabawne! P o l e c a m !
*Tamże, s. 107.
**Tamże, s 7.

7 marca 2010

Don DeLillo, Mao II.


Wydawca Noir sur Blanc
przeklad Krzysztof Obłucki
ISBN 978-83-7392-317-1
Format 145×235mm
stron 260

Nie jest to książka łatwa w odbiorze. Budzi, bowiem w czytelniku wewnętrzny niepokój, smutek i pewne elementy pesymizmu. Jednym z tematów książki jest utrata własnej tożsamości w masie ludzi. Wątek tłumu przewija się niemal w całej książce. Już na początku poznajemy Karen, która decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego z nieznanym Koreańczykiem wybranym jej przez mistrza Moona. Ślub odbywa się na stadionie, gdzie Karen wraz ze swoim „oblubieńcem” jest jedną z tysięcy par młodych, które czekają na błogosławieństwo duchowego mistrza. Znamienna jest tu bezradność rodziców, którzy nawet przez lornetkę nie mogą w tłumie rozpoznać córki.

Autor sprzeciwia się niejako zniewoleniu jednostki przez tłum. Dlatego też bohater powieści Bill Gray, który jest pisarzem, nie uczestniczy ani w życiu społecznym ani publicznym. Żyje w ukryciu, bez reklam, wielkiego show i blichtru. Od wielu lat pracuje nad książką, którą nie jest jednak w stanie skończyć. Nad jego pracą czuwa jego asystent Scott Martineau, który boi się, że wydanie następnej książki zniszczy legendę Billa Graya. Wraz z nimi mieszka również Karen, która potrafiła uwolnić się z węzłów sekty. Tyle tylko, że to właśnie tłum tym razem anonimowy, czeka z utęsknieniem na kolejną książkę Billa Graya. Pisarz decyduje się w końcu na sesję zdjęciową wykonaną przez Britę. Kobieta od lat zajmuje się fotografowaniem pisarzy. Podczas wykonywania zdjęć, Bill dyskutuje z Bitą na temat sensu bycia pisarzem. Pewnego dnia Bill Gray dostaje propozycję czytania wierszy pisarza będącego zakładnikiem terrorystów w Bejrucie.

Inny tłum faluje, obserwowany na ekranach telewizorów przez Britę i przyjaciółkę Scotta, Karen. Jeszcze inny rodzaj tłumu otacza Khomeiniego. Karen w poszukiwaniu Billa trafia do nowego Jorku, gdzie mieszka u Brity i spędza większość swojego czasu w slumsach dla bezdomnych Tompkins Square Park. To powieść, która podkreśla rolę tłumów i ich potęgę. Znamienne jest ostatnie zdanie prologu: „Przyszłość należy do tłumów”.

Książka wartościowa, która porusza zagadnienia społeczne końca XX wieku. Polecam!