ISBN: 978-83-7648-514-0
Data wydania: 23.11.2010
oprawa twarda
stron 200
Właściwie to nie zdawałam sobie sprawy tak do końca, jakim talent miała Agnieszka Osiecka. Owszem słuchałam piosenek z jej tekstami, a potem wspomnieniowe koncerty organizowane i transmitowane niejednokrotnie przez telewizję. Nie przeczytałam jednak żadnej z książek oprócz licznych wierszy, które do tej pory ukazały się a są zbiorem jej twórczości. Wszystko to dopóki na którymś z blogów po raz kolejny nie natrafiłam na recenzję książki, która ukazała się z okazji 14. rocznicy śmierci Agnieszki Osieckiej. Zaintrygowana tym, co też mogła czytać Autorka i jakie wysnuwała z przebytej lektury opinie zaopatrzyłam się i tym chętniej szybko przeczytałam Czytadła. Gawędy o lekturach.
Owe recenzje przybierają rodzaj osobistych wynurzeń, wspomnień i dowcipnych felietonów na temat książek. Wszystkie napisane są lekkim, swobodnym i przede wszystkim naturalnym językiem. Nie ma tu nic z powagi i akademickiego słownictwa. Czasami słyszy się po prostu śmiech Autorki. Jednych autorów książek, o których pisała krytykuje, gani, podchodzi do ich twórczości z wielką dozą ironii, złośliwości i humoru. O książkach, którymi była zachwycona lub była pod ich wrażeniem przez długi czas potrafiła pisać w taki sposób, że czasami ma się ochotę biec do biblioteki i zdobyć dana pozycję. Zwracała uwagę na treść książki, sensowne i pozbawione sensu wątki, a nawet na oprawę graficzną. Nie zapominała także o licznych wtrętach w postaci cytatów zresztą bardzo dobrze dobranych. Co więcej przy okazji dowiadujemy się, o jakiej porze roku najlepiej czytać niektóre książki i w jakich miejscach i w jakiej atmosferze były one czytane przez Autorkę. Dobrze jest w maju usiąść na ławce w parku i poczytać. (s. 7).
Wśród opinii znajdziemy te, które odnoszą się do beletrystyki, klasyki, poezji znanej i tej, która powstawała z okazji konkursów literackich. W zbiorze tym odnajdziemy felieton dotyczący Witolda Gombrowicza, Jerzego Pilcha, Gonczarowa, Nabokova, Zagajewskiego, Magdaleny Samozwaniec, Lucy Maud Montgomery. Jest opinia na temat książki Axel Madsen Coco Chanel – kobieta niezwykła, Philip Roth Praska orgia, Glenn Savan Biały pałac, Meir Shalev Rosyjski romans, a nawet Danelle Steel Kochanie. Wiele jest odniesień do prozy, choć Autorka pisała, że beletrystyki zasadniczo nie czyta. Rzeczywiście dłużej wywodzi się na temat poezji. Znajdziemy również opinię na temat kalendarza myśliwskiego, encyklopedii Warszawy czy podręcznika mówiącego jak pisać wypracowania z języka polskiego.
Felietonami jestem po prostu zauroczona. Zazdroszczę nico Autorce swobodnego stylu pisania. Spędziłam miłe chwile nad lekturą. Można je czytać wyrywkowo. Niech nie boi się ten, co nie zna wspominanych przez Osiecką książek. Felietony napisane są w taki sposób, że są one czytelne dla każdego. W książce odnaleźć możemy fotografie rękopisów Autorki i wstęp napisany przez Agatę Passent. Warto wspomnieć, że teksty były niegdyś publikowane były w Ex Librisie, dodatku do Życia Warszawy.