Strony

24 grudnia 2022

Życzenia ze sztuką w tle.

 


Narodzenie, 1597 r. (The Nativity, La Natività)

Federico Barocci (ok. 1535-1612), Urbino

olej na płótnie

 wymiary: 134 × 105 cm

wł.: Museo Del Prado, Room 049.









Po pobycie w Rzymie i prawdopodobnej wizycie w Parmie, Barocci wrócił do Urbino w 1576 r. Obraz zakupił od malarza książę Francesco Maria Della Rovere. Styl malarza łączył weneckie użycie koloru z tak zwanym mistycznym naturalizmem. W 1605 r. książę Urbino podarował ten obraz Małgorzacie Austriaczce,  siostrze cesarza Ferdynanda II, a żonie króla Hiszpanii i Portugalii Filipa III Habsburga (1578-1621).

Barocci najlepiej spisywał się w małych kompozycjach, takich jak obecna, gdzie jego skłonność do afektacji rekompensowała wielka wrażliwość w operowaniu najciekawszymi momentami, gdzie potrafili sami stworzyć poetycką atmosferę. Artysta szukał inspiracji w epizodach znanego życia codziennego.  Stajnia staje się tu domem zarezerwowanym tylko dla Świętej Rodziny, gdzie do adoracji Dzieciątka Jezus, złożonego w żłóbku pełnym siana i owiniętego w wielki niebieski płaszcz swojej matki. Jego mała i delikatna główka spoczywa na białej poduszce. Młoda matka o delikatnych i delikatnych rysach, z lekkim rumieńcem na policzkach, wpatrzona jest z uwielbieniem w dziecko. Włosy jej zebrane zostały pod przezroczystym welonem, a głowa otoczona aureolą. Maryja ma na sobie delikatnie różową sukienkę obcisłą w ​​talii i sięgającą do ziemi, spod której wystaje stopa, oraz halkę w kolorze ochry. Dziewica i Dzieciątko wymieniają intensywne i pełne miłości spojrzenia, które wyrażają całą słodycz między matką a dzieckiem. Wszystko jest zalane boskim światłem, które promieniuje z oblicza Dzieciątka Jezus (mistyczny naturalizm). Św. Józef odsunął się od żłóbka, by lekko przesunąć się w stronę drzwi stajni, za którymi widać zdumione postacie pasterzy i owcy.

W lewym dolnym rogu widoczne są przedmioty: kosz na kamieniu, kapelusz św. Józefa, worek. Elementy te nadają obrazowi poczucie domu i codziennego życia. Całość przesiąknięta jest rodzinnym ciepłem. Obserwatorowi wydaje się, że  jedynym „źródłem” ciepła jest oddech dwóch zwierząt czule zwróconych w stronę noworodka.

Obraz ma przyjemną kompozycję i wzbudza głębokie oddanie. Zauważalna jest intymność, operowanie światłem i barwami.  



Bibliografia:

https://www.finestresullarte.info/opere-e-artisti/la-nativita-di-federico-barocci-un-presepe-intimo-e-raccolto

https://www.divinarivelazione.org/la-nativita-di-federico-barocci-1590-circa-lumilta-di-dio-in-quel-bambino/

https://www.museodelprado.es/coleccion/obra-de-arte/la-natividad/8cfdf439-9f30-4451-8be1-2f095f9e4e88

https://www.ambrosiana.it/video/nativitafederico-barocci/ (tu film z obrazem w tle)


 ***


Dobrych Świąt! 
B.

6 komentarzy:

  1. Obraz przepiękny- nie znałam go. Dziękuję za życzenia i Tobie obfitości łask od Bożej Dzieciny życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia, miłości i świętego spokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozdrawiam poświątecznie. Życzę wielu odkryć ze świata sztuki i literatury, zdrowia i aby się dobrze układało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.