Strony

26 lutego 2022

Anna Olszewska, Usłysz mnie.

 


         Jest początek września. Wskutek wielu okoliczności Filip trafia w końcu w maturalnej klasie do prywatnej szkoły integracyjnej. Oprócz zdrowych osób, uczęszczają tu również osoby z mniejszą lub większą niepełnoprawnością. To kolejna już szkoła chłopaka, który ma za sobą kontakty z nieciekawym towarzystwem, a nad sobą opiekę kuratora w osobie Piotra. Od najmłodszych lat ufa jedynie Kalinie, która wydaje się, że poświęciła bardzo dużo, aby zapewnić mu poczucie stabilizacji i miłości. Filip kocha muzykę i grę na gitarze, więc jako przedmiot dodatkowy wybiera muzykę. Na tych samych zajęciach pojawia się szczupła dziewczyna, która na lekcjach zawsze siedzi w pierwszej ławce i tak jak on, z nikim nie utrzymuje kontaktów. Ku jego wielkiemu zdziwieniu okazuje się, że dziewczyna miga w rozmowie z nauczycielem. Wkrótce Filip zostaje obarczony odpowiedzialnością, za szkolny radiowęzeł, a Lidka przesiaduje w kanciapie i rysuje. Zachowanie Lidki wynika z wyznaczonych przez nią celów. Wkrótce młodzi ludzie poznają się bliżej, a co z tego wyniknie?

     


    Usłysz mnie to piękna książka, która wywołuje w czytelniku szeroką gamę emocji. Lidka nie jest głuchoniema od urodzenia, przeżyła traumę, która sprawiła, że odcięła się od ludzi. Filip jest typem buntownika, który do końca nie może zrozumieć zachowania swoich rodziców. Ucieczką Lidki stało się rysowanie, a ucieczką Filipa – muzyka. Autorka pokazała, jak na trudnym gruncie, może być zbudowane coś wspaniałego i być może trwałego.

     Anna Olszewska posiada dar pisania książek bez zbędnej sztuczności, epatowania seksem, ale za to klarowną, piękną polszczyzną. Porusza w książce wiele wątków nurtujących współczesną młodzież: uzależnienia, kontakty z rodzicami i rówieśnikami, pierwsze zauroczenia. Klimatem nawiązuje do starych, bardzo dobrych młodzieżówek, które uwielbiałam.

   Zakończenie mimo wszystko wydaje się być otwarte i jako czytelnik mogę domagać się jedynie kontynuacji. Chciałabym otrzymać odpowiedzi na kilka pytać, bowiem wiele rozpoczętych kwestii nie zostało rozwiązanych. To bardzo dobra książka. Warto przeczytać niezależnie od obecnych lat na koncie.

 

Anna Olszewska, Usłysz mnie, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2022, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 336.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.