Strony

24 stycznia 2020

Astrid Lindgren, Ronja, córka zbójnika.



     Książkę czytałam jako dziecko, ale do dziś pamiętam emocje, jakie mi przy tym towarzyszyły. Po wielu latach zupełnie inaczej odbieram powieść, analizuję  tematy z perspektywy rodzica, a nie dziecka, które wyprawy Ronji, choć pełne niebezpieczeństw uznawało za fascynujące. Dziś czytam książkę synowi i utwierdzam się w przekonaniu, że książka jest mądra i posiada wiele pozytywnych wartości ze sfery wychowawczej.


         Pewnej burzliwej nocy na świat przychodzi Ronja, córka Mattisa i Lovis. Mattis był hersztem bandy zbójników i właścicielem potężnego zamku, który wskutek uderzenia pioruna został podzielony na dwie części. Zbójcy trudnili się rabunkiem na karawanach kupieckich przemierzających las. Lovis zajmowała się domem i wychowaniem Ronji. W drugiej części zamku po kilku latach pojawił się wróg Matiisa – Bork. Zamieszkał tu wraz ze swoją rodziną i zbójnicką bandą. U Borków przyszedł na świat chłopczyk, którego rodzice nazwali Birkiem. Ronja i Birk dorastali z dala od siebie, nie wiedząc w ogóle o własnym istnieniu. Gdy w końcu doszło do poznania, wskutek zasad wpojonych im przez rodziców, nie darzyli siebie na początku ani zaufaniem, ani sympatią. Twierdzili, że powinni nienawidzić się tak, jak ich ojcowie. Przyjaźń zaczęła nawiązywać się powoli i wystawiona była na wiele prób. Ich przyjaźń i braterska miłość nie miała jednak zrozumienia u ojców. Postanawiają więc uciec od rodzin i zamieszkać w Niedźwiedziej Grocie.


      Ronja, córka zbójnika Astrid Lindgren to opowieść piękna i wzruszająca o lojalności i miłości. Dzieci opuszczone przez rodziców muszą radzić sobie same. Wspierają się i ratują przed niebezpieczeństwami, zdobywają doświadczenie, przeżywają smutki i radości. Stają się odważne i odpowiedzialne za swoje czyny mimo bardzo młodego wieku. Siła tego uczucia wielokrotnie była wystawiana na próbę. To powieść o zwycięstwie dobra i miłości nad złem i nienawiścią. To również opowieść o stawianiu granic dzieciom przez rodziców, w taki sposób, aby nie podcinać skrzydeł. Warto zwrócić uwagę na wspaniałe ilustracje Katsuya Kondō. Polecam.




Astrid Lindgren, Ronja, córka zbójnika, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2020, ilustrator: Katsuya Kondō, tłumaczenie: Anna Węgleńska, okładka twarda, stron 288. premiera: 29.01.2020 r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.