Strony

27 września 2017

Maciej Szymanowicz, Rok w Krainie Czarów.



Rok w Krainie Czarów to kolejna, fascynująca książka kształtująca u dzieci umiejętność kreowania własnych wypowiedzi i pobudzająca wyobraźnię. Towarzyszy nam codziennie od paru dni i za każdym razem na kartonowych kartach książki odkrywamy coś nowego. Za każdym też razem powstają nowe i niesamowite historie związane z przedstawionymi postaciami z bajek. Można spędzić urocze chwile ze swoim dzieckiem okraszone śmiechem. Spotkać można Babę Jagę, Czerwonego Kapturka, Śpiąca Królewnę, Wodnika. Pojawiają się Krasnoludki, Paź Krotochwil, Smoczydło,  Dobroduszek, Hrabia de von Sal. Wszystkie postacie bliżej poznajemy na pierwszej rozkładówce, wiec konwencja serii nadal jest zachowana.


Książka prezentuje jak mogłoby wyglądać życie w Karinie Czarów uzależnione os zmian pór roku i pogody. Bajkowe postacie radzą sobie z deszczem, ze śniegiem, odpoczywają w letnim skwarze, korzystają z parku rozrywki i przygotowują się do grudniowych świąt. To wspaniałe rysunki, pełne prostoty i magicznego wdzięku. Jak najbardziej polecam!


Maciej Szymanowicz (ur.1976) – w dzieciństwie kochał rysować, ale studiować postanowił na białostockim wydziale lalkarskim Akademii Teatralnej. Został aktorem lalkowym, ale to zajęcie nie przypadło mu do gustu. Powrócił do miłości z dzieciństwa. Ilustruje, projektuje książki, tworzy plakaty teatralne i gry planszowe. W 2014 wydał autorską książkę „Najmniejszy słoń świata”. Za ilustracje do książki „Asiunia” otrzymał Nagrodę Miasta Stołecznego Warszawy (2011), a za „Wszystkie moje mamy” nagrodę w konkursie Przecinek i Kropka oraz nagrodę Festiwalu Literatury dla Dzieci (2014).


Maciej Szymanowicz, Rok w Krainie Czarów, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2017, okładka twarda, strony karton, stron 28.

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam "Rok w przedszkolu" i na pewno kupię synkowi "Rok na wsi". Co do tej pozycji jeszcze się zastanowię, ale kto wie... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Razem z moim synkiem jesteśmy na etapie książeczek obrazkowych. W najbliższym czasie mam w planach zakupić "Rok w przedszkolu" oraz całą serię na ulicy Czereśniowej. Co do tej konkretnej pozycji jeszcze się zastanowię. Może w przyszłości, bo teraz jest jeszcze na nią za mały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie chodzi o wiek, ja w swoim wieku uwielbiam również zachwycać się ilustracjami, obrazami etc. :)

      Usuń
  3. Moja Córa bardzo lubi tego typu książeczki i chętnie po nie sięga. Szukamy szczegółów i szczególików :) i co fajne w tego typu książkach: są one idealne i dla tych młodszych około 1 roczku, do tych starszych 6-7 lat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) U nas pierwszy był "Rok w lesie" i trwa niezmiennie :)

      Usuń
  4. Jakie cudne ilustracje. Takie pobudzające wyobraźnie, cudownie kolorowe, a nie kiczowate. Jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, przekaz jest jasny i klarowny dla dziecka.

      Usuń
  5. Jakąś książką z tej serii to nasze must have :) może na Mikołajki? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.