Berthe Morisot to malarka francuska, czołowa
przedstawicielka impresjonizmu, modelka Eduarda Moneta. Obliczono, że pozowała
mu do jedenastu obrazów. To jej została
poświęcona książka autorstwa Dominique Bona.
Berthe
przyszła na świat w zamożnej rodzinie mieszczańskiej 14 stycznia 1841 roku w
Bourges. Była trzecim z czworga dzieci Edme Tiburde Morisota, prefekta
departamentu Cher i Marie-Josephine Cornelie Thomas. Pełniona od 1864 roku przez
Morisota funkcja doradcy mecenasa w Izbie Obrachunkowej pozwoliła zapewnić żonie i dzieciom godziwe,
mieszczańskie życie. Dla Morisotów liczyły się uczciwość, prestiż,
wykształcenie i dobre obyczaje. Marie miała zaledwie 16 lat jak poślubiła Edme.
Małżeństwo oparte było na miłości, przyjaźni, zgodzie, namiętności i wspólnej
pasji do sztuki. Edme był niespełnionym architektem, Marie niespełnioną
pianistką. Od najmłodszych lat zaszczepili u trzech córek szacunek dla sztuki.
Edme zachęcał córki: Yves (ur. 1838), Edmę (ur. 1839) i Berthe (ur. 1841) do
pobierania lekcji rysunku. Edma i Berthe trzymały się razem, z kolei Yves
najbliższa była matce. W 1848 r. w rodzinie Morisotów na świat przyszedł syn –
Tiburce.
Autorka
przedstawia Berthe jako porywczą, wybuchową, ulegającą napadom wściekłości. Z
jej młodzieńczych lat nie zachowały się obrazy , ponieważ w jednym z ataków
furii zostały pocięte przez nią nożem. Matka Marie była kobietą promienną,
spokojną, silną, roześmianą, tryskającą humorem. Yves, Edma i Berthe chodziły
na lekcje rysunku do pracowni malarza Chacarne'a. Dziewczęta nie były jednak zadowolone,
a Yves porzuciła malowanie na rzecz szycia. Edma i Berthe kontynuowały naukę
pod okiem Guicharda, który zachęcał je do kopiowania obrazów wielkich mistrzów.
Dziewczęta spędzały w Luwrze wiele godzin, a matka zawsze odgrywała rolę
przyzwoitki. W Luwrze poznały Henri’ego
Fontaina – Latour. Berthe chciała jednak malować krajobrazy, toteż
Guichard powierzył dziewczęta pod opiekę Corotowi. Młode malarki zaczęły
wystawiać obrazy na Salonach.
W 1868 roku
Berthe poznaje Edouarda Moneta (1832-1883). To jej szczęśliwy rok. W Sali na „M”
po raz pierwszy znalazły się obrazy Morisot i Maneta, który nazywa Berthe
„swoim talizmanem”. Niewątpliwie Berthe zauroczona jest Manetem, którego
uważała za mężczyznę pociągającego i magnetycznego. Dominique Bona pokazuje
dwuznaczność tej przyjaźni, nie dając jednak jasnych odpowiedzi na zadane
pytania. Manet nie był mężczyzną wolnym, bowiem w 1863 r. poślubił swoją
długoletnią kochankę Suzanne z domu Leenhoff. Zdradzał ja jednak ciągle
beztrosko. Jeszcze w 1852 r. urodził się syn Suzanne, Leon Edouard, który
oficjalnie uchodził za jej brata i nigdy nie został otwarcie uznany przez
Maneta.
Berthe Morisot with a Bouquet of Violets - Edouard Manet |
W 1869 r. Edma
wyszła za mąż i porzuciła malarstwo. Niedługo potem Edouard Manet zaproponował
Berthe, aby pozowała do jego obrazu. W ten sposób narodziła się przyjaźń. To za
jego namową młoda malarka zdecydował się na podróż do Madrutu, aby poznać
hiszpańskie malarstwo. Po wybuchu wojny francusko – pruskiej Berthe wyjeżdża do
swej siostry do Cherbourga. Po powrocie do Paryża ponownie odnajduje
przyjaciół. Autorka przedstawia rozwój Berthe Morisot jako malarki, jej
szczęśliwe chwile (udział w Salonach i wystawach, ślub z Eugéne
Manetem i narodziny córki Julie) i prywatne tragedie (śmierć w 1874 roku ojca,
w 1876 roku matki, w 1892 roku Eugéne).
Hide and Seek (1873) |
Young girl in a the ball qown (1879) |
Lady with a Parasol Sitting in a Park, (1885) |
Berthe
malowała przez całe życie szczęśliwe
rodziny, matczyną miłość, prostotę i niewinność młodych kobiet. Swoje myśli
zapisywała często w zeszytach (np. po śmierci Eugéne), których nikomu nie
pokazywała. W 1895 roku podupadła na zdrowiu. Zmarła 2 marca i została
pochowana w grobowcu rodzinnym Manetów na cmentarzu Passy.
Dominique Bona
napisała piękna, subtelną i nie pozbawioną czułości biografię o kobiecie –
malarce, która znalazła swoje miejsce wśród wielkich nazwisk impresjonizmu. Autorka
potwierdza talent Morisot w tym wyłącznie męskim środowisku. To dobra,
przystępna i czytelna książka o życiu Berthe Morisot, malarzach -
„poszukiwaczach prawdy”, relacjach impresjonistów, pozwalająca poznać ich
przyjaźnie i rozczarowania czy zwiedzić dziewiętnastowieczny Paryż. Autorka
jawnie zadaje pytania, próbuje dokonać interpretacji uczuć Berthe Morisot,
pokazać jej prawdziwy charakter, marzenia i cele. Dzięki temu biografię malarki
czyta się jak powieść. Nie ma w niej
bowiem przypisów, ale jest za to dołączona bibliografia. To książka, która nasycona
jest obrazami, ich historią, tytułami, analizą tematyki, okolicznościami
powstania oraz nazwiskami artystów, przez których zostały namalowane.
Dominique Bona, Berthe Morisot. Tajemnica kobiety w czerni, NOIR SUR BLANC, wydanie 2017, tytuł oryg.: Berthe Morisot. Le secret de la femme en noir (2000), przekład: Maria Żurowska, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 352.
Obrazy Berthe Morisot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.