Strony

27 lipca 2016

Susan Mallery, Dosięgnąć gwiazd.



Dość niedawno czytałam Trzy siostry Susan Mallery, tom 2 serii Blackberry Island. Dosięgnąć gwiazd to tom trzeci i jedynie Andi z poprzedniej powieści tak na dłużej tu występuje. Nic w tym dziwnego, bowiem tym razem bliżej poznałam Ninę Wentworth i jej rodzinę. Nina od paru miesięcy pracuje, jako pielęgniarka w przychodni pediatrycznej Andi, którą urządziła na parterze swojego wiktoriańskiego domu. 

Nina ma trzydzieści lat i nigdy nie wyjechała z wyspy. Mieszka z matką Bonnie i jej partnerką Bertie. Bonnie urodziła Ninę mając zaledwie szesnaście lat. Siostra Niny, Averil, przyszła na świat parę lat później, a ojciec opuścił Bonnie, gdy dziewczynki były małe. Bonnie prowadziła sklep z antykami, toteż od czasu do czasu poróżowała po kraju w poszukiwaniu zdobyczy. Nie brała przy tym pod uwagę potrzeb dziewczynek, ani roku szkolnego. Gdy Nina miała dwanaście lat, po raz pierwszy została w domu sama z dziewięcioletnią siostra pod opieką. Po latach sama uważała, że to cud, że opieka społeczna nie zabrała ich od matki. Od dziesięciu lat Bonnie była w związku z Bertie, która potrafiła rozsądnie przekonywać partnerkę w podejmowaniu decyzji. Bonnie, bowiem zachowywała się jak dziecko, ciągle kapryśna i nieodpowiedzialna. To na Ninie spoczywa utrzymanie domu i załatwianie wszystkich spraw rodzinnych. Antykwariat nie przynosił dochodów, a kolejno zatrudniane przez Bonnie osoby, zawodziły. Tym razem Bonnie i Bertie ponownie są w kilkutygodniowej podróży po Stanach, a na głowie Niny znalazł się sklep, przeciekający dach oraz niezapowiedziany przyjazd siostry, która w rodzinnym domu pojawiła się bez męża. 


Nina jest wewnętrznie rozbita. Cieszy się z wykonywanej pracy, ale jej marzeniem było zostać lekarzem. Plany związane z wyborem zawodu, tak jak i z życiem prywatnym u boku Dylana Harringtona, nie powiodły się. Wszystko poświęciła dla dobra matki i Averil. Postępowanie rodzicielki przyprawia ją o nieustający ból głowy, a z siostrą nie potrafi się od lat porozumieć. W dodatku Dylan wrócił na wyspę, aby przejąć klinikę po swoim ojcu, a w życiu Niny pojawia się również młodszy Kyle, pilot myśliwców, który zakochał się w niej jeszcze, jako dzieciak. 


Mimo pojawienia się na horyzoncie aż dwóch mężczyzn, to jednak relacje między kobietami są tu ważniejsze. Poszukiwania wewnętrzne Averil mają jak najzupełniej sens. Kobieta zawsze ma wybór. Nina również parokrotnie przed nim wielokrotnie stała. To jedynie od niej zależy jak spędzi resztę życia: na realizacji pragnień czy na użalaniu się, że wszystko poświeciło się dla kogoś. Elementami pozytywnie zaskakującymi jest przygarnięty pies Penny, nowa pracownica w sklepie z antykami – Cindy i perspektywy Niny. Kwestia z obrazem dość ciekawie i prawdopodobnie zarysowana.

To nie jest zbyt ekscytująca powieść, ale porusza ważne kwestie relacji rodzinnych. Kwestię miłosnego trójkąta pozostawiam do samodzielnego rozważenia. Dla mnie Nina tu za wiele nie myśli głową. Całym sercem jestem jednak po stronie Dylana. Rozczulające jest to, jak opiekował się Niną podczas choroby. Dosięgnąć gwiazd to dobra powieść obyczajowa, ze szczęśliwym zakończeniem.  Za to też lubię książki Susan Mallery. Takie „życiówki”.



Susan Mallery, Dosięgnąć gwiazd, wydawnictwo HarperCollins, wydanie 2016, tytuł oryginalny: Evening Stars,  seria: Blackberry Island, tom 3, przekład: Natalia Kamińska-Matysiak, oprawa miękka, stron 352.

* TRZY SIOSTRY
więcej o serii TU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.