Strony

10 lipca 2012

ANNE BRONTË, Agnes Grey.

Nakładem wydawnictwa MG ukazała się po praz pierwszy wydana w języku polskim, powieść zatytułowana Agnes Grey autorstwa Anne Brontë, której twórczość pisarska znalazła się w cieniu sióstr – Charlotty, która napisała Dziwne losy Jane Eyre i Emily, autorki Wichrowych wzgórz.

Agnes Grey opowiada o losach młodej dziewczyny, córki anglikańskiego pastora, która ze względu na trudną sytuacje finansową rodziny, decyduje się nie być dalej ciężarem i poszukać pracy, jako guwernantka. Znajduje ją u dwóch rodzin: Bloomfield i Murray. W pierwszej powziętej pracy Agnes jest bardzo trudno przystosować się do roli, jaką ma spełniać. Prostolinijna Agnes wychowana w domu, w którym ceniono ważne wartości, nie może zrozumieć okazywanego jej przez dzieci braku szacunku i nieposłuszeństwa. Nawet w przypadku drugiej pracy, gdzie sprawowała opiekę nad dziećmi już starszymi, jako uboga guwernantka wielokrotnie spotykała się z poniżaniem. Dla dzieci bogatych rodzin, to majątek nawet w doborze męża jest najmilej widzianym przymiotem. Agnes z czasem z guwernantki staje się również towarzyszką rozkapryszonej, bezmyślnej i próżnej Rozalii oraz kochającej zwierzęta Matyldy. Ulega również urokowi skromnego wikarego Edwarda Westona. 

Narratorką w powieści jest Agnes Grey, kobieta potulna, posłuszna, cierpliwa, niosąca pomoc słabszym, która wiele zniesie i poświęci siebie dla innych, mimo, że czasem zdaje sobie sprawę, że jest to słuszne. Taka jest na zewnątrz dla ludzi z otoczenia, dla tych, dla których pracuje. Jej wnętrze poznajemy dzięki jej subtelnym myślom, niewypowiedzianym słowom, osobliwym analizom, skrzętnie skrywanym uczuciom. Agnes jest pełna ideałów, pragnie poszerzać swoją wiedzę, a jednocześnie nie chce być ciężarem dla rodziny i mimo ogarniającej ją tęsknoty, opuszcza ją na rzecz sprawdzenia się w roli guwernantki.

Styl, jaki spotykamy w powieści, jest już współcześnie niespotykany, być może, dlatego tak mnie zachwyca. Spokojny, wyważony, pełen dostojeństwa, kunsztu i rzec by można dopracowany. Dodać do tego jeszcze należy opisy Autorki dotyczące ówczesnej pracy guwernantki, życia bogatych oraz ubogich rodzin. Być może, dlatego powieści pisane w XIX wieku tak fascynują. Warto zresztą podkreślić, że w powieści można odnaleźć wątki autobiograficzne Anne Brontë. To powieść, którą bardzo dobrze się czyta i ulega się jej urokowi. To dziewiętnastowieczna klasyka, która zadowoli wielbicieli sióstr Brontë .



ANNE BRONTË, Agnes Grey, wydawnictwo MG, czerwiec 2012, przekład: Magdalena Hume, okładka twarda, stron 256.

Anne Brontë (1820-1849) – angielska pisarka, jedna z trzech sławnych sióstr-pisarek Brontë.  Urodziła się w Thornton, w hrabstwie Yorkshire. Jej matka umarła rok później, po tym jak rodzina przeniosła się do Haworth. Wraz z siostrami kształciła się w pensji dla niezamożnych w Westmoreland. Później pracowała jako guwernantka. Wspólnie z siostrami Charlotte i Emily Jane od wczesnych lat młodości pisała wiersze i opowiadania. Razem wydały w 1846 r. tomik poezji, w którym Anna opublikowała swoje utwory pod pseudonimem Acton Bell. Zmarła w nadmorskim kurorcie Scarborough w Anglii, gdzie leczyła gruźlicę (na tę samą chorobę zmarł przed nią jej brat Branwell i dwie siostry - Maria i Elizabeth), a jednocześnie w miejscu, w którym rozgrywały się wydarzenia zawarte w jej powieściach. Tam też została pochowana na Cmentarzu Parafialnym Św. Marii.
Anne wydała dwie powieści: Agnes Grey (1847, wyd. pol. 2012) – historia guwernantki, zawierająca elementy autobiograficzne, Lokatorka Wildfell Hall (The Tenant of Wildfell Hall, 1848, wyd. pol. 2012) – związana z losem jej brata Branwella.

12 komentarzy:

  1. Moje absolutne must have! Klasykę kocham, a zapoznanie się ze wszystkimi książkami sióstr Bronte to mój dawno wyznaczony cel. Tak więc na tą książkę również przyjdzie pora, oby nastąpiło to szybciej niż później ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja krótko i na temat: muszę mieć tę książkę, ponieważ bardzo lubię powieści sióstr Bronte :) Podoba mi się wizja, że ta powieść ma wątki autobiograficzne.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją ostatnio w planach <3 Mam nadzieję, że się nie zawiodę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też już stoi na półce, nie mogę się doczekać - uwielbiam powieści inspirowane faktami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo, bardzo tę książkę chciałabym przeczytać, tę, jak i drugą tej autorki :) Może się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja właśnie jutro robię wyprawę do księgarni i Agnes Grey jest na liście:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki poszukam, warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę miała na uwadze obydwie książki , gdyż też znam tylko pisarstwo jej siostry.)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ mi narobiłaś smaku xD Na dodatek ta książka jest ślicznie wydana ...
    ahh chyba zostanę bankrutem ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam niedawno "Agnes Grey" po angielsku w ramach nauki języka. Nie powiem, czyta się dość łatwo i lekko, ale to jedyna zaleta tej książki;)
    Uważam, że szkoda na to kasy. To może być "must have" wyłącznie dla zagorzałych wielbicieli dziewiętnastowiecznej Anglii. W porównaniu z powieściami starszych sióstr (mam na myśli genialne "Wichrowe wzgórza" Emilii i "Jane Eyre" Charlotty) - pozycja słabiuchna i naiwna. Może, gdyby Anna żyła dłużej, to wówczas napisałaby coś lepszego, a nie tylko czarno-białą opowiastkę o tym, jak to ciężko być guwernantką w bogatym domu? Zawsze, kiedy myślę o siostrach B. to żałuję, że tak wcześnie zmarły, a Wy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo, ja należę do tych zagorzałych wielbicieli XIX wieku i zawsze piszę ze swojej perspektywy:) Owa prostota i naiwność ma swój urok zwłaszcza przy współczesnych chaosie jaki istnieje w literaturze.
      Masz rację, gdyby żyły być może każda z nich napisałaby jeszcze lepsze dzieło. Można byłoby gdybać,ale jest to co jest i należy się tym cieszyć.

      Pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.