Strony

30 kwietnia 2011

Sherryl Woods, Światła portu.

Wydawnictwo Harlequin/MIRA
ISBN 9788323867807
Premiera: 15.04.2011
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
Liczba stron: 320


Światła portu to trzecia część cyklu Kronik Portowych autorstwa Sherryl Woods po książkach Smak marzeń i Zapach żółtych róż. Jest to kontynuacja perypetii życiowych rodziny O’Brien wywodzącej się z urokliwego miasteczka Cheasapeake Shores. Po latach nieobecności w tym miejscu rodzina ponownie odbudowuje więzi.

Tym razem bliżej poznajemy Kevina O’Brien. W poprzednim tomie poznaliśmy jego żonę Georgię. Młodzi poznali się podczas służby wojskowej w Iraku. Prowadzony inny tryb życia przyczynił się na mylną interpretację uczuć obojga. Wzięli pośpieszny ślub na lotnisku w Baltimore, który udzielił im ojciec Georgii będący pastorem. Potem młodzi wrócili do Iraku. Po odsłużeniu wskazanego czasu Kevin przeszedł do cywila, a  jego żona po narodzinach synka wróciła do Iraku, aby spełniać swój patriotyczny obowiązek. Niestety ponosi śmierć w zamachu bombowym. Po stracie żony Kevin postanawia przenieść się z synkiem do rodzinnego miasteczka, gdzie uzyskuje wsparcie rodziny. Mimo upływu ponad roku czasu od tragedii nadal nie ma pomysłu na dalsze swoje życie.  Pewnego dnia udaje się do kwiaciarni Bree, ale nie zastając jej tam trafia do pomieszczenia obok. Tam poznaje Shannę, która postanowiła na nowym miejscu zamieszkania otworzyć księgarnię.  Wkrótce znajomość przeradza się w przyjaźń, a cała wścibska rodzinka Kevina próbuje go wyswatać. Shanna jest kobietą po przejściach, która podobnie jak Kevin nosi w sobie wiele bólu.

Oprócz losów Kevina mamy również kontynuację miłosnych perypetii Micka i Megan, Abby i Trace’a, Bree i Jacka. Mowa jest również o właścicielce pensjonatu Jess, kuzynce Susie oraz o wuju Thomasie, sławetnym ekologu działającym na rzecz czystości wód zatoki. Nie oznacza to jednak, że nie mamy nowych zupełnie bohaterów. O ochronie środowiska tym razem jest znacznie więcej niż w poprzednich pozycjach. Autorka chce podkreślić jak ważne jest dbanie o faunę i florę wokół Cheasapeake Shores.

Podobnie jak poprzednie części książkę czyta się z wielka przyjemnością. Ciepła, zabawna, rodzinna opowieść. W ogóle bardzo polecam cały cykl na czytanie podczas wiosennego czy letniego wypoczynku.

7 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytam cały cykl. Przyda mi się taka przyjemna i ciepła lektura:). Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za sobą mam już pierwszą część cyklu, więc na pewno sięgnę po kolejne :)
    Świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  3. recenzja jak zawsze przednia. Pierwsza część książki mnie nie zachwyciła, drugiej nie miałam okazji przeczytać, trzecia stoi na półce i czeka na swą kolej. Zobaczymy czy mnie urzecze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie się ogromnie cały cykl podobał i ciągle jeszcze mam w pamięci całą rodzinkę O'Brien. I żałuje,że tak szybko się skończyło....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również uwielbiam czytać taką ciepła lekturę:)
    Dziękuję Wam za miłe słowa:)
    Sil nie wszyscy muszą lubić to co inni, jednym się podoba innym nie.Cyrysia szkoda, bo zostało jeszcze dwoje rodzeństwa przecież:0

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mile wspominam tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.