Strony

16 czerwca 2024

Małgorzata Lis, Kiedy znów zakwitną irysy.

 


To trzecia część w cyklu po Wybrać miłość (której blog patronował w czerwcu 2021 r.) i Odzyskać nadzieję (nie czytałam). To powieści, które oczywiście można czytać oddzielnie, czego ja jestem przykładem, ale warto wiedzieć, że połączone są pewnymi wydarzeniami i bohaterami. 

W powieści Kiedy znów zakwitną irysy bliżej poznajemy losy i perypetie miłosne Karoliny Kwiatkowskiej. Powieść rozpoczyna się wspomnienie ostatniego spotkania Karoliny i Kuby, gdy ten zdaje sobie sprawę, że powinien z byłą dziewczyną poważnie porozmawiać. Karolina świadoma już jest, że chłopak jej nigdy nie kochał. Poraniona emocjonalnie korzysta z propozycji i decyduje się na zmianę miejsca pracy i zamieszkania. Przy okazji wikła się w toksyczny związek ze swoim dyrektorem oddziału firmy, przystojnym, narcystycznym Maksymilianem Hajdukiem. Mimo odkrywanych kolejnych ostrzegawczych i nawarstwiających się sygnałów, Karolina nadal tkwi w związku nie dającym satysfakcji i pozbawionym prawdziwego uczucia. Często używa słowa „przepraszam”, usprawiedliwia zachowanie partnera i znosi poniżanie na wielu płaszczyznach. Podczas jednego z wyjazdów w góry poznaje młodszego Pawła. Chłopak zdaje sobie sprawę, że Maksymilian jest niebezpieczny. Nic jednak nie może poradzić na wybór dokonany przez dziewczynę. Po latach Karolina pozbawiona jest światła, niewinności i radości. Czy znajdzie się mężczyzna, który będzie potrafił przeforsować mur, jaki wniosła?

Autorka kreśli obraz kobiety głęboko zranionej, która wikła się w kolejne, coraz bardziej rozczarowujące związki i podejmuje niezobowiązujące znajomości. Nie potrafi przebaczyć sobie i innym. W związku z Maksymilianem staje się kobietą uległą, uprzedmiotowioną. Mimo niejasnych uczuć wikła się w partnerstwo z mężczyzną, który myśli wyłącznie o sobie i o tym, co sam chce osiągnąć. Maks jest przystojny, uroczy i bardzo inteligentny, ale potrafi się doskonale maskować i przyciągnąć potencjalną ofiarę. Wielokrotnie w powieści podkreślone jest, że mężczyzna ma umysł psychopaty. Nie potrafił odczuwać empatii oraz zbyt szybko wpada w gniew i złość, co z kolei prowadziło do impulsywnych i agresywnych zachować. Ofiarą staje się Karolina. To typ kobiety skrzywdzonej, pokaleczonej zarówno w sferze emocjonalnej, jak i fizycznej, która nie widzi szans na poprawę swojej sytuacji nawet po latach.

Autorka podkreśla, że kluczem do pogodzenia się z przeszłością i wewnętrznego uzdrowienia jest przede wszystkim wiara. Uzdrowienie nie jest jednak przyczyną zmiany przeszłości, lecz wpływa na zmianę do niej naszego stosunku. Przebaczenie to wewnętrzna decyzja darowania doznanej krzywdy. Wszystko jednak należy prawidłowo przepracować, oczyścić pamięć, pogodzić się, pojednać, zaakceptować przeszłość. To mądra i wartościowa powieść, szczególnie dla zagubionych.

 

 

Małgorzata Lis, Kiedy znów zakwitną irysy, wydawnictwo eSPe, wydanie 2024, seria: Opowieści z Wiary, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 344. Premiera 19 czerwca 2024 r.

1 komentarz:

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.