Strony

18 kwietnia 2019

Małgorzata Garkowska, Życie w spadku.// PATRONAT MEDIALNY


          Damian i Mark Sorensenowie to od lat skłóceni bracia, bliźniacy jednojajowi. Oprócz wyglądu nie mają właściwie ze sobą nic wspólnego. Mark to dyrektor w banku, z kolei Damian ma związek z branżą komputerową (powiedzmy) i to typ wolnego ptaka. Innymi słowy Mark to pan w garniturze, zawsze zadbany, dobrze ostrzyżony i wymuskany; a Damian woli bluzy, bojówki i wygodne buty oraz nosi przydługie włosy. Po wydarzeniach, jakie miały miejsce kilka lat temu, Damian zawiódł się nie tylko na bracie, ale przede wszystkim na ojcu. Postanowił zerwać z rodziną, zacierając za sobą nawet osobową identyfikację w urzędach. Od lat nie utrzymywał też z bratem żadnego kontaktu. Planował jednak kiedyś powrót i przede wszystkim skuteczną zemstę na wyrządzone krzywdy. Obserwował z daleka życie brata, dokonywał analiz i planował. 
 
        Mark to mężczyzna, dla którego najważniejsza jest praca. Jest ambitny i pragnie osiągnąć najwyższe cele zawodowe nawet kosztem innych ludzi. Zaniedbuje jednak żonę, z którą przestaje mieć wspólne tematy. Bliskość i nic porozumienia w małżeństwie zanikły. Klara nie informuje nawet męża, że spodziewa się dziecka. Czeka na dobry moment, wspólnie spędzony czas, rozmowę.
          W tym samym czasie do miasta postanowił wrócić Damian. Planował odkupić rodzinny dom i przede wszystkim od kilku miesięcy korzystając z mediów społecznościowych celowo zaczął prowokować brata. W sferze publicznej negował w świetle kamer jego nieposzlakowaną opinię względem partnerów biznesowych. Mark przestaje być czujnym i daje się wciągnąć w grę. Jej koniec nie jest jednak dla Damiana taki, jak go sobie zaplanował. Wszystko jest nie tak, jak powinno być. Mimo to, Damian nie boi się zaryzykować, pogrąża się, gubi w swoich uczuciach, oszukuje, dryfuje na kłamstwach. Klara jest ufna, nic nie podejrzewa i w końcu szczęśliwa. Czy, aby na pewno?

       Dwóch braci i dwie odmienne osobowości. Jedna kobieta, która tęskni za mężowską bliskością i miłością. Zadawnione waśnie i pragnienie zemsty. Zastanawiające jak w obliczu śmierci życie może ulec zmianie. Czy można przejąć życie drugiego człowieka? Wyrzuty sumienia nie pozwalają na spokojną egzystencję. Prędzej czy później piękny sen musi prysnąć. Prawda wyzwala, co jednak należy uczynić, aby w jej imię nie utracić prawdziwej miłości?
          Wspaniale opowiedziana historia, pełna emocji, wyrazistych postaci i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Pięknie napisana powieść, poruszająca serce, rzeczywista, ale też czarująca i zmysłowa. Niewątpliwie wzbudza refleksje nad elementami etycznymi i tym, gdzie mogą tak właściwie sięgać granice. Autorka udowadnia, że nie da się budować na kłamstwie. Wcześniej czy później pęka ogniwo, które decyduje o losie całości i jest przyczyną destrukcji misternego planu. Dajcie się ponieść porywającej, romantycznej i pełnej sekretów opowieści skonstruowanej przez Małgorzatę Garkowską.


Małgorzata Garkowska, Życie w spadku, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2019, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 340. PREMIERA 23 KWIETNIA 2019


2 komentarze:

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.