Strony

18 września 2014

Amanda Noll, Potrzebuję mojego potwora.



Nie wiem jak Wasze pociechy, ale moja sześcioletnia latorośl jeszcze nie wyrosła z potworzastych istnień. Gdy nadeszła wiosna, a potem lato, krzyki w rodzaju: „ Mamo, poczekaj na mnie!”; „Nie wchodź sama!” jakoś nie były w naszym domostwie często spotykane. Niestety, teraz coraz wcześniej jest ciemniej za oknem, a tym samym w domu. Światła, nawet nocne lampki, tak do końca niczego nie załatwiają.  Jeszcze rok temu krzyczała „Potwór!”. Teraz tego nie ma, ale zima przed nami, więc nic nie wiadomo.


Książka autorstwa Amandy Noll zatytułowana Potrzebuję mojego potwora, skutecznie pozwala oswoić potwora, jakiego dziecko obawia się zastać w swoim pokoju. Pokazuje, że owe stwory o nienaturalnym wyglądzie, nie są straszne i właściwie nie potrafią zbyt dobrze do końca straszyć.  Poznajmy Ignasia, chłopczyka, który jest przywiązany do swojego potwora Gaba. Gdy znajduje, więc pod łóżkiem kartkę, że Gab poszedł na ryby i wraca za tydzień, jest bardzo rozczarowany.  Jak bowiem zaśnie bez Gaba? I cóż z tego, że chłopczyka w jego pokoju odwiedzają różnego autoramentu potworzaste straszydła, jeżeli żaden nie może się równać z Gabem?


Tekst został absolutnie wspaniały sposób zilustrowany przez Howarda McWilliama. Widoczne ujęcia pokoju i łóżka chłopca ukazane z perspektywy dolnej i górnej, dają niesamowite wrażenie trójwymiarowości i podwójnie pobudzają wyobraźnię u dziecka. Zwrócić uwagę należy również na pełne nasycenie barw zastosowane w książce. Ilustracje tutaj odnajdują się na całych stronicach. Oprawa graficzna książki zasługuje bezwzględnie na pochwałę, bowiem jest w najlepszym wydaniu: twarda oprawa, kartki są szyte, a papier kredowy.  


Nic więc dziwnego w tym, że książka została obsypana nagrodami i króluje na listach bestsellerów. Bardzo dobra propozycja dla maluchów, pomagająca zaprzyjaźnić się z własnym imaginacyjnym potworem. To wspaniała lektura dla dzieci na dobranoc. Z pewnością jest to lektura, która może być wykorzystywana w bajkoterapii. Książka jest jedną z propozycji nowego wydawnictwa CzyTam powstałego z myślą o literaturze dla dzieci i młodzieży. Mam nadzieję,  że książki zyskają rzesze zwolenników, bowiem w pełni na to zasługują.




Amanda Noll, Potrzebuję mojego potwora, wydawnictwo CzyTam, wydanie 2014, przełożył Tomasz Panas, ilustracje Howard McWilliam, oprawa twarda, przedział wiekowy 5+, stron  32.


4 komentarze:

  1. Ciekawe, jak dzieci na to reagują. W sensie, czy naprawdę to im pomaga oswoić strach, czy jeszcze bardziej się potem boją.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa lektura. szkoda ze nie znam dzieci w odpowiednim wieku :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie taki czas, że będziesz z pewnością znała :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.