Strony

13 czerwca 2011

Sherryl Woods, Życiowa szansa.

Wydawnictwo Harlequin/MIRA
seria: Słodkie magnolie
wydanie: 2009
stron 382


Kolejna powieść  obyczajowa, z którą miałam do czynienia, a która wyszła spod pióra Sherryl Woods to Życiowa szansa.  Wchodzi ona w skład serii zatytułowanej Stalowe magnolie, a opowiadającej o perypetiach życiowych trzech przyjaciółek: Maddie, Danę Sue i Helen, które mieszkają w małym miasteczku Serenity.

W tej powieści bliżej poznajemy Maddie, matkę trójki dzieci, która po dwudziestu latach boleśnie przeżywa rozwód z mężem. Ten porzucił rodzinę dla dwudziestoczteroletniej pielęgniarki spodziewającej się z nim dziecka. Prawniczka Helen zdołała wywalczyć dla swojej przyjaciółki dogodne warunki podziału majątku. Cóż z tego, kiedy przed Maggie niepracującej od ponad piętnastu lat, musiała radykalnie zmienić swoje życie. Z pomocą przychodzą oczywiście przyjaciółki wpadające na niesamowity acz intratny pomysł. Dzieciom trudno jest zaakceptować decyzję ojca, a Maggie jest zaniepokojona ich zachowaniem. Najstarszy Ty przestaje angażować się w baseball i w naukę. Zaczyna to niepokoić jego trenera trzydziestoletniego Cala, który kontaktuje się z matką swojego zawodnika. Kolejne spotkania zbliżają do siebie ich jeszcze bardziej. Całe Serenity szaleje od plotek, a zarówno Maggie jak i Cal staną przed trudnym wyborem.

Powieść nie jest porywająca, choć oczywiście ze względu na kieszonkowe wydanie czyta się ja bardzo szybko. Zbytnio nie byłam jednak nią zachwycona. Czasami fabuła wydawała mi się zbyt naciągana. Oczywiście jest to książka z happy endem, choć otwiera przed nami kolejne niezamknięte historie.

2 komentarze:

  1. Przeczytać tę książkę. To dopiero wyzwanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam inne książki tej autorki i przypadły mi do gustu, więc czemu nie. Spróbuje i przez tą przebrnąć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.