Strony

24 czerwca 2011

Candace Camp, Tajemnica panny Hamilton.

 Seria: Powieść Historyczna 
 Liczba stron: 448
Oprawa: twarda
 ISBN: 978-83-238-8198-8 
Premiera: 10.06.2011



Podczas wakacyjnego wypoczynku dobrze się stało, że wzięłam ze sobą dwie powieści historyczne. Pierwsza z nich to Tajemnica panny Hamilton autorstwa Candace Camp. Akcja książki została umiejscowiona w wiktoriańskiej Anglii, a tą epokę bardzo sobie ukochałam. Okładka, co prawda nie zachwyciła mnie na samym początku i może czytelnika błędnie ukierunkować na cukierkowatą treść. Ten jednak, kto przeczyta mile się rozczaruje.

Bohaterką jest panna Priscilla Hamilton, która mimo epoki, w jakiej żyje, stara się spełniać swoje skryte marzenia w niecodzienny dla kobiety sposób, który zresztą niepochwalany był wówczas przez mężczyzn. Wobec wynikających trudności swoje zajęcie utrzymuje w całkowitej tajemnicy. Jako kobieta wychowana bez matki, a przez ojca bardziej zainteresowanego własnymi chemicznymi doświadczeniami niż córką, potrafiła sobie w życiu sama Radzic i dbać o siebie. Od czasu do czasu pomagała ojcu w robieniu notatek, ale w większości była w tym zajęciu wyręczana przez pozostającą w domu byłą guwernantkę. Priscilla należąca do kobiet odważnych i przedsiębiorczych umiała wiec zachować zimną krew i zadecydować o udzieleniu pomocy zupełnie jej nieznanemu mężczyźnie, który w dodatku stanął w progu domu zupełnie nagi. Nie ucieka jak pensjonarka, ale pielęgnuje go nocą, a w kolejnych dniach pomaga nieznajomemu poznać swoją tożsamość, który po ustąpieniu gorączki nie może określić, kim jest. Świadomy jest jednak, że był więziony i przetrzymywany przez dwóch zbirów. Priscilla Hamilton postanawia pomóc nieznajomemu i z biegiem dni jest coraz bardziej pod jego urokiem. Oboje wpadają w wir miłości.

Tajemnica panny Hamilton to powieść przyjemna, którą szybko można przeczytać zwłaszcza na plaży. Główna bohaterka pragnie wolności i przygód. W powieści mamy nie tylko wątek miłosny, ale również ciekawie zarysowaną intrygę wynikającą z koneksji rodzinnych. Co prawda, można domyślić się dalszego ciągu fabuły, ponieważ ton powieści jest lekki, niepozbawiony humoru i nieskomplikowany. Okres wiktoriański nie jest jednak zbyt silnie zarysowany. Autorka skupiła się głownie na perypetiach młodych ludzi. Dobry wypoczynek przy książce, na letnie dni.

7 komentarzy:

  1. Okładka rzeczywiście może zniechęcić... ale miło jest być pozytywnie zaskoczonym. Książki z akcją osadzoną w epoce wiktoriańskiej mają niepowtarzalny i niesamowity klimat i po prostu kocham je czytać. Fajne tło fotografii. Udanego wypoczynku nad wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna lektura na wakacje :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestm także świeżo po lekturze tej ksiązki i moje odczucia są podobne do Twoich:) A przy okazji: miłego wypoczynku:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Montgomerry, ja rozumiem, że szał ciał na plaży, ale miejże litość dla tych książek. :D Żartuję, baw się dobrze, wypoczywaj i pisz co tak w tym piasku zagrzebana czytasz.:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zasypie piaskiem, zawieje... - a Ty i tak walczyłaś o każde słowo jak lwica nadmorska (???). Dzięki za recenzje tych jakże ciekawych książek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakopana w piachu a jakże i jeszcze kryjąca się za parawanem:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Taaaa, spędziłam świetne chwile przy tej powieści :) Idealna na wakacje, ale chyba nie tylko :):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.