Strony

13 lipca 2010

Renata Piątkowska, Piegowate opowiadania.


Ilustrator: Iwona Cała
ISBN 978-83-7551-164-2
format: 19,50 x 19,5 cm
stron 104
wydanie 1
oprawa: twarda
data wydania maj 2010

To pierwsza książka, jaką przeczytałam, a trzecia z kolei o przygodach bardzo błyskotliwego Tomka, znanego z „Opowiadań dla przedszkolaków” i „Opowiadań z piaskownicy”. Są to pełne ciepłego humoru opowiadania o chłopcu w wieku przedszkolnym, który codziennie przeżywa wiele przygód dających mu możliwość poznania środowiska, z jakim się styka. W autobusie potrafi zaprzyjaźnić się z muchą, męczy żabę przywiązując jej do pleców kamyk, poznaje nową koleżankę – Agatę, która według niego jest podobna w zachowaniu do pokrzywy, ma czasami dni, w których nic się nie udaje, chciałby zostać wynalazcą a innego dnia policjantem, lubi niespodzianki, chciałby mieć piegi, jest wielkim bałaganiarzem, nie lubi chodzić do przedszkola z mamą za rączkę, lubi malować zwłaszcza po ścianie, lubi wiedzieć, „dlaczego”, nie lubi czekać szczegółnie na lody.
Niestety według Tomka dorośli nie rozumieją wielu rzeczy. Mama złości się, gdy Tomek przeniósł swój rysunek z kartki na ścianę i chowa przed nim wszystkie biustonosze, które według niego nadają się na koje dla piratów, tata niecierpliwi ciągłymi pytaniami w typie „dlaczego” i nie pochwala eksperymentów syna z zegarkiem i wodą, a babcia nie uznaje wynalazków wnuczka. Każde opowiadanie napisane jest w sposób zabawny a jednocześnie każde z nich posiada jakąś naukę. Przykładowo opowiadanie „Żaba” napisane jest w rodzaju przysłowia” „ Nie rób drugiemu co Tobie nie miłe” – nocą dziadek przywiązał do pleców wnuczka spory kamień , a ten w ten sposób zrozumiał swój niecny postępek wobec żabki.

Piękny język i wspaniała oprawa graficzna dzięki ilustacjom Iwony Całej dodają książce uroku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.