Strony

7 czerwca 2010

Maciej Kuczyński, Wodospad.

Oprawa: miękka
Wprowadzono: 26-04-10
ISBN: 978-83-62405-00-8
Stron: 318

Nie jest to powieść czysto fantastyczna. Książka zabiera czytelnika zupełnie w odmienny świat, ten nadprzyrodzony, mający wiele wspólnego z wizjami szamanów, nawiązujący do innego kręgu kulturowego niż na co dzień obcujemy. Otóż główny bohater pisarz Robert, gdy dowiaduje się od lekarzy, że ma przed sobą parę tygodni życia, postanawia ostatnie dni spędzić ze swoją żoną Justyną. Tu jednak pojawia się problem, bowiem Justyna przebywa właśnie w amazońskiej dżungli i z niewiadomej przyczyny postanowiła opóźnić swój powrót. Justyna jako etnolog zajmuje się badaniem indiańskich kultur. Szczególnie zafascynowana jest szamanami. Robert nie powiadamiając żony, postanawia wyruszyć jej śladem i wyruszyć w ostatnią podróż swego życia. Jego organizm z dnia na dzień jest coraz słabszy. Po za tym okazuje się, że Justyna nie przebywa w stacji badawczej, ale postanowiła powrócić do dżungli. Robert wynajmuje łódź i wyrusza jej śladem w stronę wodospadu. Styka się z obcą kulturą, poznaje tajemniczy i egzotyczny świat. Ma możliwość dotarcia do świata wizji i duchów, świata Indian Ameryki Południowej. Justyna decyduje się, bowiem zejść w zaświaty i prosić duchy, aby uzdrowiły jej męża. W wyniku intrygi kolegów badaczy zły czarownik więzi jej duszę, nie pozwalając na powrót do świata żywych. Robert postanawia wyruszyć jej na ratunek. Mężczyzna ma wsparcie nie tylko szamana Akaczu.

Autor w znakomity sposób opisał dżunglę amazońską, obyczaje Indian i mieszkańców okolic. Czytelnik ma niemal wrażenie, że sam jest gryziony przez bezlitosne komary, a pot w wyniku panującej wokół aury spływa po jego ciele. To świat pełen niebezpieczeństw.

Maciej Kuczyński podkreśla, że wątki i praktyki szamańskie opierają się na relacjach antropologów i osobistych kontaktów i doświadczeń autora. Po za tym warto podkreślić, że pisarz znakomicie wkomponował zarówno w świat rzeczywisty, jak i ten z wizji, wątek kryminalny. Warto również pamiętać o miłość Justyny i Roberta, którą autor opisuje w skromny, a zarazem uroczy sposób. Poznajemy, bowiem historię dwojga naukowców, pełnych pasji, a jednocześnie głębokiego uczucia względem siebie i zdolnych do wszelkich poświęceń na rzecz drugiej osoby. To również książka pełna myśli, literackich odniesień i refleksji nad życiem.

Polecam!

6 komentarzy:

  1. Kolejna powieść, która cierpliwie czeka na swoją kolej na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama fabuła brzmi interesująca, ale myśl, że w to wszystko zostanie wpleciony utwór podróżniczy na temat obyczajów indiańskich plemion trochę mnie przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już myślałam, że mój wujek wydał książkę, a ja nic o tym nie wiem ;)
    Identycznie imię i nazwisko :)
    Muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma co się przerażać, kultura
    Indian Ameryki Południowej została ukazana z subtelnością:)

    Maciej kuczyński jest podróżnikiem, pisarzem, alpinistą, polarnikiem i speleologiem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję się zachęcona :) Książka wędruje do schowka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno przeniesiesz się w inne klimaty:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.