Świat Książki
Rzadko wzruszam się czytając książkę. Musi ona na mnie wywrzeć ogromne wrażenie, tak, iż pozwala mi się zastanowić nad własnym życiem, nad tym czy właściwie wykorzystuję dany mi czas. Książkę Tischner – życie w opowieściach zaliczam właśnie do tych przystanków życiowych, na których można znaleźć wiele pytań.
Książka powstała na podstawie filmu pod tym samym tytułem. Autorzy dodali pełne kalendarium życia i twórczości ks. Tischnera wraz z cytatami z jego ważnych dzieł i udzielonych wywiadów. Dodatkowym atutem są liczne fotografie osób, które opowiadają o profesorze: rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, ludzi, z którymi pracował, którzy przysłuchiwali się jego kazaniom czy wykładom, wybitnych postaci ze świata religii, nauki, polityki i kultury. Z tych opowieści kreśli się osoba prawdziwego kapłana z powołania, całkowicie oddanego Bogu, który łączył niezwykły humor z wiarą chrześcijańską. Ks. Tischner był życzliwy ludziom i światu, nie znosił narzekania i nie miał w sobie złości.. Mimo to wielokrotnie był ofiarą nienawiści i nikczemności. Wiele podłych słów usłyszał zwłaszcza, gdy był już bardzo chory.
Jako ksiądz wygłasza kazania w kościele św. Anny w Krakowie o 13.00 w każdą niedzielę (trzynastki, jedynki), które cieszą się wielkim powodzeniem. Profesor Tischner był jednak osobą, która w pełni poświeciła się nie tylko Bogu, ale i pracy naukowej. Wiele czasu spędza nad książkami. W okresie komunizmu wspiera ludzi pracy. Gdy wybucha stan wojenny kontynuuje swoje wykłady bez zmian, czego niektórzy nie mogli zrozumieć. Współpracuje z Tygodnikiem Powszechnym i Znakiem. Podejmuje się polemik m.in. z Adamem Michnikiem, Radiem Maryja czy tomistami.
Wolny czas spędza w bacówce w Łopusznej na Sumalowej Polanie. Jego miłość do gór i kultury góralskiej była wielka.
Wzruszają wspomnienia z ostatnich miesięcy życia ks. Tischnera. Umierając na raka krtani, pracuje do końca. Nie mogąc już mówić porozumiewa się za pomocą karteczek. Warto zaznaczyć, że 20 września 1999 roku został odznaczony Orderem Orła Białego.
Na zakończenie książki autorzy przytaczają zapis debaty publicznej w ramach IV Wypominek Tischnerowskich w Łopusznej 10 listopada 2007 roku, parę dni po wyborach parlamentarnych: Co powiedziałby nam dzisiaj Tischner?.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.